Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Isana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Isana. Pokaż wszystkie posty
Zakupy, czyli to co kobiety kręci najbardziej :)

Zakupy, czyli to co kobiety kręci najbardziej :)


Hej :)
dzisiaj post zakupowy, uwielbiam zakupy, głównie te ubraniowe, ale kosmetyczne również sprawiają mi ogromną radość. W zasadzie, czy byłabym kobietą, gdybym tego nie lubiła? Skusiłam się na promocję w Rossmannie, ale było już tyle wpisów o tym, co kto kupił, zatem postanowiłam, że połączę to z innymi zakupami. Nie jest tego zbyt wiele, ale mam takie zapasy, że to i tak za dużo :) 



PIELĘGNACJA:
Oczywiście, skusiłam się na maseczki :) 
Dwie nowości, maska pod oczy, 
którą już używałam i muszę Wa powiedzieć, że fajnie się spisała.

BIELENDA:
uwielbiam serum i tonik z serii korygującej, kiedy zobaczyłam w ofercie nowość- 
wiedziała, że będzie moja. Jest to maseczka na noc, jeszcze nie próbowałam,
ale oczywiście dam Wam znać, jak się sprawdziła



KOLORÓKWA:

zrobiłam zapas mojego ulubionego podkładu Astor
Skusiłam się na nowy podkład rozświetlający z Avonu,
użyłam go kilka razy i efekt bardzo mi się podoba. 
Zdrowa, promienna skóra, bez drobinek

Bourjois- to moja ulubiona drogeryjna marka,ale w przypadku 
tego produktu, chyba się lekko rozczarowałam, póki co nie
jestem zadowolona, ale dam mu jeszcze jedną szanse 

Kolejna nowość od Avon, kuleczki wyrównujące koloryt skóry.
multikulturowe kuleczki, na wzór słynnych Meteorytów,
niebawem napisze o nich coś więcej :) 



OCZY:
 tutaj też postanowiłam uzupełnić zapasy, mój 
ulubiony tusz i eyeliner.

KOREKTORY:
skusiłam się na dwa korektory pod oczy, które mają pięknie rozświetlać 
spojrzenie.Namiętnie je testuje, niebawem powiem  Wam coś więcej :) .



RÓŻNOŚCI:

Ostatnio borykam się ze opuchniętymi i obolałymi stopami, postanowiłam
każdego wieczora 
robić im domowe spa :)
 zakupiłam sól z Bingo Spa, zobaczymy, że moje stopy poczują się 
po niej lekko :) 

Suchy szampon z Isany, zawsze muszę  mieć go w zapasie. 
Generalnie wolę szampon Batiste, ale akurat Isana była w promocji 

   Zmywasz Isany, to mój absolutny hit. Wracam do niego od lat i tak zostanie :)






Po drodze kupiłam jeszcze kilka żeli, pomadki i bronzer z Kobo, ale to pokażę Wam przy innej okazji :)



Odrobina zakupów :)

Odrobina zakupów :)

Hej Kochane,
jak spędzacie weekend, mam nadzieje, że bawicie się świetnie, albo leniuchujecie i ładujecie akumulatory :)Dzisiaj przychodzę do Was z garstką zakupów, kilka produktów wpadło mi do koszyczka :) Ale niestety nadal mam ochotę na nowości, może wiosna sprzyja temu, że uzupełniamy garderobę, toaletkę etc :)  Zawsze bliżej mi do uzupełniania garderoby, ale tej wiosny jest nieco inaczej, ma ochotę na kolorówkę :) 
Zapraszam  Was na szybki post zakupowy.




Całkowita podstawa i klasyka w mojej łazience :)


ISANA- pisałam Wam już kiedyś o tym, że bardzo lubię te żele, niczym szczególny się nie wyróżniają, ale i tak zawsze kupuję :)

ISANA- pianka do golenia, przez lata byłam wierna wersji brzoskwiniowej, ale nowy zapach odpowiada mi jeszcze bardziej. 

BATISTE- klasyka i niezbędnik, najlepszy suchy szampon.

VENUS- maszynki, to podstawa, często korzystam z depilatora, ale są dni, że wolę maszynki, te zawsze fajnie się spisuję, nie ranią, nie podrażniają. Polecam 




WIBO- długo go szukałam, aż zamówiłam online. Piękny rozświetlacz, daje efekt tafli

BOURJOIS- to moja ulubiona drogeryjna marka, od dawna miałam ochotę na ten tusz, teraz zobaczymy czy jest taki dobry jak słyszałam.

QUIZ- lakier do paznokci, spodobał mi się kolor, mam słabość do szarości na paznokciach

ASTOR- podkład z tej serii uwielbiam, jego recenzję, znajdziecie post wcześniej, Postanowiłam zakupić korektor, mam nadzieje, że sprawdzi się tak samo dobrze. Co mogę już powiedzieć, jest bardzo jasny :)

HAKURO- kolejny pędzelek do kolekcji, tym razem padło na klasykę do blendowania. Uwielbiam ich pędzle :) 

SZAFIR- kredka do brwi, która ma świetny odcień, szary brąz, chłodny, ale nie sztuczny. Mam jej spore zapasy :)




AVON- nowy zapach, nie mam żadnego usprawiedliwienia, bo perfum mam mnóstwo, no cóż... :/




REXONA- produkt, który musi być w mojej szafce, bardzo go lubię i kupuję cały czas, zmieniam tylko warianty zapachowe,

ALTERRA- pomadka do ust, ostatnio moja skóra bardzo się przesuszała, usta także, postawiła na tę pomadkę, bo ma dobry skład. Poza tym wersja rumiankowa bardzo fajnie się u mnie sprawdzała. mogę Wam już powiedzieć, że jest super :)






SESDERA- krem pod oczy z witaminą C. Produkty tej hiszpańskiej marki od dawna mnie kusiły, a teraz przekonam się czy działają. Kremy pod oczy powinnam testować zawodowo :) a witamina C to życie dla moje skóry, myślę, że krem się sprawdzi :) 


To już wszystko, pochwalcie się co ostatnio kupiłyście, albo co planujecie zakupić! Czy macie ochotę na post dotyczący przesuszonej skóry i o ty jak sobie z tym poradziłam ? Pozdrawiam


DENKO-wrzesień

DENKO-wrzesień

Hej,
dzisiaj post z moimi zużyciami,nie udało mi się wyrobić ze wszystkim co planowałam,ale nic straconego następne denko będzie większe.Kilka produktów miałyście okazję już poznać,ponieważ pisałam ich recenzję.Niektóre bardzo polubiłam,inne się nie sprawdziły.Zapraszam na zużycia września. 








Zaczynając od lewej:

BALEA-szampon intensywnie oczyszczający Bardzo go lubię,raz na jakiś czas lubię dogłębnie oczyścić włosy z pozostałości olejków i innych specyfików- KUPIĘ PONOWNIE 


BATISTE-suchy szampon- oczywiście mój ulubieniec -KUPIĘ PONOWNIE 


MYTHOS- maska do włosów REWELACYJNA! Pisałam o niej tutaj Recenzja
KUPIĘ PONOWNIE




Dwa opakowania Rexony- KUPIĘ PONOWNIE 



ISANA- mydło do rąk- KUPIĘ PONOWNIE JEŚLI JESZCZE SPOTKAM 





MANUFAKTURA KOSMETYCZNA- hydrolat oczarowy,pisałam o nim tutaj Recenzja 
KUPIĘ PONOWNIE


MYTHOS- tonik oczyszczający,uwielbiam go! KUPIĘ PONOWNIE,pisałam o nim tutaj Recenzja



od lewej:


BINGO SPA-maseczka błotna z kolagenem- niestety to bubel- NIE KUPIE PONOWNIE 


SYLVECO- mój ulubiony żel do mycia twarzy- KUPIĘ PONOWNIE 


ORIENTANA- naturalny kremowy peeling,pisałam o nim tutaj Recenzja
KUPIĘ PONOWNIE 




PODKŁAD ASTOR-Age Vitality- totalna porażka,zostawiał smugi i ciemniał na twarzy- NIE KUPIĘ PONOWNIE 


NIVEA-masełko do ust,bardzo je lubię,to już moje 6 opakowanie,teraz KUPIĘ wersję jagodową :) 


Tyle jeżeli chodzi o moje denko,nie jest tego zbyt dużo,ale jednak coś udało mi się uzbierać.
Miałyście coś z tych kosmetyków?


Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger