Mój ulubiony krem pielęgnacyjny do twarzy Bielenda Professional Supremelab Barrier Renew Barierowy eliksir hydro-odżywczy z kompleksem NMF
Jesień nadeszła w tym roku wyjątkowo szybko i choć jest to moja ulubiona pora roku liczyłam jeszcze na słoneczne dni, wypełnione kolorowymi liśćmi. Z każdą porą roku zmieniam moją pielęgnację, jesienią skłaniam się ku kwasom, wybieram bogatsze formuły i otulające zapachy. Ale latem odkryłam krem a właściwie eliksir, który zostaje ze mną już na zawsze. Produkt tak doskonały, że mogłabym go używać do końca życia rano i wieczorem. Na każdy skóry problem lepszy i gorszy dzień mojej cery. Znalazłam ideał, który spełnia wszystkie moje wymagania i oczekiwania, wobec kremu do twarzy. Jesteście ciekawi co to za cudo?
Bielenda Professional Supremelab Barrier Renew barierowy eliksir hydro-odżywczy z kompleksem NMF, to o nim mowa. Jest to krem idealny zarówno na dzień jak i na noc. Dla skóry suchej, mieszanej, trądzikowej, odwodnionej, podrażnionej (także kuracjami przeciwtrądzikowymi czy złuszczającymi) Genialnie sprawdził mi się podczas urlopu, gdzie skóra narażona jest na działania promieni słonecznych, wiatru, soli i chloru. I tak pokochałam jego działanie, że zostaje ze mną na kolejne miesiące i nawet całe życie.
Krem z ceramidowej serii Bielenda Professional Supremelab ma postać lekkiego kremu o lekko żółtym zabarwieniu, pachnie słodko kojarzy mi się to z zapachem budyniu. Wchłania się błyskawicznie, nie pozostawiając na skórze żadnego nieprzyjemnego filmu. Wspaniale współpracuje z każdym serum jakie nakładam pod niego, ale równie dobrze może być używany solo. Optymalnie nawilża, odżywia, regeneruje, po prostu upiększa naszą skórę. Od kiedy go stosuję, moja skóra jest pełna blasku, witalności. Skóra jest jędrna i nawodniona czuć pod palcami, że zrobiła się bardziej sprężysta. Moja skóra bez makijażu prezentuje się znacznie lepiej, cera jest wypielęgnowana i zregenerowana.
Ten eliksir sprawdzi jest niemal jak plaster opatrunkowy, sprawdzi się fantastycznie po ekspozycji na słońce, przy podrażnieniach, trądziku, kuracjach z użyciem kwasów, czy retinolu. W mgnieniu oka nawilża i regeneruje skórę. To jest wręcz widoczne gołym okiem! To zasługa bogatego składu, w którym znajdziemy niacynamid, ceramidy i kompleks NMF. Krem odbudowuje barierę hydrolipidową skóry, przy regularnym stosowaniu ( od czerwca) mam wrażenie, że cera wręcz odmłodniała. Dostaję dużo komplementów na temat tego jak obecnie wygląda moja cera. To z pewnością zasługa tego kremu.
Krem do twarzy musi być niezawodny, musimy mu ufać i być go pewnym w każdej sytuacji. Ten eliksir taki jest stosuję go z powodzeniem rano i wieczorem, ponieważ fantastycznie współpracuje z makijażem, ale jest również genialny jako ostatni krok mojej wieczornej pielęgnacji. Pakuję go do kosmetyczki na każdy wyjazd, sprawdza się nawet do stosowania pod oczy (sprawdziłam) Wszechstronny krem pielęgnacyjny, który musisz mieć w swojej łazience. Jestem od niego uzależniona i już zamówiłam w Notino zapas kolejnych opakowań :) To z całym przekonaniem, moja ulubiona pielęgnacja skóry twarzy Szybka, prosta, niezawodna i kompleksowa. To jest ekologiczne ( dzięki za pompkę) i ekonomiczne, bo jeden krem może zastąpić mi kilka innych kosmetyków.
Dobrze znaleźć krem, który zadba o wszystkie potrzeby naszej skóry. Jest bezpieczny, nawet dla podrażnionej i wrażliwej skóry. Ten krem jest niezawodny, idealny pod każdym względem. Jest wydajny, spełnia funkcję kremu na dzień i na noc, solo i z ulubionym serum. Jego cena też jest bardzo przystępna jak na taki bogaty skład i wspaniałe działanie. Jeśli jeszcze go nie znasz, musisz koniecznie wypróbować!
Ale zachwalasz, muszę spróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jestem przekonana, że zostanie z Tobą na długie lata
UsuńDobrze wiedzieć, też lubię robić zakupy w Notino :)
OdpowiedzUsuńDorotko, bardzo Ci go polecam, ma dobrą cenę jest wydajny i działa naprawdę działa :)
Usuńpierwszy raz widzę te kremy ;)
OdpowiedzUsuńKurdę kusisz. Nie przetłuszcza cery?
OdpowiedzUsuńTaki wszechstronny krem to skarb! Zapisuje na listę zakupową.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Bielenda ma taki krem. Jestem ciekawa jak sprawdziłby się zimą.
OdpowiedzUsuńNiebawem się o tym przekonam, ale sądzę że ceramidy dobrze zaopiekują się moją skórą
UsuńMogłabym go wypróbować, bo całkiem fajny skład i działanie jak opisujesz. ;)
OdpowiedzUsuńJa również będę musiała wypróbować. To chyba jakaś nowość
OdpowiedzUsuńJuż jest jakiś czas na rynku, ale dla mnie to prawdziwe objawienie :)
UsuńNie miałam nigdy. Z chęcią wypróbuję, może też będzie moim ulubionym
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała. Myślę, że będą dobre dla mojej cery
OdpowiedzUsuńslyszałam o nim już wiele razy. jak odbudowywałam barierę hydrolipidową, to skusiłam się na Tołpę, ale następnym razem na test pójdzie ten Bielenda :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie. Od pewnego czasu używam zarówno i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńChętnie go przetestuję, bo zapowiada się dużo lepiej niż mój aktualny krem. Dzięki za recenzję. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że sprawdzi się u mnie. Będę go szukać
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam tego kremu. Brzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuńJestem fanką wszelkich produktów tej marki, zwłaszcza z serii "SupremeLab". Jeszcze nie miałam okazji nigdy wypróbować tego kremu, ale czuję się zachęcona. Myślę, że również by się on u mnie sprawdził. Dziękuję za ten merytoryczny wpis. Jak skończę używać swojego obecnego kremu, to na pewno będę się rozglądać, aby zakupić ten :).
OdpowiedzUsuńKupiłam kilka tygodni temu w promocji, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPewnie dużo osób wejdzie na ten blog. Takie jest moje zdanie na ten temat.
OdpowiedzUsuńFajny blog. Pewnie bardzo dużo osób wejdzie na ten blog.
OdpowiedzUsuń