Glinka Zielona COSMO SPA recenzja

Witam Kochane,
dziękuję za tak duże wsparcie. Powoli wszystko wraca do normy :) Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z recenzją. Jakiś czas temu firma COSMO SPA,wysłała mi do testów kilka kosmetyków. Między innymi glinkę zieloną. Uwielbiam wszystkie glinki,więc i tę testowałam z ogromną przyjemnością. Jesteście ciekawe jak się sprawdziła u mnie,zapraszam dalej :)






ZASTOSOWANIE:

Działanie glinki zielonej :
maseczka na twarz
- działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie
- dezynfekuje i absorbuje
- głęboko oczyszcza pory skóry i ujścia gruczołów łojowych
- normalizuje wydzielanie sebum
- uwalnia ze skóry toksyny
- zamyka pory
- łagodzi objawy trądziku
- łagodzi i goi podrażnienia oraz zaczerwienienia naskórka
- gruntownie oczyszcza
- wygładza i zmiękcza naskórek
okład na ciało (zabieg Body Wrap)- redukuje cellulit
- działa wyszczuplająco i ujedrniająco
- modeluje sylwetkę
- usuwa zgromadzone toksyny
- zapobiega rozstępom i koryguje już istniejące
- wygładza i zmiękcza naskórek
 
kąpiele
- wspomaga leczenie łuszczycy, reumatyzmu i artretyzmu
- przyśpiesza odchudzanie
- oczyszcza z toksyn
- wygładza i zmiękcza naskórek
- redukuje stres         


OPAKOWANIE:
plastikowa buteleczka,szczelnie zamykana. Proszek się z niego nie wysypuje. Ładna szata graficzna. Pojemność 100 g







SKŁAD:
100% Pure Green Clay. Naturalna,czysta glinka,bez konserwantów i ulepszaczy :) 



ZAPACH:
jak dla mnie nie ma żadnego zapachu 


KONSYSTENCJA:
oczywiście ta maseczka jest w proszku. Musimy zrobić magiczną miksturę,aby móc korzystać z jej dobrodziejstw. Najczęściej mieszam glinkę z woda mineralną,ale czasami mieszam ją z hydrolatem oczarowym (duet idealny). Glinka jest bardzo wydajna i starczy na długo. Ja przy stosowaniu dwa razy w tygodniu przez okres 1,5 miesiąca zużyłam połowę :)











STOSOWANIE:
Używałam tej maseczki dwa razy  w tygodniu. Stosowałam ją na całą twarz,czasmi również na dekolt. Moja skóra bardzo lubi wszelkiego typu glinki,z tą było tak samo. Trzymałam maseczkę ok 15-20 minut. Posiłkując się wodą termalną do nawilżania. Pamiętajmy o tym,że glinki najlepiej działają kiedy są wilgotne. Warto być systematycznym,wtedy widać najlepsze efekty :) 







MOJA OPINIA:
Glinka bardzo dobrze działa na moją mieszaną skórę. Rewelacyjnie ją oczyszcza,zmniejsza widoczność porów. Twarz jest dogłębnie oczyszczona,świeża i wygląda na zdrową. Podoba mi się również to,że skóra jest zmatowiona i efekt ten się utrzymuje. Zauważyłam również ,że glinka wysusza naszych nieprzyjaciół i koi zaczerwienioną skórę. Poradziła sobie z moimi nieprzyjaciółmi na dekolcie :) Bardzo chciałabym ją przetestować do kąpieli,ale niestety mam kabinę prysznicową :/ Natomiast zrobiłam sobie w niej kąpiel dłoni. Dość dziwny pomysł,ale bardzo skuteczny. Dłonie były bardzo miękki i delikatne,a skórki bardzo łatwo mogłam odsunąć. Polecam Wam tę glinkę. To rewelacyjny,naturalny produkt,który świetnie działa na naszą skórę. Co najważniejsze efekty się utrzymują.Skóra jest oczyszczona,jędrna i bardziej promienna.



Glinkę możecie kupić tutaj: KLIK 
w cenie 7,99 za 100 g 




 

28 komentarzy:

  1. Ja mam akurat białą glinkę tej firmy i u mnie się także sprawdziła :)
    Bardzo fajna recenzja.Miło się ją czyta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię maseczki z glinki zielonej,chyba się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja posiadam żółtą i jestem zadowolona z niej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ją i również jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. swietna recenzja szczerze mowiac nie mialam nigdy takiej maseczki w proszku kiedys musze sprobowac :)
    ,moge cie prosic o jakis klik w ostatnim poscie jesli to nie problem dla ciebie bardzo by mi to pomoglo :)
    http://zielonoma.blogspot.it/2014/06/cekiny.html

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem na etapie białej obecnie, ale kolejną będzie zielona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam glinkowe maseczki do twarzy! Aktualnie stosuję białą glinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja właśnie siedzę sobie z glinką na twarzy :) pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam ale planuję zakup jakiejś glinki. Może skuszę się na tą :).

    OdpowiedzUsuń
  10. moja skóra także uwielbia glinki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy nie stosowalam glinki zielonej, ale bardzo mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam glinkę zieloną w swoim zbiorku:-) ale jakoś rzadko jej używam ponieważ nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów po jej użyciu. Poza tym chyba wychodziła mi zawsze jakaś mocno płynna...ale wiem, że glinka ta ma wiele zwolenniczek:-) cieszę się, że u Ciebie się sprawdziła:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. No to super kochana,że wszystko powoli wraca do normy...co do glinki ,mam ją i bardzo lubię ...zawsze nakładam w formie maseczki
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam innej firmy i niestety nie sprawdził a się u mnie, ale za to czerwona spisała się rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używałam nigdy samej glinki, tylko w gotowych maseczkach jako jeden ze składników :)

    OdpowiedzUsuń
  16. maseczki z glinki mają najlepszy, najbardziej dobroczynny wpływ na moją cerę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna recenzja :) Muszę wypróbować :)
    http://natalijafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja miałam od nich białą i też byłam zadowolona,a zieloną bardzo również lubię i zgadzam się z Twoją opinią :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tej niestety nie miałam ale uwielbiam glinki w proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Systematyczność... no właśnie. U mnie bywa z tym różnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam stosować glinki na moją twarz :) Zielonej jeszcze nie stosowałam ale cena kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam zieloną glinkę, dla mojej cery jest niezastąpiona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba czas wypróbować bo i cena jest bardzo kusząca:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie glinka zielona jest zdecydowanie za mocna. Za to lubię białą i różową, a ostatnio testowałam niebieską :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham zieloną glinkę, ja kupiłam o pakowanie 500 gram
    świetnie się sprawdza przy mojej tłustej cerze, i na całe ciało :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja również bardzo lubię wszelkie glinki i moja twarz też.Chętnie sprawdzę również tę:)

    OdpowiedzUsuń
  27. musze nabyć tą glinkę :) niestety mam cerę tradzikową, może polepszyłby się jej stan

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger