FOREO LUNA PLAY PLUS | Demakijaż idealny?





Od zawsze powtarzam, że podstawą pielęgnacji jest demakijaż, to jest początek drogi do pięknej i zdrowej skóry. Od dawna marzyłam, aby wypróbować osławioną już szczoteczkę Foreo, długo nie mogłam się zdecydować na jaki model postawić, aż w końcu korzystając z promocji w Notino.pl skusiłam się na wersję Foreo Luna Play Plus, czyli opcja z wymiennymi bateriami. Wydało mi się to najbardziej opłacalne na początek przygody ze szczoteczką soniczną. Po ponad pół roku testów wiem, że śmiało mogę zainwestować w kolejne wcielania tej szczoteczki, ale zacznijmy od początku 
















Wszystko, co kochasz w FOREO Luna™ Play, i jeszcze trochę więcej – szczoteczka FOREO Luna™ Play Plus jest delikatniejsza od poprzedniczki i ma także większą powierzchnię czyszczącą. Dodatkowo możesz w niej zmienić baterię, dzięki czemu jej towarzystwem będziesz się cieszyć znacznie dłużej.


Czyszczące urządzenie soniczne FOREO Luna™ Play Plus docenisz także przy szybkim tempie życia. Po użyciu Twoja skóra będzie perfekcyjnie czysta, delikatna, gładka i promienna, i to w ciągu zaledwie minuty. Dzięki kompaktowym rozmiarom łatwo zmieścisz je w każdej torebce, plecaku lub torbie sportowej, dlatego swoje zabiegi pielęgnacyjne możesz wykonać w dowolnej chwili









Po otwarciu przesyłki zdziwiłam się, jak malutka jest ta szczoteczka, chyba najmniejsza na świecie w swojej kategorii. Uznaje to za plus, mieści się w dłoni, bez problemu zmieści się w każdym bagażu nawet tym najmniejszym. Zatem możemy mieć ją zawsze przy sobie. Szczoteczka posiada dwa rodzaje wypustków- cienkie i grubsze,więc śmiało mogą jej używać najwięksi wrażliwcy!  Grubsze wypustki świetnie radzą sobie z oczyszczaniem w strefie T Przed użyciem szczoteczki na twarz nakładam żel do mycia twarzy, następnie szczoteczkę zwilżam i działamy. Delikatnie przesuwam ją po twarzy i wykonuję koliste ruchy. Oczyszczanie skóry odbywa się za pomocą pulsacji T-Sonic™, które mogę opisać jako wibracje.W szczoteczce FOREO LUNA PLAY Plus jest tylko jeden stopień wibracji, ale na tym etapie mi to absolutnie wystarcza.






Dzięki zastosowaniu silikonu, mamy bardzo higieniczny i hipoalergiczny twór, który nie zrobi krzywdy nikomu. Łatwo ją oczyścić i zdezynfekować, wypustki nie odkształcają się, dzięki czemu szczoteczka może posłużyć nam nawet kilka lat. Uwielbiam ja za to, że jest w 100% wodoodporna i często zabieram ją ze sobą pod prysznic. Przyznaję, że jest to moja absolutna miłość i nie wiem jak żyłam do tej pory bez niej. 







FOREO LUNA PLAY PLUS

to mój pielęgnacyjny hit, od kiedy ją mam znacznie rzadziej wykonuję peeling, ponieważ szczoteczka działa na podobnej zasadzie. Usuwa martwy naskórek, tym samym nie grożą nam żadne suche skórki. Twarz jest bardzo dogłębnie oczyszczona, ale próżno tutaj szukać podrażnienia, czy zaczerwienienia. Skóra po takim masażu jest jak wypolerowana, czysta i pełna blasku. Byłam w szoku jak bardzo poprawiła wygląd i kondycję mojej skóry, zaskórniki z okolicy brody zniknęły na dobre. Tak wykonany demakijaż, połączony z masażem to mój sekret na skórę pełną blasku, która wygląda na wypoczętą i zrelaksowaną. To tylko 1 minuta, a tyle dobrodziejstw jest nam w stanie zaoferować przy regularnym użytkowaniu. Stosuję ją dwa razy dziennie, ale to wieczorny rytuał umiliłam sobie najbardziej, to moja chwila w ciągu dnia <3










Foreo Luna Play Plus  na jednym wsadzie baterii wystarcza na około 400 użyć, potem wystarczy wymienić baterię i cieszyć się nią nadal. To świetna opcja na wypróbowanie, tym bardziej, że cena jest naprawdę korzystna. Szczoteczka występuje w wielu kolorach, także każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli stawiasz na pielęgnację, chcesz usunąć wszystkie zanieczyszczenia z Twojej twarzy i spać spokojnie, koniecznie spróbuj. Ale uważaj to uzależnia, taka mała niepozorna szczotka, jest w stanie odmienić naszą rutynę i znacznie upiększyć skórę. Ciesze się, ze ją posiadam i żałuję, że skusiłam się tak późno. A Ty masz już dwoją Foreo Lunę? 



29 komentarzy:

  1. Foreo jest swietna, zycze Ci milego uzywania :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że chętnie bym wypróbowała. Fajna rzecz i przydatna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o nich i tym jakie są fajne ale sama nie stosowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba sobie kiedyś sprawię tę szczoteczkę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę kupić sobie taką szczoteczkę...ciekawe jak mi się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszalam wcześniej o tej szczoteczce. Super, ze tak się świetnie u Ciebie sprawdza. Sprawdziłam jej dostęone kolory i prawie wszystkie są piekne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusi mnie ta szczoteczka, słyszałam o niej☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją i na mnie większego wrażenia nie zrobiła, mam wątpliwości, czy kupić inną, większą i nowszą wersję :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam, ale ma wiele pozytywnych opinii na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Raz mnie kusi ta szczotka, raz nie. Na razie się waham :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Może w końcu sprawię sobie taki prezent...

    OdpowiedzUsuń
  12. wygląda super:D i jeśli działa to tylko pozostaje brać:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Prędzej czy później się zaopatrzę w Foreo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już od dłuższego czasu przymierzam się do wypróbowania takiej szczoteczki, ale mnie niestety cena wciąż odstrasza...

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie, ale powoli przymierzam się do kupna :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie do końca jestem przekonana odnośnie ceny tej szczoteczki. Wiele tak naprawdę płaci się za ,,markę". Mam tańszy odpowiednik i robi dokładnie to samo

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale kusi mnie ta szczoteczka, w końcu nie wytrzymam i kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  18. O rany, jaka ona malutka! Ale w sumie tak jak piszesz, przez to mega wydajna i wygodna w użytkowaniu. Jeszcze nie mam takiej szczoteczki ale zapewne to kwestia czasu:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście fajnie się prezentuje i jest taka malutka, że nie zajmie dużo miejsca w bagażu :) Może się kiedyś skuszę. Narazie nie czuję potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam Foreo Luna mini 2 - w kolorze radosnego słonecznika. Tak uwielbiam ten produkt, że też się dziwię, że w ogóle zwlekałam z jego zakupem!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dużo osób chwali tę szczoteczkę i jest z niej zadowolona. Ja niestety nie miałam jeszcze okazji jej używać.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam Foreo Lunę 2 i ją uwielbiam! Jest ze mną jakieś 4 lata i wciąż chętnie po nią sięgam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie używam szczoteczek, mam ale i tak myję rękami twarz, takie przyzwyczajenie

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger