Moja lista zakupowa Must Have

Hej,

dzisiaj zaprezentuję Wam moją listę zakupową na sezon jesienny. Pomijam kurtki oraz płaszczę, ponieważ te kupuję najczęściej i nie biorę tego pod uwagę. Odzież wierzchnia to moje uzależnienie ( niebawem post zakupowy) Tutaj pokaże Wam ciuszki, które za mną chodzą ,kolory, które widzę u siebie w tym sezonie. Nie jest tego zbyt dużo, ale coś tam się uzbierało. Napiszcie mi co Wam wpadło w oko. I koniecznie dajcie mi znać, co planujecie kupić na ten sezon :) Pozdrawiam ciepło.

BLUZY:
jak wiecie nie lubię odzieży sportowej, ale naszła mnie ochota na bluzy. Oczywiście bardziej kobiece (zero kapturów) Pierwsza z ukochaną MM, druga bardzo klasyczna, gładka widzę ją zestawioną z dużymi naszyjnikiem i skórzanymi rurkami :) 

SWETRY:
uwielbiam błękit, latem kupiłam kilka sukienek w tym kolorze i teraz zamarzyłam o sweterku w tym odcieniu. Biały sweter to klasyk, baza do wielu stylizacji, idealny pod futrzane kamizelki, oraz na wypady weekendowe.

BOTKI:

to moja kolejna słabość, teraz mam ochotę na złote elementy, te buciki mi się bardzo spodobały. Do czarnych, lub skórzanych rurek :) 

T

TOREBKA:
mam ich wiele, ale w tym sezonie mam ochotę na panterkową :)

KAMIZELKA:
uwielbiam futrzaki, mam aż trzy kolory, a tym sezonie stawiam na kamizelkę kożuszek typu waterfall

SUKIENKI:

kolejna słabość, od jakiegoś czasu mam ochotę na sukienkę w paski. Chcę udowodnić,że to wzór ponadczasowy i nie tylko na lato. Szara, pikowana sukienka, koniecznie rozkloszowana ( taki krój lubię najbardziej) Klasyczna, na co dzień, do pracy i na wyjście z mężem ;) Bordo, przemówiło do mnie, do tej pory w szafie miałam tylko komin w tym odcieniu. W tym roku przymierzam się do sukienki. Na koniec dwa cukierki, oba kolory są na mojej liście od dawna. Piękne nasycone barwy, połączone z szarym płaszczem. Nic dodać, nic ująć.

Kochan, napiszcie mi co Wam się spodobało, co Wy macie w planach kupić, albo co już kupiłyście :)