KAVAI PROFESSIONAL- Najlepsze pędzle za przystępną cenę


Dzisiaj nadszedł ten dzień, w którym zaprezentuję Wam moich ulubieńców z bliskiej odległości. Od kilku miesięcy, konsekwentnie w ulubieńcach miesiąca, pojawiały się pędzle Kavai. Ale nigdy szerzej o nich nie pisałam, dzisiaj po niemal trzech miesiącach używania, prania, suszenia jestem gotowa aby wydać werdykt :) Nadmienię tylko, że marka bardzo ewoluowała, pędzle sprzed kilku lat, nie mają nic wspólnego z jakością jaką otrzymujemy dzisiaj, a cena nadal jest bardzo konkurencyjna. Jesteście ciekawe, zapraszam dalej :) 








Pędzle KAVAI są dostępne na naszym rynku od kilku lat, wcześniej ich wygląd i wykonanie znacznie różniło się od wersji jaką otrzymujemy dzisiaj. Wcześniej trzonek, wykonany był z lekkiego tworzywa, a logo marki oraz numer były nadrukowane. Niestety numerki dość szybko ścierały się z powierzchni pędzla. Z czasem nie wiedziałam już który to pędzel... Dzisiaj pędzle mają nową odsłonę, trzonki są masywne, cięższe i drewniane, a logo i numerek są wyryte w trzonku. Pędzle prezentują się elegancko i profesjonalnie. Ogromnie podoba mi się progres tej marki. 










Marka w swoim asortymencie ma przekrój pędzli wszelakich i ciągle pojawiają się nowe modele. Ja posiadam pięć pędzli, które stanowią obecnie moją bazę. Na dzień dzisiejszy niczego więcej nie potrzebuję. Nie jestem wizażystką i moje umiejętności makijażowe nie są wygórowane, ale pędzli mam sporo i te naprawdę niewiele odstają od pędzli marki Zoeva czy Hakuro. Pędzle wykonane są z włosia naturalnego z domieszką syntetycznego, ale w ofercie, znajdziemy także pędzle całkowicie syntetyczne








Zacznę od prezentacji, pędzla typu jajeczko K21 ( Zoeva 101) Pędzel wykonany jest z włosia kozy z domieszką włosia syntetycznego. Jest bardzo miękki, delikatny i elastyczny, po umyciu nie traci włosów, ani swojego kształtu. Włosie nie wydziela nieprzyjemnych aromatów ;) Pędzel jest bardzo uniwersalny, używałam go do ocieplania twarzy bronzerem, do nakładania pudru matującego, jednak najbardziej lubię nim nakładać Metoryty Guerlain. Pędzel dobrze chwyta produkt i nakłada go cienką, równomierną mgiełka na całej twarzy. 







Pędzel ma bardzo miękkie i delikatne włosie, jest niewyczuwalny na twarzy, nie zbiera produktów nałożonych pod puder. Z łatwością mogę go doczyścić, nie łapie pigmentu, przez co cały czas prezentuje się jak nowy. Prałam go wielokrotnie i nic, absolutnie nic się z nim nie stało. Cena 49 zł 










Kolejny pędzel to K47, typowy ścięty pędzel, idealny do nakładania różu i bronzera. Podobnie jak poprzednik, pędzel jest z włosia kozy z domieszką włosia syntetycznego. Jest miękki i delikatny, nie nabiera jednorazowo zbyt dużo produkty, dzięki czemu nie zrobimy sobie krzywdy w postaci plam po różu, czy bronzerze. Włosie jest delikatne i sprężyste, cena pędzla to 28 zł 













Pędzel idealny do nakładania bronzera i pudru na środkową część twarzy, a także pudru sypkiego pod oczy to nr K18 (odpowiednik Zoeva 126) Jak w przypadku dwóch pozostałych pędzli, nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, dobrze wyprofilowany, pozwala nałożyć optymalną ilość produktu. Włosie jest miękkie, delikatne i sprężyste. Pędzel nie gubi włosia podczas czyszczenia i dość szybko schnie. Cena to 31 zł 













Kolej na dwa syntetyczne pędzle, pierwszy z nich to K26 Pędzel idealnie sprawdził się w roli pędzla na nakładania pudru, zarówno tego sypkiego, jak i w kamieniu. Nabiera optymalną ilość produktu, zostawia cienką warstwę na twarzy i nie ściąga podkładu. Jest zbity, włosia jest dużo, przez co idealnie sprawdzał mi się także do minerałów. Włosia nie wypada, pozostaje miękkie i sprężyste. Ten pędzel, to ulubieniec wakacji, przejechał ze mną całą Polskę. To pędzel wielozadaniowy, na upartego może posłużyć do wykonania całego makijażu. CUDO!!! Jego cena to 28 zł 













Na koniec pędzel, który używałam do nakładania bronzera, oczywiście to jest bardzo umowne, ale w takim celu go zamówiłam. Kavai K48, to pędzel ścięty, wykonany z włosia syntetycznego. Włosie jest mało zbite, dzięki czemu możemy ładne rozetrzeć bronzer, nie pozostawiając wyraźnych linii i plam. Pędzel nadaje się także do nakładania rozświetlacza. Jest miękki i utrzymuje swój kształt. Cena 26 zł 













Jak możecie same zobaczyć, pędzle mają dość uniwersalne kształty i możliwości zastosowania. To lubię, ponieważ podczas podroży, zabieram tylko makijażowe minimum i z pędzlami Kavai, mogłabym wykonać cały makijaż twarzy tylko jednym z nich. Pędzle mają bardzo miękkie i delikatne włosie (szkoda, że nie możecie tego poczuć) Ponadto włosie nie wypada, nie robi się twarde i szorstkie, co może nas podrażniać. Pędzle, utrzymują swój kształt, nie używam do nich żadnych osłonek. Piorę, suszę i rano mam czyste, świeże i sprężyste pędzle, gotowe do użycia.  Włosie z łatwością się domywa i nie farbuje.Trzonki są solidne i mocne, napisy są wyryte, przez co nie ma możliwości, aby się starły (przynajmniej nie jest to takie proste) Pędzle, prezentują się bardzo elegancko i profesjonalnie.  Jestem nimi absolutnie oczarowana, wygodne, funkcjonalne, dobrze wyważone i ta cena. Czego można chcieć więcej? Myślę, że nawet wizażystki nie powstydziłyby się tych pędzli w swoich kufrach. Koniecznie spróbujcie, jak dla mnie to ulubieńcy roku. Jestem z nich bardzo zadowolona. Pochwały dla marki, że tak dopracowała i ulepszyła swój towar, dzięki temu pędzle naprawdę wiele zyskały. Znacie te pędzle, czy może dopiero się do nich przymierzacie? Dajcie znać w komentarzach? Buziaki 







52 komentarze:

  1. Zapowiadają się bardzo fajnej. A to dobrze się składa bo szukam czegoś nowego 😛

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam wiele dobrego o tych pędzlach. Ja nie miałam ich jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam, nigdy nawet nie słyszałam o marce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie miałam pędzli Kavai, choć kuszą mnie bardzo, bo właśnie potrzebuję nowych pędzli do makijażu twarzy. Po samych zdjęciach widać, że są mięciutkie i milusie! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie właśnie są! Za tę cenę, jakośc jest naprawdę bardzo dobra. Myślę, że będziesz zadowlona :*

      Usuń
  5. Ale zbieg okoliczności - dzisiaj dotarł zamówiony dla mamy pędzel Kavai 64 do cieni. Rzeczywiście jest bardzo miękki. Mam ndzieję, że będzie z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę dokupić pędzle do oczu :) mam nadzieje, że mama będzie z niego zadowlona :)

      Usuń
  6. Słyszałam o nich dużo dobrego, niestety sama nie posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam ich, ale już powinnam się rozejrzeć za nowymi, więc Twój wpis bardzo mi się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skuszę się z ciekawości :P. Markę znam od dawna i miałam ich pędzle, aczkolwiek były to te stare wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygladaja bardzo dobrze, jako pedzlomaniaczka chetnie sie na ktoregos skusze :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w posiadaniu k21 i bardzo go lubię w zasadzie służy mi 2-3 lata i jest dalej jak nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają bardzo ładnie ;) Aż chciałoby się ich podotykać ;) I mimo tego, że pędzli mi już dostatek to chętnie bym sobie taki zestawik sprawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam sporo pędzli, ale te sa moim hitem i małym uzaleznieniem, sięgam tylko po nie :)

      Usuń
  12. nie znam ale chętnie je sprawdzę

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają pięknie :) na pewno się kiedyś skuszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj Kasiu, myślę, że będziesz równie zadowolona co ja :)

      Usuń
  14. Prezentują się świetnie i faktycznie ich cena jest bardzo przyzwoita. Uwielbiam pędzelki do makijażu

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe pędzle, cena niestety nie pozwala mi ich jeszcze zakupić, ale widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie slyszalam o nich, ale przypomnialas mi ze musze swje pedzle wyprac ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Firmy nie znam i nigdy o niej nie słyszałam, ale pędzle prezentują się bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale muszę zainwestować w dobre pędzle bo mogą bardzo wiele zmienić w aplikacji makijażu :D

    Zapraszam na koreańskie rozdanie u Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, dobre pędzle to połowa sukcesu jeżeli chodzi o makijaż. Ja wciąż uczę się pracy z okiem :) Więc z chęcią zamówię kolejne pędzelki :)

      Usuń
  19. Ha ja większością po prostu nie umiałabym się malować.
    Sama mam trzy - do cieni taki malutki, do różu taki duży ścięty i do rozświetlacza . Nie wiem czy one faktycznie są do tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przekonałaś mnie do złożenia zamówienia! Pędzle mają rewelacyjne ceny, a ich jakość wydaje się być na bardzo dobrym poziomie. Fajnie, że mają mieszankę pędzli o włosiu naturalnym i syntetycznym, dla każdego coś dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam o tych pędzlach dużo dobrego. Niestety nie miałam możliwości używać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale ładne pędzelki. Nie słyszałam o nich wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają bardzo ładnie i profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mam tych pędzli, ale wyglądają naprawdę dobrze - solidnie i profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie się prezentują te pędzelki ja osobiście posiadam hakuro ale ciekawią mnie też te zaprezentowane przez ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mam żadnych z Kavai. Mam z Hakuro i też są świetne ;p Pozdrawiam!
    Mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Marka KAVAI na pewno ma świetne pędzle, choć osobiście ich nie próbowałam. Te wyglądają na przyjemnie puchate:).

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam jeden pędzel tej marki do makijażu oczu i często po niego sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Słyszałam o tych pędzlach już gdzieś, ale nie miałam okazji jeszcze posiadać żadnego :) Ja na razie kocham chińczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. To dziwne, ale nie słyszałam o nich :P

    OdpowiedzUsuń
  31. bardzo lubię te pędzle- szczególnie tą nową ulepszoną serię :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Próbowałam kiedyś malować się przy pomocy pędzli, ale kompletnie mi to nie wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
  33. Szkoda, że stacjoarnie trudno je dostać :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Puszyste :) ja ostatnio wymieniłam swoje pędzle :)

    OdpowiedzUsuń
  35. pędzle pięknie wyglądają, ja dostałam na urodziny pędzel Zoevy i jestem nim zauroczona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Zoeva jest genialna. Ale Kavai to świetna opcja za mniejszy budżet :)

      Usuń
  36. skoro tak polecasz to muszę się zastanowić nad kupnem

    OdpowiedzUsuń
  37. dobrze się prezentują, nie mam jednak żadnego z tej marki :/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger