Drewniana tęcza Montessori | Zabawka tysiąca możliwości

 


Tęcza rozmaitości! Tak nazwałam nasz egzemplarz. Takie było moje skojarzenie, kiedy dotknęłam jej po raz pierwszy. Ta zabawka daje nam tysiące możliwości, to jest jedna wielka niekończąca się zabawa! Prosta w swojej konstrukcji może dla jednym niepozorna i mało atrakcyjna. Może się wydawać, że kilka kawałków drewna nie może zachęcić dziecka do zabawy nic bardziej mylnego! Tęcza porywa do zabawy i małych i dużych. Pozwala na kreatywność, dowolność i różnorodność. 









Od czego zacząć? przede wszystkim musimy uzmysłowić sobie, że ta zabawka wymaga wsparcia rodzica przynajmniej na początku wspólnej drogi. Musimy pokazać dziecku w jaki sposób jej użyć jak tworzyć pierwsze konstrukcje. Nie jest to zabawka, która po włączeniu guzika wydaje dźwięki i nęci nas wesołą melodyjką. To zabawka, która wymaga koncentracji i skupienia. Nie każde dziecko od razu ją polubi ale w tym już nasza rola. Nauczmy się spędzać czas na kreatywnej zabawie, bez telefonu i telewizji. Pokażmy dziecku jak wspaniale  można się bawić. Jestem przekonana, że szybko porwie Was ta wspólna zabawa. To także doskonała okazja do budowania relacji, umacniania więzi czy to rodzicielskich czy wśród rodzeństwa. 











Igorek największą frajdę ma z burzenia tego co zostało zbudowane czy to przez nas, czy przez niego. To normalne u 15 miesięcznego dziecka, niemniej kiedy przeniosłam zabawę na podłogę i zaczęliśmy układać na płasko" od razu przystąpił do zabawy. Układamy tor po którym sunie piłeczka, głodnego węża, kwiaty, oczy i słońce. Pomysł goni pomysł, za każdym razem powstaje inna konstrukcja. A efekt niezmiennie wywołuje zachwyt  i uśmiech Igorka. Tęcza może zaoferować jeszcze jedną atrakcję otóż buja się, turla i kręci Wszystko ku jeszcze większej uciesze maluchów.


















Drewniana tęcza, zachwyciła całą naszą trójkę. Tata buduje wymyślne konstrukcje, które przyznaję nie wiem jakim cudem trzymają się w całości :) Dla mnie tęcza jest wspaniałą zabawką, która ma milion zastosowań i rośnie wraz z dzieckiem. Wpływa na kreatywność naszej pociechy, wspiera motorykę małą, ćwiczy koordynację ręka-oko. Uczy koncentracji i skupienia, rewelacyjnie wycisza. Śmiało mogę powiedzieć, że to super pomysł na prezent z okazji pierwszych urodzin. Drewniana tęcza na każdym etapie rozwoju dziecka będzie przybierać inne kształty przez co szybko się nie znudzi. A im starsze dziecko tym większa frajda z budowania nowych konstrukcji.

























Ta tęcza w całości wykonana jest ręcznie, dacie wiarę? Tym bardziej cieszy mnie fakt, że mamy ją w swoim posiadaniu. Uwielbiam małe manufaktury, które tworzą swoje produkty z ogromnej pasji i z wielkim zaangażowaniem. Ogromne uszanowanie dla Woodenhandmadelittlething za to jakie piękne i kreatywne zabawki tworzą. 








Drewniana tęcza Montessori to ostatnio nasz hit! im prostsza zabawka tym większy ma wpływ na rozwój naszego dziecka. Pamiętajmy o tym, że dzieci są bardzo kreatywne dajmy im tylko odpowiednie narzędzie, a pięknie się rozwiną. Miłej zabawy!












18 komentarzy:

  1. Te tatusiowe konstrukcje na prawdę zasługują na wyrazy szacunku! A mały się przy tym dobrze bawi :) tez uważam, ze czym prostsza zabawka tym bardziej rozwija się kreatywność u dziecka. Świetne! No i wykonane własnoręcznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem pod ogromnym wrażeniem, jak pięknie jest ona wykonana. Jestem dumna, że są takie firmy, które tworzą coś z pasją i zaangażowaniem

      Usuń
  2. Super pomysł na zabawkę, brawa dla marki za kreatywność. Wygląda cudnie i z pewnością można z nią miło spędzić czas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tęcza rozmaitości... to brzmi cudownie! Inspirująca zabawka, dzieci na pewno będą ją uwielbiały. Takie zabawki lubię i cenię najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem! to niekończąca się zabawa. tak prosta, a jednocześnie tak niezwykła. Polecamy!

      Usuń
  4. Niby taka prosta zabawka a jednak bardzo kreatywna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabawki z drewna są magiczne. Bardzo mnie cieszy, kiedy rodzice kupują swoim pociechom takie cuda. :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Burzenie - to jest to. Zwłaszcza, jeśli istnieje wiele możliwości zbudowania czegoś przez rodziców :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa zabawka. Dla dzieci pole do rozrabiania, a dla rodziców pole do uwolnienia kreatywności

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że nie tylko dziecko będzie miało frajdę z tej zabawki :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, ale fajna. Akurat brat ma maluszka, to będzie idealny prezent.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sama bym miała frajdę z układania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny pomysł <3 Niby taki prosty, a jednak oryginalny. Pierwszy raz widzę taką zabawkę.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger