Galenic Diffuseur De Beaute Booster Blasku



Galenic to marka, której produkty dopiero poznaję, miałam zaledwie garstkę tego co znajdziemy w ofercie. Mam nadzieję, że to dopiero początek tej drogi, bo z luksusem mi do twarzy :) Dzisiaj opowiem Wam o magicznym kremie, który w parę chwil odmienia wygląda mojej skóry. Same doskonale wiecie, że są kosmetyki, które potrzebują czasu aby zadziałać i są takie, które działają natychmiast i dzieje się wtedy prawdziwy cud. Tak właśnie jest z kremem dodającym blasku o którym dzisiaj Wam opowiem. 










Jak zawsze zachwycam się nad prostotą i elegancją tych produktów. Minimalistyczne, szklane słoiczki, które czuć w ręku. A ten krem jest jeszcze piękniejszy wewnątrz. Kojarzy mi się z latem i lodami truskawkowymi, poza tym jego zapach jest owocowo-kwiatowy nic tylko można się rozpłynąć od tej jego różowej błogości :) 










Krem- żel czyli moja ulubiona forma kremu na dzień, który stosuję pod makijaż. Tak jak producent zapewnia, produkt ten świetnie sprawdzi się także w roli bazy pod makijaż. Nic się nie roluje i nie spływa. Krem świetnie przygotowuje skórę na cały dzień, zapewnia jej odpowiedni poziom nawilżenia, dodaje jej blasku i witalności, oraz lekko napina, co jak najbardziej jest mile widziane :) Różowe drobinki, błyskawicznie rozpuszczają się w kontakcie z ciepłem naszej skóry i nie pozostawiają po sobie różowego nalotu. Nawilżenie jest bardzo przyzwoite dla mojej mieszanej cery wręcz idealne. Myślę, że cery suche też nie będą zawiedzione. 










Dotyk luksusu tego nie da się ukryć. Krem natychmiastowo zmienia i poprawia wygląd mojej skóry. Dodaje jej blasku i witalności, sprawia, że nasza cera wygląda na wypoczętą i zrelaksowaną. Skóra jest bardzo miękka, wręcz aksamitna. Lekko napięta i nawilżona. Krem jak witaminowa bomba to z pewnością trafne określenie. 















Krem spełnia wszystkie moje wymagania, nie zapycha, nie powoduje wysypu nieprzyjaciół. Pięknie nawilża i wygładza skórę. Blask jaki pozostawia jest pozbawiony drobinek, to raczej efekt wewnętrznego blasku naszej skóry. Stosuje różne podkłady i z każdym sprawdza się tak samo dobrze. Solo też niczego mu nie brakuje Ba! to nawet wskazane, aby dać czasami odpocząć naszej skórze od makijażu. Krem wchłania się natychmiast i nie pozostawia na skórze żadnego nieprzyjemnego filmu. Wygląda cudnie, pachnie wspaniale i działa bajecznie. Mój ulubiony krem na dzień bez dwóch zdań. Czasami nakładam go także na noc, wtedy zdradzam ulubione olejki :) Ale nie czuję wyrzutów sumienia z tego powodu.   













Jeżeli poszukujecie kremu, dla którego macie ochotę stracić głowę to z pewnością jest to Galenic. Ten francuski romans przerodził się u mnie w miłość na całe życie. Polecam Wam serdecznie tego doświadczyć. Jedynym minusem są ceny tych kosmetyków, ale warto szukać promocji, bo i one często się zdarzają. Już wiem, że niebawem mocno za nim zatęsknię i będzie to trudne rozstanie. Z pewnością będę musiała wrócić stęskniona w jego słodkie objęcia :) 












Znacie Galenic Diffuseur De Beaute Booster Blasku. a może dopiero macie ochotę poznać go osobiście? Dajci emi koniecznie znak komentarzach :* 

41 komentarzy:

  1. świetnie ten krem wygląda z tymi drobinkami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej z checia bym go uzyla.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentuję sie super i podobaja mi się te drobinki :) Najważniejsze ze sie sprawdzza pod makijaz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie znam, ale wygląda naprawdę kusząco;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, ale wygląda pięknie w opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marka mi znana, polecam lotion, sama używałam :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam zupełenie, ale chętnie bym go poznała.Zapach mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam ,ale bardzo chętnie bym wypróbowała , super się prezentuje :)
    http://marrstyle.blogspot.com/ Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki, ale wygląda na świetny krem! Też lubię minimalistyczne opakowania:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ale już samo opakowanie jest zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Galenica miałam bardzo fajny kremowy produkt do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tego jeszcze nie znam, ale miałam krem z drobinksmi i zaskoczył mnie łatwością wchłaniania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ale chciałabym go ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudnie wygląda z tymi drobinkami, mimo że wcale go nie znam i pierwszy raz o nim słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z chęcią bym go poznała, czemu nie? ;)
    P.S. Mnie też luksusem do twarzy. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda mega z tymi drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O rany, ale cudnie wygląda! Chyba będę na niego polować :D

    OdpowiedzUsuń
  18. przepięknie wygląda ten krem, na dodatek ma coś z żelu więc będę go miała w pamięci

    OdpowiedzUsuń
  19. Ile ja o nim dobrego słyszałam kochana, ale zaciekawiła mnie ta konsystencja kremu- żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten krem z drobinkami wygląda bardzo zachęcająco ☺

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie słyszałam o tym kremie :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow ale piękny krem i opakowanie! Baaaardzo zachęcający!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nigdy nie miałam kosmetyków tej marki. Ładnie wygląda ten krem, ale musiałbym zerknąć w skład czy jest dla.mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z tego do mowisz, działa niesamowicie, ale jak on wyglada! Naprawde prezentuje sie swietnie 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  25. Sam wygląd temu kremu zachęca :D Z wielką chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W środku krem wygląda rewelacyjnie i już samym tym zachęca do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten krem jest uroczy! o ile krem może być uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się konsystencja, jeśli nie zapycha to już go chcę - zapychanie to mój koszmar.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam ten krem :)) pięknie pachnie :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Z wielką chęcią bym go wypróbowała, wygląda tak pięknie, że aż chce się taki mieć na własnej półce;).

    OdpowiedzUsuń
  31. Krem wygląda mega apetycznie, jeśli pachnie i dobrze nawilża chętnie go kupię jak tylko zaczną mi się kończyć moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeju jaka konsystencja! Faktycznie- wygląda apetycznie:D Jak lody truskawkowe czy coś takiego, to dobre porównanie..:) Ale nie miałam nigdy, choć na instagramie juz gdzieś mi mignął:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak konsystencja, zapach i działanie :) wszystko tworzy smkowita całość :) Polecam

      Usuń
  33. Markę znam, ale niestety nie miałam jeszcze okazji wypróbować ich kosmetyków. Krem prezentuje się rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygląda przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  35. zastanawiałam się, co z tymi różowymi drobinkami, ale skoro się rozpuszczają i wchłaniają - to fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger