Trzy niezbędniki w naszej wyprawce | Lepre



Moje wyprawkowe posty na Instagramie  cieszą się dużą popularnością, dostaje od Was sporo pytań, jak kompletuję wyprawkę i na co zwracam uwagę. Postanowiłam, że teraz cyklicznie będą pojawiały się tutaj takie wpisy, o tym co kupujemy, jak nam się użytkują poszczególne rzeczy, a także czy wszystko nam się przydało. Na początek trzy bardzo rożne produkty, w zasadzie każdy na inny etap życia naszego dziecka. Niemniej, razem stanowią piękną kompozycję, którą warto Wam tutaj pokazać. 
















Przyznaję, że teraz zaczęły się już gorączkowe przygotowania, długi czas powstrzymywałam się przed zakupami, ale teraz nie mam już innego wyjścia. przy okazji kompletowanie wyprawki, sprawia mi ogromną radość. A jak wiadomo szczęśliwa mam to szczęśliwe dziecko ;)  

















Zawsze planowałam, że wyprawka będzie spójna i w bardzo stonowanych kolorach. Ponadto chciałam unikać sieciówek i skupić się na sklepach, oferujących wysokiej jakości produkty, często szytych ręcznie. I tak natrafiłam na sklep Lepre.pl jest to mała, rodzinna firma, która doskonale zna potrzeby przyszłych rodziców. Właściciele, sami posiadają dzieci i wiedzą, co tak naprawdę się sprawdza i co jest niezbędne w wyprawce naszego maleństwa. Zaufałam im i wybrałam trzy produkty, które mam nadzieję, przypadną do gustu naszemu maleństwu :) 


















Podstawowy element wyprawki to oczywiście rożek niemowlęcy. I choć w szkole rodzenia, mówiono nam, że nie jest niezbędny, jestem innego zdania. Ten został wykonany ręcznie z 100% bawełny, a także przyjemnego velvetu. Wypełnienie jest cienkie i antyalergiczne, jednocześnie jest wystarczająco sztywne, co na początku może być bardzo pomocne. Regulacja poprzez wiązanie, pozwala na dopasowanie rożka do dziecka, co uznałam za kolejny plus. Ponadto wykonanie, jakość materiału i sam wzór, sprawiają, że trudno im się oprzeć. 

















Kolejny produkt, o którym wcześniej sporo czytałam to ECOgryzak klonowy. Drewno z którego jest wykonany jest nietoksyczne, ma właściwości antyalergiczne i antybakteryjne. Delikatnie masuje dziąsła naszego dziecka, a bawełniana lub bambusowa wypustka, może posłużyć jako "śliniaczek" Uważam, że tego typu dodatki są niezbędne w wyprawce, wszak okres ząbkowania jest jednym z trudniejszych momentów i warto się do tego dobrze przygotować :) 


















Ostatni element wyprawki na jaki się zdecydowałam to bambusowy otulacz! Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy z tego jak przyjemny jest to materiał. Jest niesamowicie delikatny i miękki, ponadto tkanina bambusowa ma wiele innych zalet, przede wszystkim jest to tkanina oddychająca, co zmniejsza ryzyko przegrzania, zapewnia wentylację i komfort. Ponadto jest bardzo odporna na wilgoć, zagniecenia i temperaturę. Kolejny plus to wysoka chłonność tkaniny, która może mieć szereg zastosowań. 

















Otulając nasze maleństwo, stwarzamy mu warunki podobne do tych panujących w naszych brzuszkach. Poczucie bezpieczeństwa, bliskości i ciepła. Bambusowy otulacz jest podstawą wyprawki i warto mieć ich kilka w swojej komodzie. Jestem przekonana, że posłuży nam długi czas i sprawdzi się w wielu sytuacjach. A poza tym, zobaczcie ten wór, czyż nie jest uroczy? 

















Podsumowując, nie ma tutaj produktów wąznych i tych mniej ważnych, każdy produkt jest inny i tak samo potrzebny. To jak się sprawdzą, będę mogła powiedzieć za jakiś czas. To co mogę stwierdzić już dzisiaj, to jako kobieta i rodzic jestem usatysfakcjonowana jakością wykonania, materiałami z jakich uszyto te produkty oraz ich funkcjonalnością. Rożek, może posłużyć nam jako mini mata, a otulacz bambusowy jako kołderka w upalny letni dzień. Na ten moment jestem bardzo zadowolona i uważa, że sklep Lepre to ważne miejsca na naszej wyprawkowej mapie. 




















Jak podoba Wam się to zestawienie, co było niezbędne w Waszej wyprawce, lub na co zdecydujecie się w przyszłości? 

44 komentarze:

  1. Cudowne jest to, ze coraz częściej stawiamy na jakość a nie ilość. Cudowne rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne rzeczy, myślę że każdy rodzic chciałby mieć takie cudowności dla swojego dziecka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne rzeczy dla dzidziusia <3 Są takie słodkie i urocze <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia i urocza wyprawka!

    OdpowiedzUsuń
  5. ..ależ cudowności ! piękne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już też mam przygotowaną wyprawkę dla naszego dziecka. Zakupy robię razem z siostrą, która urodziła trzy miesiące temu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już nie pamiętam jak przygotowywałam wyprawkę...wiele lat już upłynęło. Ładne produkty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę że oczekujesz maluszka:)))piękne rzeczy:)))ja znów jestem w temacie,bo mam półtorarocznego wnuka:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rzeczy, na różek z pewnością się w przyszłości zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Otulacz bardzo ładny :) My używaliśmy trochę po czym ani jedna dziewczyna nie chciała już być ,,zawijana"

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczności wybrałaś dla swojego maleństwa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Po zdjęciach i kolorach widać ze będzie chłopczyk 😊
    Ja w domu mam dwie dziewczynki i każda miala rożek, Otulacz czy gryzaczek ale jeszcze według mnie najważniejsze sa pieluszki ponieważ moje zawsze przy nich szybko i fajnie zasypialy. ❤️
    A twoja wyprawka bardzo śliczna i szkoda ze nie mam chłopaka 🙈❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi sie, że mam ich spory zapas, ale kto wie co okaże się już w praktyce

      Usuń
  13. jeśli jeszcze kiedyś uda mi się utrzymać kolejną ciążę, na pewno kupię takie gniazdko dla dziecka, które można położyć w łóżku rodziców. z moją córcią bywały takie noce, że bez zabrania jej do nas ja nie spałam w ogóle, bo nie dało się odłożyć jej do łóżeczka...

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam z więlką uwagą i serdecznie dziękuję. Coraz częściej myślimy z narzeczonym o dziecku, więc to chyba pora już zacząć gromadzenie niezbędnej wiedzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy, myślę że takie treśi będą przydatne dla wilu osób. Zapraszam zatem na kolejne wpisy :*

      Usuń
  15. Piękne są te rzeczy. Mnie by tylko martwiło, czy ten drewniany gryzak się nie zniszczy i nie powyłażą z niego drzazgi, które mogą skaleczyć dziąsła dziecka...

    OdpowiedzUsuń
  16. U moich synów rożki się nie sprawdziły chociaż urodzili się jako wcześniaki i byli malutcy (szczególnie młodszy, miał 1800 g jak się urodził). Lubili spac i być noszeni "luzem", nie skrępowani rozkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, każdy maluch jest inny, nie wiemy co się sprawdzi, ale lepiej być przygotowanym, niż póżniej szukać rozwiązań na szybko

      Usuń
  17. Piękna ta wyprawka. Ten rożek jest naprawdę śliczny. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocza wyprawka ,ma przesliczne kolorki 😍
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale śliczne printy na rożku <3 ciekawe jak się sprawdzi gryzak :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje Baby nie polubiły się z rożkami, otulacz też tak średnio. Za to kombinezony do spania okazały się strzałem w dziesiątkę. Zapewne i to masz w swojej wyprawce;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejku jakie te rzeczy dla maluszków są piękne <3 My jeszcze nie mamy dzieci, ale będę miała w przyszłości Twoje wpisy na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. to wszystko jest takie piękne że aż serce rośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie to wszystko wygląda. Ten ekogryzak strasznie mi się podoba, pierwszy raz widzę coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nam się sprawdzi, czytałam wiele dobrych opinii. Pozdrawiamy :)

      Usuń
  24. Your photos are so stunning and beautiful. I like them so much.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/10/dr-brandt-do-not-age-transforming-pearl_14.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne rzeczy, wyprawka marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten rożek jest prześliczny. Piękne rzeczy teraz robią dla dzieciaczków :) wzory są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowny starter dla Waszego maleństwa :) Pamiętam, że mój synek nie lubił otulaczy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger