Iluminating bronzer duo AVON GLOW
Witam Kochane,
już jestem,odpoczęłam i naładowałam akumulatory na maxa :) Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować moją nowość w kolorówce,mianowicie bronzer i rozświetlacz od Avon. Bardzo lubię kupować tego rodzaju produkty,ale mam ogromny problem z doborem koloru.Zazwyczaj bronzery są dla mnie zbyt pomarańczowe :/ Mam już swój ulubiony bronzer,ale lubię testować nowości.Byłam bardzo ciekawa tego duetu,a ponieważ to limitowanka skusiłam się na zakup.
OPAKOWANIE:
bronzer zapakowany jest w kartonik,bardzo ładnie to wygląda.Natomiast zaskoczyła mnie wielkość produktu,jest on bardzo malutki. Z drugiej strony to plus,zmieści się nawet w małej torebce. Zamykanie póki co jest ok,ale wiem z doświadczenia,że ta klapka szybko się zniszczy w moich rękach.
bronzer zapakowany jest w kartonik,bardzo ładnie to wygląda.Natomiast zaskoczyła mnie wielkość produktu,jest on bardzo malutki. Z drugiej strony to plus,zmieści się nawet w małej torebce. Zamykanie póki co jest ok,ale wiem z doświadczenia,że ta klapka szybko się zniszczy w moich rękach.
KOLOR:
bardzo neutralny kolor,jest bardzo delikatny,daje bardzo subtelny i naturalny efekt.Właśnie takie produkty lubię najbardziej.Bronzer nie jest matowy,ma satynowe wykończenie.Delikatnie rozświetla buzię,ale nie jest to brokatowe rozświetlenie,raczej zdrowy blask. Rozświetlacz jest bardzo delikatny,odcień jest dość cielisty i ma lekko złote tony.Idealny dla bladych osób,ale myślę,że pięknie podkreśli wakacyjną opaleniznę.Podobnie jak bronzer ma wykończenie satynowe.Ja wybrałam ocień Lihgt Bronze,do wyboru jest jeszcze ciemniejszy kolor.
TRWAŁOSĆ:
Produkt utrzymuje się na skórze,przez długi czas.Oczywiście nie utrzymuje się 12godzin,ale przez około 8 godzin,jest widoczny na twarzy.Produkt schodzi z twarzy równomiernie nie tworzy plam,ani smug.Aplikacja jest bardzo przyjemna,ale trzeba nakładać go cierpliwie :) Produkt jest bardzo delikatny i trzeba nałożyć go kilka razy,aby dał zadowalający efekt.Nie tworzy efektu maski,chodzi mi o intensywność koloru na policzku,trzeba budować kolor ;) Jeśli o mnie chodzi uważam to za plus,wolę kilka razy dołożyć produkt,niż zrobić sobie krzywdę zbyt pomarańczową plamą na policzku :)
MOJA OPINIA:
póki co jestem zadowolona,produkt daje bardzo naturalny efekt,kolor jest neutralny i nie robi ze mnie pomarańczki. Ładnie współgra z moimi podkładami i bardzo długo utrzymuje się na twarzy. Daje subtelne rozświetlenie,co akurat bardzo lubię Kolor będzie pasował do rożnych typów urody,jest idealny dla początkujących z makijażem,jak również dla osób,które nie przepadają za mocnym,graficznym konturowaniem twarzy.Ja jestem bardzo zadowolona,od kiedy go mam używam go codziennie i zapewne zużyję go do końca.Jeśli macie możliwość polecam Wam przetestowanie tego duetu,przypominam,że to limitowanka :)
A TAK PREZENTUJE SIĘ NA TWARZY ;)
A jakie bronzery Wy lubicie i polecacie?
Bardzo naturalny efekt, podoba mi się to satynowe wykończenie. :) Moim ulubionym bronzerem był L'Oreal Glam Bronze Blonde Harmony w starej wersji. Niestety zużyłam całe opakowanie, a nowa wersja jakoś mnie nie kusi...
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje, jednak efekt nie dla mnie, wole matowe bronzery :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny jak widzę i przede wszystkim naturalny :)
OdpowiedzUsuńFajny, naturalny efekt. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam bronzerów, ale taki duet na pewno byłby przydatny ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie :) Ja ostatnio bardzo lubię bronzer, który znajduje się w paletce Sleeka, Face form ;) Mam odcień fair :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten efekt ;) właśnie takie lubię :) pięknie ;)
OdpowiedzUsuńmam wersję podobną tylko, że w kulkach
muszę zamówić sobie jak znajdę go w katalogu :)
Bardzo ładny i delikatny efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadny, subtelny efekt:) ja mam czekoladkę bourjois i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt daje na twarzy , wygląda mega naturalnie :)
OdpowiedzUsuńHmm fajny fajny ; ) Ja mam trochę ciemniejszą karnację i jeśli chodzi o bronzery to nawet ładnie wygląda jak wpadają w lekko pomarańczowe odcienie ; >
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Świetny jest ten bronzer! :))
OdpowiedzUsuńfajny produkt ;) pasuje do ciebie idealnie i wygląda subtelnie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go, w ogóle z Avonem mi nie po drodze ostatnio. Ale podoba mi się efekt na skórze :-)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje sie w opakowaniu :) na policzku jest bardzo delikatny i naturalny, ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny naturalny efekt :) Jak zwykle wychodzi na to, że małe jest piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuje za aktywność na moim skromnym blogu :)
Prowadzisz świetnie bloga, a do tego jesteś piękną kobietą.
Dodałam Twój blog na zakładki "Warto obejrzeć!" na sztukapielegnacji.blogspot.com :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo Ci dziękuję za to wyróżnienie i miłe słowa. Staram się odwiedzać blogi,które obserwuję.Wtedy to ma sens :)
UsuńŁadny efekt, choć ja nie używam bronzera
OdpowiedzUsuńDla mnie ten odcień byłby za jasny ale Tobie pasuje:) bardzo lubię bronzer z Catrice (wersja ciemniejsza dla brunetek), jest zupełnie matowy, niedrogi i nie zapycha. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na Twojej buzi. Ja sama nie używam bo za jasną mam karancje
OdpowiedzUsuńfaktycznie niezłe maleństwo! Jak na bronzer to trochę dziwne ;p Ale Tobie bardzo w nim do twarzy i tak jak piszesz zero pomarańczki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne bronzery są z Joko jak ktoś lubi z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńFajny, moze sie skusze jesli jeszcze jest :)))
OdpowiedzUsuńsubtelny efekt , pasuje Ci ☺
OdpowiedzUsuńRzadko używam bronzerów, ale zimą się przydają. Ten odcień bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Podobają mi się takie bronzery :) Ja sama bardzo lubię Too Faced Snow Bunny, całkiem przyjemny bronzer, również dość delikatny :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na kosmetyki tej marki
UsuńFajny ma kolor taki naturalny :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Rzadko stosuję bronzery, ale skoro ten daje naturalny efekt to warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę,efekt jest bardzo naturalny i będzie pasował każdej z nas
UsuńŚlicznie się prezentuje ;]
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje na Twojej twarzy :) Idealnie a za razem delikatnie podkreśla kontur buźki :)
OdpowiedzUsuńnie sięgam po kosmetyki z avonu ;)
OdpowiedzUsuńteż mam problem z kolorami przed zakupem, ale te z Avonu się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze Ci podpasowal :) Lubie takie delikatnie rozswietlajace bronzery :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie używam bronzerów, ale ten wydaje się całkiem przyjemny dla cery i dla oczu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, taki delikatny.
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, tak naturalnie:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wygląda bardzo naturalnie :) ale nie wiem czy się skuszę, bo coś nie przepadam za bronzerami.
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie :) ja osobiście nie używam bronzerów.
OdpowiedzUsuńMój ukochany bronzer to Bourjois czekoladka :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nigdy bronzera, zwykle róże :) Muszę w końcu zmienić nawyki i wypróbować jakiegoś bronzera, a ten co proponujesz prezentuje się tak naturalnie.. ;)
OdpowiedzUsuń