Sweet Heart

Witam :)
Mam nadzieję,że u Was wszystko ok?! Wreszcie weekend i piękna pogoda czy może być coś lepszego? Moje sukienki już wyrywają się z szafy,by wreszcie je nosić :) Problem stanowią tylko białe nogi :) Hmm chyba sięgnę po balsam brązujący. Obecnie mam z Lirene o zapachu kawy :) dzisiaj przetestuję,oby nie zostawiał smug,bo wtedy sukienki będą musiały zaczekać :/ Nie lubię sie opalać,nie przepadam za słońcem w sensie leżenia i opalania się na siłę. Szybko się nudzę,czuję się zmęczona,poza tym nie bardzo mam gdzie się opalić.No chyba,że w solarium,ale tego unikam jak ognia :) No i taka jestem rozdarta,z jednej strony uwielbiam opaloną skórę,szczególnie nogi,a z drugiej uciekam przed słońcem niczym wampir :) Dlatego tutaj pytanie do Was. Co używacie,aby nadać skórze miły dla oka odcień ? Jakieś balsamy,samoopalacze,co możecie mi doradzić ?! Pozdrawiam i życze miłego weekendu

p.s trzymajcie kciuki za brak smug i zacieków ;) 

























koszula- Atmosphere
spodnie-Mohito
bransoletka- Allegro
torebka- Atmosphere
balerinki-NN

63 komentarze:

  1. Pieknie wygladsz, bluzeczka sliczna i torba! Pozdrawiam serdecznie:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię bluzki koszulowe, ładnie i wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. koszula piękna a spodnie rewelacyjne ,całość jak najbardziej mi się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  4. piekna koszula.....jezeli chodzi o samoopalacze to najlepsze w spreyu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie nawet bardzo ok ;).
    Koszula jest cudowna. Stylizacja bardzo przypadła mi do gustu. Wyglądasz w niej olśniewająco :).
    Oczywiście trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  6. ładne połączenie ;)
    lubię takie kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna koszula,ale i tak Twój uśmiech przyćmiewa wszystko :)
    Co do samoopalaczy to mogę Ci polecić chusteczki z Synergen takie brązowe w Rossmannie są i w miarę fajny efekt dają,albo balsam kawowy Lirene do ciemnej karnacji u mnie już za jakiś tydzień powinna się pojawić jego recenzja i puki co będzie na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro będę w Rossmannie rozejrzę się za tymi chusteczkami :)

      Usuń
  8. śliczna koszula i jakie ładne zdjęcia wśród zieleni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna koszula wyglądasz dobrze w beżu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja się lubię opalać i jutro może będzie pierwszy raz w tym roku:D Spodnie super

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczna koszula, bardzo Ci w niej ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowny zestawik, pięknie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  13. Cduna koszula! Uwielbiam serduszka. Również miałam na sobie podobną w ostatniej notce :)

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie: SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i może zaobserwujesz :)
    Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  14. prześliczna stylówka :) w szczególności koszula dodaje uroki :)
    zapraszam do siebie i obserwacji :)
    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  15. a co do koloru skóry, polecam z ziaji samoopalacz :) wystarczy cienko posmarować i skóra po kilku godzinach przybiera brązowy kolor :) jednakże trzeba pamiętać o równomiernym posmarowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładnie, świeżo i wiosennie ;) lubię taką jasną kolorystykę a ta koszula jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna koszula, dobrze komponuję się ze spodniami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie Ty masz przepiękne włosy! *-* A jeśli chodzi o książki to... chyba dzielimy pasję. c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki to moja największa miłość :) Pozdrawiam

      Usuń
  19. Ale śliczna koszula:). Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przeczytałaś już u mnie, że polecam balsam brązujący Ziaja Sopot :) Bardzo fajny zestaw :) Również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękna koszula i wgl cała jesteś ładna :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja również mam białe nogi i również nie lubięleżeć plackiem na słońcu, męczy mnie to po prostu. Ja używam balsamu brązującego z Rossmana Sun Ozon. Używałam go całe zeszłe lato i byłam bardzo zadowolona z efektu jaki dawał na nogach :) w tym roku również po niego sięgnę :) piękna koszula i torebka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. A moja koszula w serduszka dziś przyszła i okazała się za mała. Może więc poszukam tej twojej...? :)
    Ja używam dla podtrzymania opalenizny balsam z Kolastyny. Czasem rzucają je w Biedronce

    OdpowiedzUsuń
  24. piękna koszula :) A co do opalenizny, to ja z balsamów nic doradzić nie mogę, gdyż nie używałam takich. Lekki podkład opalenizny robię na wiosnę w solarium, a później to już opalam się przebywając na słońcu, ale nie leżąć, po prostu będąc na dworzu, chodząc na psacery, jeżdżąc na rowerze itp. ewentualnie latem będąc nad jeziorem czy też nad morzem (morska opalenizna jest najlepsza :))

    OdpowiedzUsuń
  25. pięknie :) urocza jest ta koszula :)

    OdpowiedzUsuń
  26. koszula świetna :)
    a co do nóg? - hm, ja po dzisiejszym dniu raczej mam przypalone niż białe, ale ja naprawdę lubię się opalać tylko wiecznie nie mam okazji - nawet na basenie - młoda truje i ciągle trzeba włazić do wody :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładna stylizacja, mi się bardzo podobają spodnie :)

    Mój kreatywny świat

    OdpowiedzUsuń
  28. Ślicznie wyglądasz! ;)) Stylizacja świetna ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. rewelacyjna koszula, torebka też w moim stylu, jesteś po prostu śliczna więc we wszystkim dobrze wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  30. Ślicznie wyglądasz :) lubię beżowe kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie wyglądasz-kobieco i naturalnie. Boskie spodnie-ja niestety nie mogę sobie pozwolić na takie jasne kolory na nogach. A co do balsamów-używam brązującego Ziaja Sopot i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo ładna, wiosenna stylizacja :) uwielbiam beże <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Bluzeczka najpiękniejsza, wspaniale wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bluzeczka jest megaaa :)

    OdpowiedzUsuń
  35. śliczna bluzka! :)
    ja już się opaliłam, ha! ale że mi zawsze mało to się będę dosmażać codziennie. :D
    ja mam wakacje aż do października :).
    odradzam samoopalacze, smugi, schodzą nierównomiernie.. ale polecam masła brązujące np. z bielendy :) mają dwa stopnie brązu, że się tak wyrażę i pachną orzechem :). tylko nie mocz np. nadgarstków zaraz po nałożeniu, bo on jakiś czas po aplikacji musi się wchłonąć :) i daje bardzo fajny efekt i w miarę długotrwały, a opaleniznę można stopniować. (np. gdy uważałam się za bardzo brązowa, to ja robiłam peeling, czekałam dwa dni i smarowałam się na podtrzymanie efektu - miałam ten 'mocniejszy')

    OdpowiedzUsuń
  36. Bluzka wspaniała!
    3maj się cieplutko ♥

    Jeżeli ci się spodoba zaobserwuj.
    http://moda-ma-zasady.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Przepiękna koszula :)

    http://martusiadlawszystkich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Z opalaniem mam tak samo jak Ty - chwała temu, kto wymyślił samoopalacze.

    OdpowiedzUsuń
  39. fajna koszula, ale u mnie by sie nie sprawdziła, bo należę do osób, które albo noszą ciepły sweter albo krótki rękaw/bokserkę :) mam kilka rzeczy w szafie takich z rękawem na 3/4 i właściwie tylko tam leżą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszula ma długi rękaw,z możliwością podwinięcia go :) Ja mam sporo takich koszul,bardzo je lubię :)

      Usuń
  40. Ja ostatnio przypadkiem opaliłam ręce, wczoraj położyłam się żeby opalić nogi ale nie łapało mnie :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Śliczny blog, i stylizacja. Jestem zwolenniczką takich tiulowych koszul.

    Zapraszam do mnie:
    loco-lara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękna koszula i spodnie,bardzo mi się podoba :)
    Dodaję do obserwowanych i pozdrawiam :))

    http://fashionbymegii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Cudowne zdjęcia i śliczna stylizacja. Zwłaszcza koszula wpadła mi w oko ;)

    zapraszam: http://prosty-blog-o-niczym.blogspot.com/
    może wspólna obserwacja?

    OdpowiedzUsuń
  44. piękna torebka kochana!!! ślicznie Ci w tych kolorach!! <3

    OdpowiedzUsuń
  45. Pięknie :) Spodnie świetne

    OdpowiedzUsuń
  46. piękna bluzka i torebka:) ślicznie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  47. ten balsam brązujący z Lirene jest moim ulubionym, nigdy nie zauważyłam u siebie żeby zostawiał jakieś smugi :) a zapach kawy jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  48. co tu dużo mówić dla mnie bomba ☺

    OdpowiedzUsuń
  49. Świetna bluzka i Ty jeszcze śliczniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Koszula w serduszka jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  51. koszula wymiata, słonka unikam;)

    OdpowiedzUsuń
  52. swietna koszula ,slicznie wygladasz jak zawsze

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger