AVA ECO LINEA - TONIK REWITALIZUJĄCY I MASECZKA CAŁONOCNA



Dzisiaj powracam do kosmetyków AVA, których ostatnio sporo w mojej pielęgnacji. Wszystko to za sprawą linii AVA ECO LINEA, która posiada certyfikat ECOCERT i ma bardzo przyjemne składy. Ostatnimi czasy, znowu sięgam po produkty z "lepszym" składem, czuję że moja skóra tego potrzebuje. Całonocna maseczka oraz rewitalizujący tonik są dzisiejszymi bohaterami wpisy i moimi bohaterami w kategorii pielęgnacja cery.









Zarówno maseczki jak i toniki to kosmetyki, których używam namiętnie i z ogromną przyjemnością. Mam też wobec nich spore oczekiwania. Na szczęście ta seria mnie nie zawiodła, co więcej tak mi się spodobało, że zamówiłam już taki sam zestaw dla mojej mamy. Już Wam opowiadam dlaczego...










Rewitalizujący Tonik Do Twarzy, za zadanie ma przywrócić naszej skórze prawidłowe PH tuż po umyciu twarzy. Ale to nie jego jedyne zadanie. Tonik fantastycznie koi, nawilża, chłodzi i odświeża skórę. Działą antybakteryjnie, dzięki zawartości olejków eterycznych w składzie. Opakowanie jest bardzo fikcjonalne, a pompka otrzymuje ode mnie Nobla. Dozuje bowiem, idealną ilość produktu, tworząc równomierną mgiełkę, która okala całą twarz. Tonik ma przyjemny lawendowo-cytrusowy zapach, który nie powinien przeszkadzać nawet tym osobom, które nie lubią lawendy ( jak ja :)  Skład toniku jest bardzo przyjemny oparty jest na wodzi i hydrolacie z lawendy, zawiera ekstrakty z prawoślazu lekarskiego, z imbiru, z zielonej herbaty oraz rumianku.l Jest niezwykle przyjemny i delikatny, sprawdzi się fantastycznie dla każdego rodzaju cery. 










Całonocna Maska Rewitalizująca- zamknięta w szklanym opakowaniu z pompką, uwielbiam takie rozwiązania. Dzięki przezroczystej butelce, mogę kontrolować zużycie produktu, a dzięki pompce dbam o to, aby bakterie nie dostawały się do wnętrza opakowania. Ponadto, dozuję sobie optymalną ilość produktu, nie marnując go. Zapach maseczki jest również bardzo naturalny, identyczny jak w przypadku toniku. Konsystencja maski jest bardzo kremowa, dosyć gęsta, przez co nie spływa z twarzy i można zająć się innymi czynnościami. 









Maseczka ma równie wspaniały skład oparty na wodzie i hydrolacie lawendowym, ekstrakty z rumianku, imbiru, zielonej herbaty, z prawoślazu lekarskiego, glicerynę, skwalan roślinny, emolient z oliwy z oliwek, wosk z kwiatów mimozy oraz witaminę E. Warto pamiętać, że 99% procent składników jest pochodzenia naturalnego! Maskę stosuję jako ostatni krok wieczornej pielęgnacji. traktuje ją jak krem, tyle, że nakładam jej większe ilości. Na mojej mieszanej cerze, maseczka wchłania się dość długo, dlatego nakładam ją dużo wcześniej niż kładę głowę na poduszce ;) Maska genialnie koi skórę, szczególnie kiedy mam jakieś zmiany lub przesuszenia. Przyspiesza regeneracje i daje ukojenie. Rano skóra jest bardzo dobrze nawilżona i zregenerowana, jest pełna blasku i widocznie wypoczęta. Maseczka mnie nie zapycha, nie powoduje żadnych zmian, ani podrażnień. Stosuje ją dwa razy w tygodniu i muszę przyznać, że jest bardzo wydajna, co oczywiście przekłada się na kolejny plus. 









Oba produkty bardzo mnie zaskoczyły, ogromnie się z nimi polubiłam i sięgam po nie z największą rozkoszą. Moja skóra jest dopieszczona, zregenerowana i ukojona. Obecna pora roku, sprawia, że skóra jest bardziej kapryśna, a te produkty fantastycznie pacyfikują wszystkie jej wybryki. Ta seria ma bardzo dobre składy i to jest widoczne w kondycji naszej skóry. Jestem zachwycona, że AVA tak się rozwija i tworzy tak dobre produkty. Warto je bliżej poznać, bo to prawdziwe perełki. 








Znacie produkty AVA ECO LINEA? Zawracacie uwagę na skład kosmetyków, które stosujecie? 

32 komentarze:

  1. Miałam próbkę kremu pod oczy, ale nie zrobiła na mnie wrażenia. Mam nadzieję, że pozostałe produkty lepiej się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu pod oczy jeszcze nie używąłam, ale tę maske serdecznie Ci polecam :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe kosmetyki, pierwszy raz o nich słyszę, myślę, że powinnam je bliżej poznać :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych kosmetyków. Ciekawe jakby się sprawdziły u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie te cuda można kupić?

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiele dobrego czytałam już o produktach tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie nowość, jeszcze nigdzie jej nie widziałam ;D Ciekawe te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  7. Z ciekawości kiedyś może się skusze, skoro pozytywnie zaskakują. Toniki używam, ale maski nie za często :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam niegdyś bodaj tonik Ava, miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym przetestować te kosmetyki, tym bardziej, że nigdy wcześniej nie słyszałam o marce :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ciekawe te produkty, chociaż ich nie używałam, szczególnie zainteresowała mnie ta maska całonocna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znałam ich wcześniej, ale mają bardzo fajny skład.. zaciekawiły mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze zwracam dokładnie uwagę na składy, dogłębnie je analizuje i wybieram co jest dla mnie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie tymi produktami :) Firmę kojarzę, ale aktualnie nic z niej nie posiadam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nic z tej linii.

    OdpowiedzUsuń
  15. Marki nie znam, ale podobają mi się opakowania. Są takie inne, ale bardzo ładne :). Fajnie że Ci się sprawdziły ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Maska na noc? Muszę przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z wiekiem moja skóra stała się bardziej wrażliwa, więc z uwagą czytam składy kosmetyków które stosuję...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym przypadku, składy sa bardzo dobre, jedynie aromaty z olejków eterycznych mogłyby Ci "zaszkodzić" ale to też nie jest pewne :)

      Usuń
  18. Zastanawiałam się nad kremem rozjaśniajacym tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polubiłam te produkty i na pewno sprawdze pozostałe serie

      Usuń
  19. Nie znam ich, ale bardzo mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z firmy Ava miałam krem pod oczy, bardzo miło go wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe kosmetyki - jednak nie miałam z tą firmą styczności wcześniej :)
    Ładne zdjęcia!
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam kiedyś kiedyś produkty marki Ava ;D ale tej nowej serii jeszcze nie miałam okazji próbować spoko że jesteś zadowolona! :) Mama też pewnie będzie ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Po maseczkę rewitalizującą sięgnęłabym w pierwszej kolejności:).

    OdpowiedzUsuń
  24. Maseczka mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam tej firmy, nie widziałam jej chyba też na półkach w sklepach.. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Od dawna szukam jakiejś dobrej maseczki na noc. Z chęcią wypróbuje linie eco linea

    OdpowiedzUsuń
  27. Kosmetyki Ava bardzo mnie ciekawią, słyszałam, że mają bardzo dobry aktywator na przebarwienia!

    OdpowiedzUsuń
  28. Very interesting products!I didn't know about this brand :)
    Would you like to follow each other? Follow me and I'll follow you back!
    Have a great day!
    http://elenabienvenido.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger