Kolorowe pigmenty od marki KOBO
12.1.17
31
cień sypki
,
Drogerie Natura
,
efekt syrenki na powiekach
,
KOBO professional
,
kolorowe pigmanty
,
makijaż na karnawał. Nowości Kobo
,
pigmenty
Dzisiaj zaprezentuję Wam kolekcję nowych kolorowych pigmentów do powiek, marki KOBO. Osobiście rzadko sięgam po tego typu cienie, ale pomyślałam, że warto je Wam pokazać, ze względu na karnawał i okres studniówkowy. Wszak, kiedy jak nie teraz możemy zaszaleć z makijażem :)
Opakowanie, to małe, okrągłe słoiczki. Dość solidne w wykonaniu i bardzo przyjemne wizualnie.
W nowej kolekcji, znalazły się cztery kolory. Trzy z nich utrzymane są w bardziej stonowanych kolorach, coś na zasadzie efektu syrenki, jaką nosimy na paznokciach. Jeden z nich to szalona pomarańczka, która szczerze powiedziawszy mnie zupełnie nie pasuje ;)
Poszczególne kolory, prezentują się w następujący sposób. Niestety nie do końca mój aparat uchwycił to jak pięknie się one mienią....
Moje serce skradł pigment o przepięknym efekcie prawdziwego ogona syrenki :) Nazwa to GOLDEN SKY i jest to połączenie złota z kolorem błękitnym, miętowym/pistacjowym i bielą. Coś przepięknego, idealnego na lato do opalonej skóry.
Pozostałe kolory utrzymane są w tonacji różu ze złotem, oraz pomarańczu ze złotem. Są równie piękne, ale już mniej wyszukane jak dla mnie... Jak możecie zobaczyć na zdjęciach, mają one także nieco większe brokatowe drobinki.
Osobiście uważam, że taki pigment, nałożony na dobrą bazę może stworzyć niesamowity i oryginalny efekt. Sama zaczekam do lata, zwiewnych sukienek i pokuszę się o miętowy makijaż, który wydaje mi się idealny na porę letnią. Szkoda, że nie wybieram się na żadną imprezę karnawałową, bo może zaszalałabym już nieco wcześniej :) Co sądzicie o tym pigmentach, macie ochotę się skusić? Marka KOBO dostępna jest w drogeriach Natura, warto ją odwiedzić i śledzić nowości, bo tych ostatnio nie brakuje :) Buzkaiii
Nie używałam jeszcze takich pigmentów ale wyglądają fajnie :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne! :)
OdpowiedzUsuńMMM pięknotki, nawet ten pomarańcz fajny :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam, ale wiele dobrego o nich czytałam :)
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię pigmenty KOBO a najbardziej te opalizujące - są przeboskie <3
OdpowiedzUsuńTen Golden Sky jest rzeczywiście śliczny <3 Do Natury mi nigdy nie po drodze, ale jak w końcu zajrzę to się im przyglądnę :)
OdpowiedzUsuńMam trzy i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo kusząco ;D gdybym używała takich cudów to na pewno bym wypróbowała ! :)
OdpowiedzUsuńosobiście nie używałam jeszcze takich pigmentów ale te wydają się bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńLubię pigmenty ale akurat ta kolorystyka nie jest moja :)
OdpowiedzUsuńMango pasowałoby mi do włosów ;D
OdpowiedzUsuńMuszę się im bliżej przyjrzeć, vo wyglądają bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMieszanka różu i złota to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCudowne :-)
OdpowiedzUsuńLubie takie efekty na powiekach :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, może się skuszę ;-)
OdpowiedzUsuńMam parę i je lubię :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki, nie miałam okazji stosować tych pigmentów
OdpowiedzUsuńŚwietnie na pigmentowane kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńtakie pigmenty to dla mnie nowość, jednak ten pomarańcz jakoś mi nie pasuje :D
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne te pigmenty :D
OdpowiedzUsuńfajne te pigmenty, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się nowości, które ostatnio wypuściło Kobo. Muszę się przyglądnąć tym pigmentom ;)
OdpowiedzUsuńKolory nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńTen syrenkowy rzeczywiście jest ekstra!
OdpowiedzUsuńJakieś takie "nie moje" :)
OdpowiedzUsuńmi jakoś nie wpadły w oko...;)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak Efektu syrenki na paznokcie;)
OdpowiedzUsuńTe mocno błyszczące są świetne :) mam dwa (jeden złoty, drugi taki perłowy) idealne do nałożenia w wewn. kąciku lub na czarnej bazie :)
OdpowiedzUsuńMatowych pigmentów Kobo nie lubię, u mnie zawsze zbierały się w załamaniu ;) a jako kreska - kserowały się na nieruchomej powiece ;p