Bourjois Loose Powder recenzja
Witam Kochane,
dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją mojego odkrycia roku :) Mowa tutaj o pudrze matującym marki Bourjois :) Bardzo lubię kosmetyki tej firmy,posiadam kilka podkładów,róży oraz pomadek i nigdy się nie rozczarowałam żadnym produktem. Mam nadzieję,że tak już zostanie :) Dzisiaj skupię się tylko na pudrze, a więc zapraszam na recenzję :)
Kilka słów od producenta :
Dzięki swojej formule niewyczuwalny, sypki puder miesza się z fakturą skóry tworząc matowe wykończenie bez efektu maski i przeciążania cery - nieskazitelna, matowa i naturalna cera.
Pozwala skórze oddychać, nie wysusza, nie zapycha porów (niekomedogenny).
Testowany dermatologicznie. Dostępny w dwóch odcieniach.
OPAKOWANIE:
puder zamknięty jest w lekkim,plastikowym,mlecznym pudełeczku. Zamykanie dość kiepskie,ponieważ jest to nakładane wieczko,nie da się go zakręcić. To spory minus szczególnie jeżeli podróżujemy z pudrem.Chociaż i z tym można sobie poradzić :) Pudełeczko z sitkiem,dodatkowo w opakowaniu dostajemy puszek do nakładania pudru. Pojemność jest naprawdę spora,bo to aż 32g produktu :) Cena ok 60zł, warto szukać promocji.
ZAPACH:
Bardzo delikatny i przyjemny. Pachnie jak ekskluzywny kosmetyk z wyżej półki :) Zapach nie utrzymuje się na skórze
KONSYSTENCJA:
puder jest bardzo drobno zmielony,delikatny i jedwabisty.Nie czuć na skórze efektu przesadzonej i suchej maski.Daje bardzo naturalny efekt :)
KOLOR:
Puder dostępny jest w dwóch odcieniach ja posiadam 01 PECHE PEACH. Jest to kolor w cieplejszym odcieniu z żółtymi tonami.Ale ten puder można określić mianem transparentnego.Ponieważ kolor jest zupełnie niewidoczny na skórze,idealnie dopasowuje się do karnacji.
NAKŁADANIE:
Powyżej chciałam Wam pokazać jak fantastycznie produkt stapia się z nasza skórą :) Jak widzicie nałożyłam sporą ilość pudru na rękę,po czym lekko roztarłam produkt.Puder pięknie stopił się ze skórą,ujednolicił kolor i pozostawił lekkie rozświetlenie :)
MOJA OPINIA:
Dlaczego tak bardzo pokochałam ten produkt?! Odpowiedź jest banalna,ponieważ spełnia on wszystkie moje życzenia odnośnie pudru do twarzy :) Po pierwsze matuje moja skórę na bardzo długi czas,co w przypadku skór mieszanych nie zawsze jest takie proste. Po drugie idealnie stapia się ze skórą,daje bardzo naturalny efekt.Nie ma tutaj mowy o suchej masce na twarzy. Nie podkreśla suchych skórek,nie podkreśla porów, nie wchodzi w załamania :) Idealnie współgra z każdym podkładem jaki mam. Dodatkowo za co kocham go najbardziej rozświetla moja skórę,. Wiem,że na pozór matowienie i rozświetlenie się wykluczają,ale w tym przypadku jest inaczej. Produkt robi te dwie rzeczy jednocześnie. Pozostawia na skórze efekt zdrowej,pełnej blasku skóry.Czasami nakładam na twarz sam puder i mogę wychodzić z domu :) Ujednolica naszą skórę,rozświetla,matuje( bez płaskiego matu),twarz jest bardzo miękka w dotyku,wygląda na wypoczętą i zdrową :) Jest to najlepszy puder jaki miałam i na pewno będę do niego wracała. Polecam wszystkim,to jest mój KCW :)
dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją mojego odkrycia roku :) Mowa tutaj o pudrze matującym marki Bourjois :) Bardzo lubię kosmetyki tej firmy,posiadam kilka podkładów,róży oraz pomadek i nigdy się nie rozczarowałam żadnym produktem. Mam nadzieję,że tak już zostanie :) Dzisiaj skupię się tylko na pudrze, a więc zapraszam na recenzję :)
Kilka słów od producenta :
Dzięki swojej formule niewyczuwalny, sypki puder miesza się z fakturą skóry tworząc matowe wykończenie bez efektu maski i przeciążania cery - nieskazitelna, matowa i naturalna cera.
Pozwala skórze oddychać, nie wysusza, nie zapycha porów (niekomedogenny).
Testowany dermatologicznie. Dostępny w dwóch odcieniach.
OPAKOWANIE:
puder zamknięty jest w lekkim,plastikowym,mlecznym pudełeczku. Zamykanie dość kiepskie,ponieważ jest to nakładane wieczko,nie da się go zakręcić. To spory minus szczególnie jeżeli podróżujemy z pudrem.Chociaż i z tym można sobie poradzić :) Pudełeczko z sitkiem,dodatkowo w opakowaniu dostajemy puszek do nakładania pudru. Pojemność jest naprawdę spora,bo to aż 32g produktu :) Cena ok 60zł, warto szukać promocji.
ZAPACH:
Bardzo delikatny i przyjemny. Pachnie jak ekskluzywny kosmetyk z wyżej półki :) Zapach nie utrzymuje się na skórze
KONSYSTENCJA:
puder jest bardzo drobno zmielony,delikatny i jedwabisty.Nie czuć na skórze efektu przesadzonej i suchej maski.Daje bardzo naturalny efekt :)
KOLOR:
Puder dostępny jest w dwóch odcieniach ja posiadam 01 PECHE PEACH. Jest to kolor w cieplejszym odcieniu z żółtymi tonami.Ale ten puder można określić mianem transparentnego.Ponieważ kolor jest zupełnie niewidoczny na skórze,idealnie dopasowuje się do karnacji.
NAKŁADANIE:
jak wiadomo pudry sypie słyną z tego,że się sypią :) przy aplikacji zawsze towarzyszy nam chmurka pudru.
Mnie to nie przeszkadza,ponieważ od lat używam sypkich kosmetyków i już się przyzwyczaiłam
Nakładam go bardzo różnie,jeżeli się spieszę nakładam puder szybkimi ruchami,pędzlem typu kabuki.Kiedy mój makijaż ma być ze mną przez cały dzień,używam dołączonego puszka i "wciskam" puder mocniej,szczególnie w strefie T. Najbardziej lubię jednak omiatać delikatnie skórę dużym pędzlem do pudru.Wystarczy odrobina produktu,aby przypudrować całą twarzy,tym samym kosmetyk jest bardzo wydajny
Powyżej chciałam Wam pokazać jak fantastycznie produkt stapia się z nasza skórą :) Jak widzicie nałożyłam sporą ilość pudru na rękę,po czym lekko roztarłam produkt.Puder pięknie stopił się ze skórą,ujednolicił kolor i pozostawił lekkie rozświetlenie :)
MOJA OPINIA:
Dlaczego tak bardzo pokochałam ten produkt?! Odpowiedź jest banalna,ponieważ spełnia on wszystkie moje życzenia odnośnie pudru do twarzy :) Po pierwsze matuje moja skórę na bardzo długi czas,co w przypadku skór mieszanych nie zawsze jest takie proste. Po drugie idealnie stapia się ze skórą,daje bardzo naturalny efekt.Nie ma tutaj mowy o suchej masce na twarzy. Nie podkreśla suchych skórek,nie podkreśla porów, nie wchodzi w załamania :) Idealnie współgra z każdym podkładem jaki mam. Dodatkowo za co kocham go najbardziej rozświetla moja skórę,. Wiem,że na pozór matowienie i rozświetlenie się wykluczają,ale w tym przypadku jest inaczej. Produkt robi te dwie rzeczy jednocześnie. Pozostawia na skórze efekt zdrowej,pełnej blasku skóry.Czasami nakładam na twarz sam puder i mogę wychodzić z domu :) Ujednolica naszą skórę,rozświetla,matuje( bez płaskiego matu),twarz jest bardzo miękka w dotyku,wygląda na wypoczętą i zdrową :) Jest to najlepszy puder jaki miałam i na pewno będę do niego wracała. Polecam wszystkim,to jest mój KCW :)
Kochana bardzo fajnie ten puder wygląda ,ja nigdy nie kupowałam pudrów w tej formie bo nie przepadam ,ale może w końcu skuszę się bo też używam matujących .
OdpowiedzUsuńswietna recenzja ,maja fajne kosmetyki
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.com/2014/05/kapturek-rock-czerwony.html
również lubię tą firmę, używam ich fluid :)
OdpowiedzUsuńNa końcu chyba chciałaś napisać "KWC" ; ) Bardzo fajny, ale drogi. Faktycznie trzeba szukać promocji, a rozświetlenie i matowienie jednocześnie rozumiem i to jeszcze bardziej przychyla mnie ku niemu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Tak,oczywiście,że KWC :))) Polecam serdecznie,puder jest fantastyczny :)
Usuńdużo słyszałam o tym produkcie, a tu kolejna pozytywna opinia ;) czekam na kolejną promocje w Rossmannie!
OdpowiedzUsuńhttp://tocouwielbiam.blogspot.com/
Bardzo ładny kolor tego pudru, taki naturalny :) Ale dla mnie trochę za drogi, ale może trafię kiedys gdzies na promocję? :)
OdpowiedzUsuńWarto polować na promocję,ewentualnie szukać na allegro :) Pozdrawiam ciepło
UsuńNa cocolita.pl jest po 37 zł ;)
UsuńFajny kosmetyk:-) dobrze, że się u Ciebie sprawdził:-) ja swoją bużkę matuję pudrem bambusowym, z którego jestem ogromnie zadowolona:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam puder bambusowy z Paese i tez go lubię,ale ten wygrywa wszystko :) Pozdrawiam
UsuńNigdy nie miałam sypkiego pudru. Boję się, że u mnie by się nie sprawdził bo jestem trochę roztrzepana :D. Ale dobrze, że Ty jesteś zadowolona :).
OdpowiedzUsuńFajny widać :) Super,że sie sprawdza jednak ja już mam swojego ulubieńca,ten niestety nie na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńskoro tak polecasz warto się za nim rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kolorek jego, ja używam matującego z Paese ryżowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich tusze, pudru nigdy nie próbowałam, ale widzę, że warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńfirmę uwielbiam, puder napewno jest świetny tak jak piszesz:)
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę, więc kiedyś na pewno z chęcią go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz żałuję, że nie kupiłam go na promocji w Ross ;c
OdpowiedzUsuńDo firmy nie mam zaufania jakoś specjalnie i tego produktu nie miałam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie puder super sie prezentuje:)) Niestey u nas w NL jest niedostepny, sprawdzalam w necie. Bardzo jestem ciekawa tego produktu i wpisuje go na moja liste zakupow:)) Swietny blog kochana:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana,bardzo się cieszę,że mnie tutaj odwiedziłaś :) Mam nadzieje,że uda Ci się gdzieś go kupić,bo naprawdę warto :) Pozdrawiam ciepło :*
UsuńNa pewno wygląda pięknie na twarzy, choć umieram z ciekawości jak to się w nim wygląda. :) Pokażesz? :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze zadnego z kosmetykow tej firmy, ale Twoja recenzja skutecznie przekonala mnie do tego, zeby poszuakc tego pudru- rowniez potrzebuje dlugiego matu ;)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku i ja byłam posiadaczką tego pudru. I bardzo go polubiłam. Niesamowicie utrwalał makijaż, a do tego matował skórę :)
OdpowiedzUsuńCiesze się,że również byłaś zadowolona :)
Usuńwiwle osób zachwala produkty tej firmy a ja wciąż nie mogę sie przekonac , muszę chyba wypróbowac co nieco ;)
OdpowiedzUsuńpuder wydaje się kuszący :)
Bardzo lubię ich róże do policzków,starczają na wielki i są bardzo trwałe,poza tym mają świetne podkłady i pomadki :) Tusze też są bardzo fajne.Poszukaj produktu najbardziej pasującego do twoich potrzeb i przetestuje :)
UsuńWygląda idealnie !
OdpowiedzUsuńHmmm, bardzo mnie zainteresowałaś tym pudrem, bo nawet nie wiedziałam, że Bourjois ma taki w ofercie! :) Sama mam cerę mieszaną i znalezienie dobrego pudru jest bardzo trudne.
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam jeszcze nic z tej firmy, albo nie pamiętam, ale muszę na nią zwrócić uwagę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam pudrów w takiej formie. zawsze mam puder prasowany. Za to moja mama zaczęła używać sypkich i wiem, że jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie do obserwowanych :)
z bourjois jeszcze nic nie miałam ;[ a puder wyglada super , uwielbiam tą formę aplikacji ;]
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu pudry :)
OdpowiedzUsuńte produkty są fajne, powiem szczerze starczają naprawdę na długo, są wydajne.
OdpowiedzUsuńFakt faktem -> cena nie jest przyjemna dla oka, ale naprawdę warto zainwestować w produkty tej marki!
Ostatni produkt tej marki, starczał mi na dobre 3 miesiące =)
Buziaczki :*
http://delavie-paula.blogspot.com/
Nie próbowałam jeszcze tego pudru, ale kolor bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
też używałam go ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie produkty bourjois :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, chyba się na niego skusze, miałam już nic nie kupować bo ostatnio na promocjach narobiłam zapasów ... :)
OdpowiedzUsuńelegancki i dobry :)
OdpowiedzUsuńchętnie się na niego skuszę przy następnych zakupach, dziękuję kochana za świetną recenzję :)
Uwielbiam kosmetyki a w szczególności te do malowania.
OdpowiedzUsuńZawsze testuje tysiące pudrów i podkładów a ten który prezentujesz wydaje się być bardzo interesujący. :-)
Na pewno go kupię po tej recenzji, bo o ile w kwestii pozostałych kosmetyków znalazłam takie, które może nie są idealne, ale mnie zadowalają, o tyle pudru jakoś sobie nie mogę przypasować żadnego.
OdpowiedzUsuńMusze go pomacac przy najblizszej okazji bo wyglada bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiałam nad nim i nad tym w kształcie czekolady i nie wiem, który wybrać :)
OdpowiedzUsuńale przynajmniej po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, że warto :)