Kura najlepsza przyjaciółka każdej mamy!



Dzisiaj chciałam przedstawić Wam Stefcie, naszą najlepszą przyjaciółkę! Stefcia to kura, całkiem oswojona, co więcej jest bardzo pomocna w opiece nad Igorkiem. Taki pomocnik jest na wagę złota, miękka, przytulna i dba o maminy kręgosłup jak nic innego! Każdy młody rodzic, wcześniej czy później uskarża się na ból kręgosłupa. pochylanie nad łóżeczkiem, noszenie pociechy, znoszenie wózka (chwalę niebiosa mam windę) i przede wszystkim karmienie. Najgorsza w tym wszystkim jest własnie pozycja wymuszona, jaką przyjmuje podczas tej czynności. staramy się robić tak, żeby to maleństwo czuło się dobrze i komfortowo, a my same często jesteśmy powyginane jak chińskie C. Nie musimy długo czekać na efekty uboczne w postaci bólu pleców, szyi i w następstwie głowy... O ile karmienie butelką przebiega dosyć szybko i sprawnie, to karmienie piersią często jest procesem długim i złożonym. I tutaj ratuje mnie Stefcia nasza domowa kokoszka!




























Stefcia to miękka, ale zarazem wystarczająco wypełniona poduszka, która jest niezastąpiona podczas karmienia. Kształt poduszki, pozwala na dopasowanie jej do naszego ciała. Możemy trzymać ją na kolanach, lub dostawić do boku ciała. Poduszka jest dwustronna, z jednej strony mamy miękką tkaninę minky, z drugiej wzorzystą miękką bawełnę. Wypełnienie natomiast stanowi atestowany, antyalergiczny puch silikonowy, dzięki temu zachowuje swój kształt! 























Stefcia, może posłużyć także jako przytulanka, poduszka pod głowę, może jechać z nami w podroż, a także z powodzeniem może trzymać nam laptopa na kolanach. Zastosowań jest naprawdę sporo, chociaż u nas najlepiej sprawdza się w roli pomocy do karmienia. Korzystam z niej non stop i jej stan jest idealny. Kurę możemy prać w pralce w temperaturze 30 stopni. 

















Mój mąż także ją polubił i chętnie się nią posiłkuję, kiedy ja wychodzę a on musi nakarmić malucha. Stefcia to  nieoceniona pomoc domową, byłaby idealna gdyby jeszcze ugotowała obiad, no ale nie można mieć wszystkiego :) 




















Jeśli kompletujecie wyprawkę, warto rozważyć zakup poduszki do karmienia. Jest naprawdę kluczowa podczas karmienia dziecka piersią. Odciąża kręgosłup, pozwala mi wygodnie usiąść i swobodnie przystawiać dziecko w rożnych pozycjach. Warto sięgać po takie pomoce, które usprawniają nasza mamusiową codzienność! Stefcie znajdziecie w sklepie e-littlestar.pl 


26 komentarzy:

  1. Świetna ta kura! Nawet doroslym jak widać się podoba :D Faktycznie tu minus, że nie umie ugotowac obiadu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A myślałam, że masz żywą kurę :D Fajna ta kura, będę polecać dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna kura i bardzo praktyczna. Muszę koniecznie zajrzeć do tego sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to bym wolała, żeby posprzątała zamiast gotować, ale jak sądzę tego też nie robi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale ta kurka jest urocza, i faktycznie ile ma praktycznych zastosowań :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, ugotować to by mogła 😁, ale tak na poważnie - To świetne rozwiązanie, bo i dekoracyjne fajnie wygląda i może mieć wiele zastosowań, a to najważniejsze. Ja już raczej dzieci nie planuj 😊. Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnóstwo mam właśnie używa tych kurek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Se ve todo estupendo ! Me encanta! 💓💓💓 Espero tu opinión en mi reciente post ! Que pases un feliz día! 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie super sprawa z tą kurka - piękna kolorystyka :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna kurka i na pewno bardzo pożyteczna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna Stefcia. Widać, że można jej zaufać. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  12. co prawda do mamy mi jeszcze trochę daleko, ale przyjaciółce kupiłam kurę na babyshower i ją uwielbiała! mega jej się przydała ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest bardzo urocza. Taka przyjaciółka każdego niemowlaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja siostra ma podobną kurę i również bardzo sobie chwaliła :) ja na pewno jak już się zdecyduje na dzieci też kupię sobie taką kurę :D bo jest też świetną dekoracją :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie taką rolę pełni poduszka w kształcie rogala i również jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger