Back to black...

Witam kochane,
Dzisiaj miałam bardzo miły dzień,spotkałam się z moim przyjacielem... Widzimy się bardzo rzadko,ponieważ nie mieszka w Polsce :/// Nadrabiamy to ,kiedy uda nam się spotkać,zawsze jest miło i zabawnie :) człowiek bez przyjaźni nie może żyć... na pewno się ze mną zgodzicie :)) 
Dzisiaj stylizacja w czerni,trochę na rockowo :) uwielbiam tę muzykę ,zawsze pozytywnie mnie nastraja i dodaje mi energii :) Nie rozumiem i nie czuję współczesnej "modnej" muzyki-to nie moja bajka :)

spodnie- River island
marynarka- Sh
koszulka- Zara
buty- River island
bransoletki-@













































































 Jestem bardzo podekscytowana występem Slasha w Spodku :)) to już w lutym :))) To niesamowite wydarzenie,legenda,najlepszy gitarzysta świata (moim zdaniem :) na żywo,prawie na wyciągnięcie ręki :) Oby stan zdrowia  pozwolił mi pójść...















22 komentarze:

  1. świetne są te spodnie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna stylizacja :) Buty i spodnie- rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę możliwości bycia na koncercie Slasha!!!

    uwielbiam skórę i wszystko co skórzane, jednak ja bym ze spodni zrobiła rurki ;) jak masz maszynę to 10min roboty!
    pozdrawiam, Mooni ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowinowałam Cię do zabawy "Liebster Blog" .
    Szczegóły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz, super spodnie i t-shirt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny outfit ;) Zazdroszczę tego koncertu :> Masz śliczną choinkę ;)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądasz extra :) inaczej niż zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam ślicznie za każdy komentarz :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. wymarzone spodnie :D
    chciałaybm takie tylko z wąższymi nogawkami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do typu muzyki stylizacja idealnie dopasowana:) CO do muzyki to każdy lubi co innego ja sama rzadko co słucham muzyki, ale jak ktoś chce mi pokazać co uważa za fajną nutkę zawsze wysłucham ;) Śliczne buty, podobają mi się ostatnio ćwieki ale jak coś widzę z nimi to w końcu stwierdzam, że do mnie to nie pasuje ...

    OdpowiedzUsuń
  11. takie spodnie należą do moich ulubionych;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uu dziś z pazurem ^^
    Ja też wolę mocniejszą muzykę. Choć t-shirty z czaszkami juz odłożyłam do szafy :)
    Mi brakuje takich szczerych przyjaciół a nie tylko powierzchownych znajomosci :(

    OdpowiedzUsuń
  13. czadowo wyglądasz:) świetne spodnie;)

    OdpowiedzUsuń
  14. spodnie sa super :)

    zapraszam do siebie na nowy post.

    OdpowiedzUsuń
  15. cudne sa te spodnie, super wygladasz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne spodnie!
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger