Moja wakacyjna kosmetyczka, czyli co zabieram na urlop?!



Czas zapakować wakacyjną kosmetyczkę, w tym roku pogoda jest bardzo kapryśna, więc zawartość walizki różnorodna, natomiast co do pielęgnacji, bardzo klasycznie i raczej minimalistycznie. Zabieram produkty sprawdzone, ulubione, oraz nowości, które chcę przetestować podczas tego pobytu. Pokażę Wam tylko zawartość kosmetyczki pielęgnacyjnej, ponieważ z kolorówki, zabieram dosłownie 4 produkty i nie ma czego pokazywać :) No to zaczynamy :) 






Zacznę od włosów i przyznam, że jest tego naprawdę sporo :) Ale uwielbiam dbać o  włosy i staram się, aby słońce, woda i wiatr ich w żaden sposób nie uszkodziły. Zabieram ulubieńców i niezbędniki.

Zacznę od oczywistości czyli suchy szampon Batiste, bez niego nie ma życia. Nie katuję swoich włosów codziennym myciem, dlatego trzeciego dnia, suchy szampon przedłuża świeżość moich włosów i za to go uwielbiam :) Wybrałam zapach Eden- cudowny, kobiecy jak perfumy :) 

Dalej mój niezawodny olejek Mythic Oil Jest naprawdę magiczny, nawilża, wygładza i upiększa włosy. Przeleję go do plastikowej, mniejszej buteleczki :) Recenzję olejku, znajdziecie TUTAJ

Dalej produkty, które całkowicie mnie oczarowały i dosłownie naprawiły moje włosy, zestaw marki Joico K-Pak to zestaw regenerująco- naprawczy. Więcej niebawem, bo produkty grzechu warte ;) 

Na koniec spray ochrony z SPF na włosy, od marki Nuxe. Jeszcze go nie używałam i muszę przyznać, że jestem bardzo ciekawa jego działania :) 





Pielęgnacja ciała, to nie jest mój konik. Nie będę Wam tutaj pokazywała żeli pod prysznic i peelingu, bo chyba po prostu zapakuję opcję 2w1. Stawiam tutaj jedynie na produkty warte uwagi i te, które odgrywają  jakąś większą rolę w pielęgnowaniu mojej skóry 

Zacznę od balsamu w sprayu, marki Vaseline. uwielbiam tę formę aplikacji, raz, dwa i jestem gotowa. Balsam jest ultralekki i wchłania się natychmiast. Sądzę, że będzie spełniał także funkcję kremu po opalaniu.

Kolejno żel pod prysznic marki Nuxe, ale nie jest to zwykły żel, ma on za zadanie ukoić, nawilżyć, oczyścić dogłębnie z resztek filtrów, chloru i soli :) Brzmi super, będziemy sprawdzać :) 


 Mleczny olejek, marki Bielenda, który spisuje się rewelacyjnie, lekki, odżywczy, o cudownym, wakacyjnych zapachu. 






Produkty marki Evree, które dawno temu skradły mi serce, teraz kolejne nowości pojadą ze mną. Po pierwsze tonik różany do cery suchej i mieszanej, już go używałam i muszę przyznać, że jest fantastyczny, odświeża, tonujże i koi. Następnie spray do stóp, który niweluje nadmierną potliwość, z pewnością się przyda na długie zwiedzanie ;) 








Pielęgnacja twarzy, to coś co kocham, wiecie o tym doskonale. Zabieram produkty, które chcę poznać, te które znam i uwielbiam i te które są mi po prostu niezbędne :) 



Zacznę od płynu micelarnego marki Caudalie, uwielbiam go, jest bardzo delikatny i subtelny, oczywiście przelewam go do mniejszego pojemniczka. Zakładam rzęsy 1:1 więc zbyt wiele mi tego produktu nie będzie potrzeba. Kolejno Norel, serum silnie nawilżające, z pewnością się przyda, jako kosmetyk pierwszej potrzeby :) Mogę do mieszać także z olejkiem, lub kremem. Krem pod oczy, także marki Norel z serii multiwitamina, jest niezwykle bogaty i treściwy, ma świetny skład i sądzę że sprawdzi się idealnie. Serum algi morskie marki Bielenda, to kolejny produkt, który jedzie ze mną. Produkt o dwufazowej konsystencji, świetnie nawilżą i koi, Na zakończenie krem marki Femii, który niebawem opiszę dokładniej. I coś, co jest niezbędne, to krem do twarzy z filtrem,. Postawiłam na opcję 30 spf z marki Sun Ozon, tani, łatwo dostępny, nie zapycha, nie przesusza. Nie widzę różnicy, więc po co przepłacać ;) 






Po plażowaniu, lub intensywnym zwiedzaniu, mojej skórze, przyda się zastrzyk energii i witamin, dlatego jako maseczkowa maniaczka, zabieram ze sobą kilka saszetek i ukochaną maseczkę marki Nuxe, którą można stosować także pod oczy. Więcej na jej temat, możecie przeczytać TUTAJ







Na koniec, nowości, które mam zamiar przetestować i to intensywnie, po pierwsze krem na dzień ze śluzem ślimaka, oraz krem BB z wysokim filtrem, sądzę, że zabiorę tylko ten produkt, jako coś w rodzaju podkłądu. Jestem niesamowicie ciekawa tych produktów, po urlopie dam znać, jak się spisały ;) 







Oczywiście, zabieram jeszcze pomadkę ochronną, krem do rak, małe perfumy, antyperspirant, żel antybakteryjny do rąk, wodę termalną Uriage i chusteczki nawilżane. Jak znam życie, coś jeszcze dorzucę na wszelki wypadek. Ale wyżej wymienione produkty, wydały mi się najbardziej interesujące ;) Przez najbliższe dwa tygodnie, posty będą pojawiały się nieco rzadziej, ale będą, nie zostawię Was tak z niczym. W miarę możliwości, będę odwiedzać także Wasze blogi. Gdyby mi się jednak nie udało, nadrobię wszystko po powrocie. Trzymajcie się ciepło Buziaki!!!! 

54 komentarze:

  1. Wow, jaki piękny kostium!
    Muszę się w końcu przekonać do jednoczęściowych :)
    pozdrawiam
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. BB i mgiełki muszą być

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie muszę zainwestowac w jakiś spray ochronny na włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę Ci tych włosowych kosmetyków!!

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie suchy szampon na wyjazdy to też podstawa;) Miłego wypoczynku!;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana wypoczywajcie, miłego plażowania:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam K-Pak! Ale już mi się skończył:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Evree:) a suchych szamponow nie lubie. Super wynalazek, ale u mnie chyba by się nie sprawdził:(

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ciekawi mnie ten nuxe do włosów ;) miłego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem w trakcie pakowania swojej kosmetyczki wyjazdowej ale kolorówki i czarno to widzę ... wielki dylemat co zabrać a co zostawić ehhh ... te problemy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe rzeczy jadą z Tobą :) Od dawna mam ochotę wypróbować coś od Caudalie

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyczka spakowana :) no to życzę udanego urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie ogromnie ciekawi ten spray do włosów Nuxe ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny strój kąpielowy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam kosmetyki Nuxe, Caudalie i Femi. Miłego urlopu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. tonik z evree mialam i nawet zdenkowalam :) udanego wyjazdu;*

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja w tym roku nie mam urlopu:(
    Życzę Ci miłego wypoczynku i wracaj do domu szczęśliwie:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już niestety jestem po urlopie i niebawem pojawi się na blogu wpis odnośnie pięknej wyspy-Ibizy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też muszę niedługo skomletować własną kosmetyczkę :). Ja w tym roku jadę na 1,5 miesiaca do Chorwacji :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam krem z nuxe bardzo go lubiłam choć drażnił mnie jego zapach.. ja w tym roku nigdzie nie jadę :( ale tobie życzę przyjemnego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. na wyjazd zabieram sprawdzone produkty - to taka moja nauczka :) Urlop mamy na sierpień zaplanowany i aż się boję pakowania - my jako tako, ale spakować dzieciaki to będzie masakra :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. odchodząc od tematu posta: ale ładny strój kąpielowy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Z tych produktów znam tylko Baiste, a ba rdzo zaciekawił mnie ten spray ochronny do włosów

    OdpowiedzUsuń
  24. żadne marki nam się nie powielają.. :D

    OdpowiedzUsuń
  25. fajny strój kąpielowy :) miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. miłego odpoczynki, a zestaw kosmetyczny jak najbardziej przemyślany ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Calkiem sporo tego ;) Ja zabieram mini produkty ze soba na urlop.

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo podoba mi się strój kąpielowy :) No i trzeba przyznać, że wyjazdy to dobry czas na wykorzystanie wszelkiej maści próbek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkie produkty bardzo interesujące. :) Dla mnie w szczególności Nuxe :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkie produkty bardzo interesujące. :) Dla mnie w szczególności Nuxe :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ładny kostium ;) Podoba mi się bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja zawsze biorę pełno tego wszystkiego, a i tak później wszystko leży. Użyję ew. balsamu czy kremu po opalaniu, ale gdy jestem na wakacjach np. nad jeziorem nie myślę o tym, aby robić maseczki:)
    udanego urlopu!

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem mega ciekawa tych produktów Joico 😋

    OdpowiedzUsuń
  34. Kosmetyki jak kosmetyki, ale kostium to masz cudowny!!! *.* Gdzieś go dorwała? :P

    OdpowiedzUsuń
  35. Vaseline mój ulubieniec :). Joico będę teraz sama testować, jestem ich sama bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  36. Trochę tego zabierasz :) bardzo ładny kostium :)
    miłego odpoczynku ;* ja na swój urlop muszę jeszcze miesiąc poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  37. O, masz bardzo piękny strój! Będę wyczekiwała recenzji tych nowości z Mizona - najbardziej kremu bb, a tymczasem życzę Ci udanego i słonecznego urlopu! :*

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja wzięłam próbki, bo miałam dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Muszę kiedyś wypróbować te kosmetyki Evree.

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspaniałego wypoczynku. Sporo tego zabierasz, ja ograniczam się jeszcze bardziej :)
    Też mam ulubiony letni żel pod prysznic z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Czekam na recenzję kremu Femi:) Świetne kosmetyki zabierasz na wakacje:) Maseczkę z Nuxe bardzo lubię, a Joico i Bielendę chcę kiedyś wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  42. seria K-Pak jest na mojej liście :-) Z Caudelie bardzo lubię ich wodę winogronową więc płyn micelarny tym bardziej wpadł mi w oko :-) życzę udanych i słonecznych wakacji :-*

    OdpowiedzUsuń
  43. Jaki piękny strój kąpielowy! Gdzie go kupiłaś? :)

    http://simplicityinsharing.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Same kosmetyczne perełki z tobą pojadą. Udanego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ładne monokini,mam ten krem z filtrem jednak nie miałam jeszcze okazji go użyć tego roku .

    OdpowiedzUsuń
  46. Sporo tego :D Ale u mnie pewnie nie wyszłoby mniej :P
    Kusi mnie ten Mythic Oil coraz bardziej <3

    OdpowiedzUsuń
  47. bardzo przydatne kosmetyki , udane na lato
    zapraszam do obserwowania http://fantastic-brand.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. Świetne kosmetyki na lato!!! Piękny kostium, mam tylko jeden jednoczęściowy kostium kąpielowy, bo zawsze wolałam dwuczęściowe i też ostatnio go polubiłam :) Fajniutki blog, taki przejrzysty i czytelny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger