Mini zakupy kosmetyczne

Hej :)
dzisiaj szybki post z drobnymi zakupami, jakie poczyniłam w ostatnim miesiącu. Miałam też w planach wybrać się do Rossmanna po podkład + korektor, ale jednak odpuściłam. Mam spory zapas, a promocje się powtarzają, także skorzystam innym razem. Nie kupiłam dużo, ale udało mi się kupić trzy produkty, których byłam bardzo ciekawa. Zapraszam dalej :) 









Teraz kiedy patrzę na zdjęcia, widzę, że zrobiło się świątecznie :) Srebro i czerwień tak mi się kojarzą :)


Jako fanka lakierów, nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności :) Postawiłam na dwa jesienne kolorki klasyczna czerwień nr 56, oraz gorzka czekolada nr 115


Podkład na który miałam wielką ochotę, jestem zadowolona, ale na recenzję jeszcze za wcześnie. Ja zdecydowałam się na kolor 200 Soft Beige, jest ciut za ciemny, ale mieszam go z innym podkładem i jest ok. 


Korektor pod oczy, byłam go bardzo ciekawa, kiedy zobaczyłam go w drogerii pokusiłam się na ocień 04. Bardzo neutralny kolor z żółtymi tonami. Ładnie kryje i lekko rozświetla (recenzja wkrótce) 


Eyeliner z Wibo, bardzo tani i bardzo dobry. Co tu dużo mówić, mój absolutny ulubieniec, zawsze do niego wracam.


Na koniec puder do brwi Golden Rose, tego produkty byłam najbardziej ciekawa. Gama kolorystyczna jest imponująca, każda z nas znajdzie coś dla siebie. Ja postawiłam na bardzo neutralny kolor brudnego brązu z szarymi tonami nr 104. Jestem bardzo zadowolona, kolor jest idealny, pigmentacja i trwałość rewelacyjna. Produkt się nie osypuje, nie ściera, same plusy a koszt około 10 zł.







Na koniec słodki prezent jaki zrobiła mi ukochana babcia :) Uwielbiam sowy, mam na ich punkcie świra :) Babcia wie co lubię i kupiła mi cudny kocyk z małą podusią w kształcie sowy. Kolorystycznie idealnie pasuje do mojej sypialni :) Sama słodycz!







To wszystko, nic więcej nie kupiłam, bo w zasadzie teraz stawiam na garderobę. Niebawem post z zakupami odzieżowymi :) Pozdrawiam ciepło


56 komentarzy:

  1. Puder do brwi Golden Rose bardzo mnie zainteresował :) Prezent od babci uroczy, sówki są słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawią mnie lakiery do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zakupy ale sowa to juz przecudna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sówki <3
    Ciekawa jestem recenzji podkładu. Eyeliner kupuję od kilku lat tylko ten i nie wyobrażam sobie malowania innym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam krótki i niestety nieudany romans z eyelinerem w żelu. Zawsze wracam do tego :)

      Usuń
  5. świetna zakupy,ja też kochana mam świra na punkcie"sowy"
    Ostatnio nawet synkowi zrobiłam pokój z tym motywem
    Słodziusi kocyk a sóweczka boska :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, że świątecznie, sama już wczoraj kupiłam w promocji choinkę i bombki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocyk jest niesamowicie uroczy, a firmę golden rose na serio uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie takie małe zakupy. Ale masz super Babcię! Ja też chcę taki zestaw, tylko do mojego pokoju to żółty poproszę :D Daj namiary na Babcię :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Podkład Rimmel właśnie poznaję (dokładnie ten sam odcień) ale z próbki którą dostałam w gazecie. Zdecydowałam, że gdy wykończę resztki podkładów to zakupię sobie ten z Rimmel.

    A kocyk i poszuka z sówkami są przesłodkie <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam na recenzję podkładu, bo jestem go bardzo ciekawa :)
    Sówka rządzi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię ten eyeliner z Wibo :) Lakiery z GR też zresztą lubię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś podkład Rimmel Lasting Finish 25h ale w tubce, bardzo go lubiłam, ciekawe więc czy to nie ten sam podkład, tylko zmienili mu opakowanie na szklane:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lakiery mnie ciekawią :)
    A sówka urocza :)

    Zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo sympatyczne zakupy. Lubię produkty z GR :) Na czerwony lakier i mnie naszła chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super zakupy i piękny prezent! :) czekam na haul ubraniowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam dokładnie ten sam odcień tego podkładu :) a korektora i pudru do brwi jestem bardzo ciekawa :) chociaż na tą chwilę moim ulubionym korektorem jest loreal true match :) wcześniej używałam max factora, ale nie był aż tak dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słodka jest ta sowa :) chętnie poznam recenzję tego korektora

    OdpowiedzUsuń
  18. o matko! Kocyk i podusia są cudne!!!
    ja również kocham sówki :)

    zaintrygował mnie puder do brwi :) chętnie poczytam o nim coś więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też ostatnio kupiłam ten podkład ale odcień nr 100 :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaka ta błękitna sówka jest cudna! ♡

    OdpowiedzUsuń
  21. Daj znać jak się podkład spisuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam o tych pudrach, ponoć są naprawde dobre. Sama wolę woskowe kredki do brwi, bo lubię sobie te włoski jeszcze troszkę utrwalić.
    Miałam ten korektor z Golden Rose i byłam z niego raczej zadowolona, ale ja oczekuję mocniejszego krycia od produktów pod oczy. Fajne są też te kolorki lakierów, szczególnie ten ciemniejszy - taki jesienny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten podkład to mój ulubieniec od sierpnia :) Bardzo wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawi mnie puder do brwi. ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. wczoraj też kupiłam lakiery golden rose, trzy w odcieniach różu :P

    OdpowiedzUsuń
  26. podkład jadę jutro zakupić w tym samym odcieniu, bo jaśniejszy obawiam się, że ma różowe tony

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny kocyk :) Podkład też mnie ostatnio kusił ale mam na stanie 2;)

    OdpowiedzUsuń
  28. szkoda, że ja nie mam takiego podejścia "będą inne promocje". Poszłam i wydałam nie wiadomo ile :<
    Niezłe zakupki swoją drogą, jestem ciekawa podkładu z Rimmel, ale obawiam się, że w moim przypadku nie sprawdzi się tak samo jak Match Perfection.
    A eyeliner Wibo, co tu dużo mówić, najlepszy z najlepszych :)

    OdpowiedzUsuń
  29. aaa jakie urocze sowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. a ja ostatnio uszczuplam swoje konto dla pomadek, dostałam jakiegoś szału :D
    urocza ta sowa <3

    OdpowiedzUsuń
  31. jestem ciekawa tego korektora :) sówka świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie próbka tego podkładu okazała się strzałę w 10, będzie to mój następca Wake Me Up, ale pewnie obecną buteleczkę zużyję za jakieś pół roku... ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajnie zakupy. Faktycznie zrobiło się świątecznie. Ja też stawiam teraz na ubrania. Mam straszne braki w szafie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Powiem Ci szczerze,że ja też na tej promocji nic nie kupiłam,a ostatni zakup jaki po prostu musiałam zrobić to było kupno micela i maski do włosów...za dużo tego w zapasach jest i tak jak napisałaś-promocje się powtarzają :) A zakupy bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetne zakupy, ale ten prezent to jest najlepszy, słodziak;*:*

    OdpowiedzUsuń
  36. dużo dobrego słyszałam o tym podkładzie ale jak ostatnio zobaczyłam jego konsystencje, jakąś zaschnięta w Ross to mnie zniechęcił skutecznie :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo lubię te lakiery z Golden Rose, zaciekawił mnie ten puder do brwi.

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo podobaja mi się takie zakupy i czekam z niecierpliwościa na kolejne posty ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger