IL SALONE MILANO, włoskie smakołyki dla naszych włosów



Włosy są wizytówką i ozdobą każdej kobiety nic dziwnego, że  już od starożytności, dbano o kondycję włosów w najróżniejszy sposób. Czasy się zmieniły, skalniki oraz produkty także. Jedno jest niezmienne chęć posiadania zdrowych i pięknych włosów. Dzisiaj opowiem Wam o  kosmetykach IL Salone Milano, które zostały odkryte w ubiegłym stuleciu we włoskich salonach fryzjerskich. Produkty te okazały się tak dobre, że w bardzo krótkim czasie podbiły salony fryzjerskie na całym świecie. Jak sprawdził się w mojej pielęgnacji włosów, czy faktycznie są takie dobre? 
















Pierwsze co zasługuje na pochwałę to szata graficzna tych kosmetyków, są dosyć minimalistyczne, serię różnią się między sobą kolorem napisów. To pomocne, zwłaszcza wtedy, kiedy mieszamy produkty w swojej pielęgnacji. Fajną opcją są także dwie pojemności maski do włosów (tuba 250 ml/słoik 500 ml ) Co łączy oba te produkty, to wspaniały zapach. Jest to zapach delikatny i słodki, lekko mleczny , miodowy, bardzo otulający. Włosy przed długi czas jeszcze pachną tymi produktami. 
















Zacznę od szamponu, który ma postać perłowego mleczka, wystarczy niewielka ilość, aby dobrze spienić produkt i rozprowadzić na całej długości włosów. Jest to dosyć bogata formulacja i dlatego, przy włosach cienkich, proponowałabym rozcieńczyć go z wodą, żeby uniknąć obciążenia i szybszego przetłuszczenia włosów. U mnie nic złego się nie działo, dobrze oczyszcza włosy, radzi sobie nawet z ciężkimi olejami. Nie plącze włosów i ładnie unosi je u nasady. Ten szampon stosowałam raz w tygodniu, jako produkt do mocniejszego oczyszczenia włosów. W pozostałe dni, stosuję lekki szampon o naturalnym składzie. Sam szampon nie robi mi krzywdy, ale nie wierzę że jest w stanie zregenerować włosy. Owszem, może je w odpowiedni sposób oczyścić i przygotować na kolejne pielęgnacyjne kroki. I tutaj do akcji wchodzi maska...























Maska do włosów to w moim przypadku, bardzo istotny element pielęgnacyjnej układanki. Niestety niełatwo znaleźć produkt, który odpowiednio nawilży, zregeneruje i wzmocni nasze włosy, szczególnie jeśli te są kapryśne i wymagające. Moje włosy są średnioporowate, potrzebują dociążenia, aby się nie puszyły. Idealne są dla mnie ciężkie maski na bazie olejów. Jak sprawdziło się Il Salone Milano? Muszę powiedzieć, że całkiem przyjemnie, w składzie znajduje się olej z migdałów, a ten moje włosy bardzo lubią, ponadto keratyna, która wygładza i nieco dyscyplinuje moje włosy. 















Maska, ma postać białego mleczka o dość gęstej konsystencji, ale nie bardzo zbitej. Z łatwością rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Z reguły nakładam maskę od połowy długości włosów, nakładam foliowy czepek oraz ręcznik , w celu uzyskania okluzji. Maskę, trzymam na włosach zazwyczaj ok 15 minut, ale jeśli dysponuję większą ilością wolnego czasu, wydłużam ten czas. Maska, z łatwością się wypłukuje z włosów, już pod palcami, wyczuwam, że włosy są silnie wygładzone i nie plączą się. Po wysuszeniu, włosy są miękkie i błyszczące, w moim przypadku całkiem nieźle dociążone, dzięki czemu puszenie było ograniczone.













Podsumowując, jest to bardzo przyjemna seria, która w swoim działaniu przypomina produkty gabinetowe, ale ma znacznie przyjemniejszą cenę i dostępność. W tym okresie w którym testowałam te produkty, włosy były ładnie wygładzone, nawilżone, nawet końcówki były miękkie i sprężyste. Ładnie się układały i na długo pozostawały świeże, szampon nie przyspieszał przetłuszczania, nie pojawił się także łupież. Polubiłam się z tymi kosmetykami i chętnie poznam w przyszłości kolejne warianty. Maska zostanie ze mną na dłużej, bo na ten moment zapewnia moim włosom wszystko czego potrzebują. 





Znacie produkty IL SALONE MILANO?  jak wygląda Wasza pielęgnacji włosów, po jakie produkty sięgacie najczęściej? 


25 komentarzy:

  1. Przykro mi to mówić ale szampon do włosów farbowanych tej marki ogromnie mnie zawiódł :-( Piorę w nim ciuchy, bo kupiłam w promocji tą ogromną flaszkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie szampon z tej serii to też tragedia ;/

      Usuń
    2. Przynajmniej się nie zmarnował, a delikatnym tkaninom na pewno się przysłuży ;)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla naszych włosów przede wszystkim najlepsza będzie zmiana odżywiania, dużo ruchu na świeżym powietrzu oraz zrezygnowanie z papierosów. Tutaj miałam ogromny problem, paliłam od prawie 6 lat teraz postanowiłam to zakończyć, szkoda mi zdrowia teraz tyle słyszy się o tych nowotworach. Zaczęłam próbować rzucić palenie z metodą https://allencarr.pl/ nie palę już od miesiąca także mam nadzieję że w końcu mi się udało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spotkałam się jeszcze z tą marką. Moja pielęgnacja włosów to przede wszystkim szampon ziołowy-cudnie działa u mnie na porost włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam żadnego produktu tej marki, ale chętnie bym wypróbowała ten albo inny duet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam jakąś odżywkę tej marki, ale niestety była bublem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam jeszcze nic z tej marki. Muszę się jej bliżej przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dobre recenzje tego duetu - ma śliczną szatę graficzną:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas te kosmetyki kompletnie się nie sprawdziły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, szkoda, czyli jednak Dorotko nie wszystko dla wszystkich niestety :/

      Usuń
  10. Moje włosy też wymagają bogatych masek i odżywek. Jak mam za delikatne kosmetyki, to moje włosy wyglądają jak puch...

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam szampon tej marki i powiem szczerze, jest genialny bardzo go lubię. Dostałam ten szampon w ostatnim ShinyBox. Na prawdę polecam i dodam że bardzo ładnie i delikatnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest tutaj bardzo miłym dodatkiem do działania :)

      Usuń
  12. Gmaja naprawdę ciekawe te kosmetyki do włosów. Chętnie bym wyprobowala

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam ten duet, odżywił moje suche włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duet idealny do regeneracji suchych i osłabionych włosów :)

      Usuń
  14. Zachęciłaś mnie do przetestowania tych produktów na moich włosach

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki. Brzmią jednak zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mnie zaciekawiłaś tą maską do włosów, na pewno ją przetestuje na swoich:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja bratowa w swoim salonie korzysta z urządzeń www.akar.olsztyn.pl! Jest bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger