BALSAM do włosów – BLASK I SIŁA- OLEJ Z ORZECHA, KWASY AHA- od Krople Urody

Hej Kochane,
dzisiaj post pielęgnacyjny, dawno nie było u mnie wpisu dotyczącego pielęgnacji włosów. A jak wiecie o włosy lubię dbać i wydaje mi się, że robię to dobrze. Oczywiście, miałam po drodze rożne przygody i mało udane eksperymenty. Na szczęście udało mi się poznać moje włosy i teraz wiem co im służy, a co im nie pasuje. Oczywiście to kwestia bardzo indywidualna, ale  warto znać i próbować różnych produktów, kto wie, może wśród nich znajdą się prawdziwe perełki?! :) Jakiś czas temu, otrzymałam paczkę od sklepu Krople Urody . Nie wiedziałam jaka będzie jej zawartość, natomiast, mailowo przeprowadzono ze mną "wywiad: i postarano się dobrać dla mnie najlepsze produkty, Takim oto sposobem, otrzymałam balsam do włosów SIŁA I BLASK. W którego składzie, znajdziemy olej z orzecha włoskiego, bardzo się ucieszyłam, ponieważ to jeden z moich ulubionych olejów do pielęgnacji włosów. 









OPAKOWANIE:
duża, poręczna butelka, z przyjemną szata graficzną. Pojemność to aż 400ml, do kupienia SKLEP, cena to zaledwie 16,50. Uważam, że to dobra cena, za produkt naturalny i o tak dużej pojemności. Jedyny minus do zamykania, klasyczne "klik" natomiast urwałam je z łatwością ;) ale to chyba moja wina :) 




OD PRODUCENTA/SKŁAD:



Balsam nadaje włosom naturalny połysk. Oliwa z oliwek odżywia włosy, sprawi że będą zadbane i naturalne. 
Olej z orzecha wzmacnia włosy i przywraca jej strukturę.
 Complex Cosmacol (Włochy) sprawia, że włosy stają się delikatnye i jedwabiste. 
Balsam został ponadto wzbogacony w witaminy E, F, B2, B6 i kwasami AHA.
 
 

  • daje naturalną objętość włosom
  • olej jojoba nadaje włosom blask
  • zestaw Cosmacol Włochy czyni włosy delikatnye i jedwabiste.
  • Balsam jest ponadto wzbogacony o ceramidy roślinne i witaminy F, H, B3 i B5


ZAPACH:
kojarzy mi się z marką Dove, jest lekko mydlany, ale nie utrzymuje się na włosach, bardzo szybko się ulatnia.

KONSYSTENCJA:
jest to balsam do włosów, czyli coś pomiędzy odżywką, a maską. Jest to dość rzadka i lejąca konsystencja. Jednakże, po wmasowaniu nie spływa z włosów. Miałam już do czynienia z balsamami i wiem jak się z nimi obchodzić :) Produkt dobrze rozprowadza się na włosach, nie ma z tym żądnego problemu. Bardzo szybko też spłukujemy go z włosów .Nakładam go jak wszystkie produkty do włosów od połowy w dół.





MOJA OPINIA: 
zacznę od tego, że czułam, że to będzie to, a to za sprawą składu oliwa z oliwek, olej z orzecha włoskiego, olej jojoba- wszystko to moje włosy uwielbiają, Balsam bardzo dobrze nawilża włosy i sprawia, że lśnią, już nie raz pisałam Wam jak ciężko u blondynek to zaobserwować. Tutaj jest to naprawdę zauważalne. Włosy są bardzo miękkie i delikatne w dotyku. Mam wrażenie, że są mnie spuszone, choć mają do tego tendencję, Nie zauważyłam, żeby moje włosy stały się mocniejsze, być może zobaczę to przy końcu opakowania :) Na jesień gubię sporo włosów, więc ciekawa jestem co będzie dalej :) Natomiast podpisuję się pod tym, że balsam dodaje włosom blasku i witalności. Nie mogę też wypowiedzieć się w kwestii objętości, nie nakładam produktu na skalp, poza tym mam dużo włosów i pewnie efekt volume nie został by przeze mnie zauważony. Balsam fajnie dociążą włosy, przez co aż tak się nie puszą. Z łatwością się rozczesują, są gładkie i miękkie. W fazie testów nie nakładam już dodatkowego olejku czy serum na końcówki i muszę przyznać, że balsam solo, radzi sobie naprawdę dobrze, Pierwszy raz używam produktu tej marki, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Myślę. za zamówię sobie kolejne produkty z tej serii, Jeżeli macie włosy podobne do moich, czyli suche na końcach z tendencją do puszenia i pozbawione naturalnego glow, myślę, że warto spróbować. Produkt jest tani i wydajny, poza tym jest pozbawiony SLS, silikonów i innych brzydkich substancji ;) 



36 komentarzy:

  1. Chętnie bym wypróbowała ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jak dodaje blasku, to ważna;)
    Nie znam go niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt, za rozsądną cenę. Chociaż ja po nieudanym eksperymencie z balsamem na kwiatowym propolisie (400ml!) wolę kupować mniejsze pojemności ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znak tego kosmetyku, ale lubię produkty z naturalnymi składami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No za taką cenę taki dobry produkt - idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdził bo moje włosy lubią chemię więc bywa różnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam, cikawe jak moje włosy by zareagowały.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szukam właśnie produktów do moich włosów,po lecie straciły siły witalne .

    OdpowiedzUsuń
  9. Recenzja zachęca do zakupu :) Muszę poszukać czegoś do włosów bo ostatnio je zaniedbuje...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ale brzmi świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że dociąża włosy i dodaje im blasku :) Ładny skład i rozsądna cena - chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz widzę ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  13. też tlubię orzechy włoskie w pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi bardzo fajnie... melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie, że balsam się sprawdził. Ja pierwszy raz go widzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego balsamu. Ciekawa jestem czy nadałby się do moich cienkich włosów, bo skład ma fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślę, że moje włosy polubiłyby ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. przydał by mi się balsam do włosów teraz gdy moje włosy sa takie suche po lecie :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam, nigdy nie stosowałam.
    Jak jesiennie u Ciebie jest :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje włosy uwielbiały olej z orzecha włoskiego więc ten balsam pewnie też by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda bardzo fajnie, do tej pory nie znałam produktów tej marki :).

    OdpowiedzUsuń
  22. ja ostatnio jedynie olejek uzywam i maske :) i jest spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale klimatyczne zdjęcia! ♥ Ciekawy produkt :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam jeszcze okazji używać produktów tej marki, ale kto wie, może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Czuję się skuszona;)

    OdpowiedzUsuń
  27. pierwszy raz widzę, wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam go, ale jak na razie stosowałam tylko pod olej i jako odżywkę b/s:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger