Profarm, Proderma, ProOil, Pichtowy tonik bezalkoholowy do cery wrażliwej
3.11.14
52
Proderma
,
tonik bezalkoholowy
,
tonik oczyszczający
,
tonik pichtowy
,
zmniejszenie zaskórników

Hej Kochane,
dzisiaj recenzja toniku,który pokazałam Wam w moich ulubieńcach października.Dzisiejszym bohaterem jest tonik pichtowy marki Proderma.Trafiłam na niego zupełnie przez przypadek,szukałam informacji o pewnym kremie,a trafiłam na tonik.Zainteresował mnie opisem,a kiedy poczytałam opinie na jego temat,postanowiłam,że muszę wypróbować.Zapraszam na recenzję :)
Tonik Proderma Profarm przeznaczony jest do codziennego oczyszczania skóry wrażliwej, zarówno podatnej na wypryski jak i zmarszczki. Zawiera Pichtowy ProOil aktywnie działający na cerę w ciągu dnia i nocy:
- oczyszczająco - odświeża, oczyszcza i nawilża skórę,
- antybakteryjnie - oczyszcza, wpływa korzystnie na wygląd skóry,
- odżywczo - uzupełnia niedobory witamin i mikroelementów,
- energizująco - dodaje sił witalnych, rozluźnia napięte mięśnie i likwiduje uczucie ciągłego zmęczenia.
Badania wykazały, że podczas stosowania Toniku Pichtowego ProOil skóra jest aktywnie oczyszczana i nawilżana każdego dnia.
OPAKOWANIE:
poręczne opakowanie,stabilne,zamykanie na klik.Pojemność 200ml cena około 10-15zł .Szata graficzna apteczna.
ZAPACH:
hmm,niestety nie podoba mi się,jest to zapach leśny,sosna,żywica? coś w tym typie.Na szczęście zapach szybko się ulatnia.
SKŁAD:
Skład: aqua, polysorbate 20, glycerin, magnesium aspartate (and) zinc gluconate (and) copper gluconate, propylene glycol (and) aqua (and) vaccinium myrtillus (and) cucumis sativus (and) hamamelis virginiana (and) phenoxyethanol (and) methylparaben (and) propylaparaben, abies sibirica, parfum, sodium hydroxide, dmdm hydantoin (and) methylparaben (and) propylparaben (and) phenoxyethanol
MOJA OPINIA:
tonik jest bardzo delikatny,nie zawiera w swoim składzie alkoholu,co oczywiście jest jego największym plusem.Tonik,rewelacyjnie oczyszcza skórę,test białego wacika zaliczony! Po umyciu buzi żelem,przetarłam buzię tonikiem.Okazało się,że na waciku jeszcze znajdowały się zabrudzenia.Niestety mój żel jak się okazało nie oczyszcza tak dobrze jak sądziłam :/ Buzia jest bardzo dobrze oczyszczona i co najdziwniejsze naprawdę nawilżona.Nieprzyjaciele szybciej się goją,on je zasusza,zanim zdążą całkowicie rozkwitnąć.Mam wrażenie,że lekko rozjaśnia przebarwienia potrądzikowe.Tonik faktycznie rozluźnia mięśnie twarzy.Po stresującym dniu,byłam tak napięta,że bolało mnie całe czoło,ból był porównywalny do zderzenia ze ścianą.Przy wieczornym demakijażu masowałam wacikiem czoło.Po kilku chwilach ból ustał.Byłam bardzo zaskoczona,w zasadzie do dzisiaj mnie to zdumiewa :) Tonik,nie pozostawia żadnego filmu na twarzy,wchłania się błyskawicznie,buzia lepiej wchłania kremy.Rano także go używam,ponieważ wspaniale budzi skórę,dodaje jej zdrowego blasku..Tonik matuje i zmniejszył w znacznym stopniu zaskórniki na brodzie (moja odwieczna zmora)Nie uczula i nie podrażania,używam go także po mikrodermabrazji i nie odczuwam żadnego pieczenie,czy ściągnięcia.Jakie są jego minusy? przeszkadza mi zapach,jest słabo dostępny (musiałam go zamawiać przez allegro) Tonik kosztuję około 10zł za 200ml produktu.Tonik jest wydajny,używam go od miesiąca (Obficie) i mam jeszcze pół buteleczki.Serdecznie Wam go polecam,ja na pewno będę do niego wracała :)
rzadko sięgam po jakiekolwiek toniki :P
OdpowiedzUsuńDla mnie tonik,to bardzo ważny element w pielęgnacji :)
UsuńPierwsze o nim słyszymy. Obecnie mamy tonik własnej roboty i bardzo, a to bardzo sobie chwalimy!!!!
OdpowiedzUsuńTego toniku jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę, obecnie używam płynu micelarnego jako toniku i też jestem zadowolona :).
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam toników ;)
OdpowiedzUsuńZaskakujące właściwości posiada ten tonik.
OdpowiedzUsuńJa też byłam bardzo zaskoczona jego działaniem.Taki niepozorny,a taki skuteczny :)
UsuńCiekawy ! Będę miała go na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńskusiłaś mnie ;) już zamówiłam go na DOZie ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,że u Ciebie równie dobrze się sprawdzi. Dobrze wiedzieć,gdzie jeszcze go szukać :)
UsuńDobrze, że bezalkoholowych :) ale jak narazie sprawdza się u mnie zielona herbata :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, działanie ma naprawdę zachęcające :) Chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten tonik :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnych chwilach http://blueberryloves.blogspot.com/
W tej chwili nie mam żadnego toniku, jakoś odstąpiłam od używania tego typu kosmetyku :) micel mi wystarcza ale.. zaciekawiłaś mnie tym kosmetykiem i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszący produkt, no i plus że bezalkoholowy :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim , ale bardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt. Zazwyczaj nie używam toników. ;]
OdpowiedzUsuńO rety nawet nie wiesz jak się ucieszyłam,że akurat dziś dodałaś tą recenzje :) Tonik faktycznie dość dobrze wydajny-ja też używam obficie więc byłby idealny :) Muszę go dorwać :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym go, jakby był dostępny stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńMusisz poszukać go w sklepach zielarskich :)
UsuńMiałam kiedyś tonik pichtowy, ale jego opakowanie było wtedy inne :) Nawet się z nim polubiłam, ale to strasznie odległe czasy :)
OdpowiedzUsuńZmienili opakowanie :) z zielonego,na takie mleczne :)
UsuńPierwszy raz go widzę. Muszę przyznać, że rzadko używam toniki :D
OdpowiedzUsuńBrak alkoholu na ogromny plus i oczyszczanie :)
OdpowiedzUsuńToników używam rzadko,ale ten wydaje się ciekawy,też mam problem z zaskórnikami,dobra cena :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i byłam bardzo zadowolona. Jak mi się skończy ziaja to kupię go znów :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajnie wygląda,ja obecnie stosuję tonik z ziaji :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę, ale chętnie wypróbowałabym go :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę!
OdpowiedzUsuńWidać, że wart przetestowania.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze go nie widziałam, ale powiem Ci, że mnie bardzo zainteresowałaś :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńinteresujacy produkt!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zapowiada się ten tonik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację, odwdzięczam się tym samym. Pozdrawiam!
jak większość dziewczyn - pierwszy raz o nim słyszę. Ciekawe czy jest gdzieś dostępny stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj w sklepach zielarskich,albo w aptekach :)
UsuńZero alkoholu, super sprawa! :) Chociaż alkohol w tonikach czasami jest potrzebny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam toniki , szczególnie te bez alkoholu; ) też jestem przyzwyczajona do toników w pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej się nie spotkałam z tym tonikiem :) Może kiedyś się skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńPrzez słabą dostępność raczej nasze drogi się nie zejdą ;D
OdpowiedzUsuńUżywam płynów micelarnych, ale ten produkt zaciekawił mnie. To, że nie ma w składzie alkoholu jest dużym plusem :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem do twarzy z tej serii i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam,że jest także krem.Poszukam i wypróbuje :)
UsuńStosowałam jedynie naftę pichtową - czyli połączenie roztworu nafty z olejkiem pichtowym. Rewelacyjnie oczyszczała, nawet z wągrów ale też niestety podrażniała mi skórę. Ten twój tonik jest na pewno słabszy i tym samym łagodniejszy.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taki tonik :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym tonikiem i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie niezmiernie jago działanie rozluźniające - ja też po ciężkim dniu potrzebuję odprężenia, a takie relaksujące cudo bardzo by mi się przydało do moich zabiegów. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Ja ostatnio bardzo zraziłam się do toników...
OdpowiedzUsuńwłaściwości relaksująco-oczyszczające zachęcają, zapach już mniej ;)
OdpowiedzUsuńczytałam ostatnio o dobrych właściwościach olejku pichtowego więc może mnie skusiłaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
nie wiem, któej butelki juz uzywam, moj ulubieniec. za to krem nawilzajacy z tej serii spoodbał sie mojje cerze. jest tłusta, wymagajaca i nie kazdy krem sie wchłania.polecam. kosmetyki sa dostepne w atekah doz czy medest
OdpowiedzUsuń