Nadchodzi jesień, powitaj ją makijażem
Witam Moje Kochane, powoli wracam do żywych. Dziękuję za ogrom wiadomości, jakie od Was otrzymałam. Dla osób, które nie śledzą mnie na Instagramie, garstka wyjaśnień. Otóż, kilka dni temu przeszłam operację, zniknęłam z bloga i social mediów. Przeżyłam, wybudziłam się z narkozy i choć nadal mnie boli, a do pełnej sprawności daleka droga, postanowiłam do Was napisać kilka słów. Dobrze, że zrobiłam zdjęcia jeszcze przed szpitalem :) Gdybyście mnie teraz widziały, niezgrabny kok na środku głowy, piżama w cętki, trzy poduszki pod głową i laptop leżący obok. Pomimo tego, zapragnęłam do Was napisać i troszeczkę się oderwać od mojej łóżkowej codzienności :) Zacznę od makijażu, bo nie wymaga od mnie długiego wpisu. słowem wstępu powiem tyle. Kocham jesień wyczekiwałam jej z utęsknieniem i wreszcie się doczekałam :) Ciepłe swetry, świece zapachowe, długie wieczory z serialem i kubkiem gorącej herbaty. Ponadto do gry, wykroczył burgundy, śliwki i zielenie, czyli wszystko to co kocham. I tak oto, powstał pierwszy jesienny makijaż w moim wydaniu. Dziękuję raz jeszcze za tyle ciepła i troski, mam najwspanialsze czytelniczki na świecie :)
Na powiekach, mam mieszankę dwóch paletek marki Zoeva En Taupe oraz Basic Moment. Na brwiach, henna, cóż, chciałam mieć brwi, na sali operacyjnej, też trzeba dobrze wyglądać, prawda :) A na rzęsach, tusz Wibo jakaś różowa nowość :)
Na twarzy mam kolejno, podkład Armani Uv Lasting Silk, puder Rimmel Stay Matte, paletkę do konturowania marki Zoeva Basic Moment, pomadka to matowa kredka do ust, marki My Secret niestety nie pamiętam jaki to kolor/numer. Ale, przyznaję, że jestem w niej absolutnie zakochana. Brudny, zimny, szary różowy :) Pasuje do mnie i bardzo dobrze się ją nosi. To pomadki z tego wpisu :)
Makijaż bardzo w moim stylu, lekko i w miarę naturalnie. Niestety na żywo kolory były dużo bardziej wyraziste niż na zdjęciach, ale trudno, takie uroki.. Jak zawsze nie są poprawiane w żadnym programie. Może czas o tym pomyśleć, wtedy może kolory się troszkę podrasują... Doradźcie mi coś w tej kwestii :)
Jak widzicie, paznokcie też nijakie, ale jak tylko stanę na nogi, paznokcie będą pierwsze do roboty, obiecuję Wam i sobie :) Czy Wy też tak źle czujecie się bez zrobionych pazurków?
\
To tyle jak na ten pierwszy raz, mam nadzieje, że makijaż przypadnie Wam do gustu. Przyznam Wam, że uwielbiam jesienne kolory i dobrze się w nich czuję. Mam misję, muszę znaleźć burgundowy eyeliner. Skoro mam czas, to zanurkuję troszkę w czeluściach internetu. Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach, jaki jest Was ulubiony jesienny look. Buziakiii
Piękna i dzielna! Makijaż piękny!..Jakim cudem udało Ci się wyczarować taki piękny mix z tej paletki Zoeva to nie wiem (też mam ale nie lubię - widocznie nie umiem się nią obsługiwać tak jak Ty). Moc serdeczności! <3
OdpowiedzUsuńWidać na zdjęciach, że jesteś trochę umęczona ale nie przejmuj się, dojdziesz do siebie. Też miałam kiedyś operację pod narkozą, więc wiem jak to jest:) Piękny makijaż, też bardzo lubię takie odcienie:) Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńszybkiej rekowalescencji :*
OdpowiedzUsuńMakijaż delikatny, ale na prawdę śliczny. Podkreśla Twoją piękną urodę :) A poza tym zdrówka życzę :) Trzymaj się ciepło :)
OdpowiedzUsuńTeraz będzie już tylko lepiej :*
OdpowiedzUsuńA makijaż bardzo mi się podoba, a co do jesieni to również ją uwielbiam :)
jestem zauroczona Twoim makijażem
OdpowiedzUsuńPisałam Ci już na Instagramie, ale napiszę i tutaj. Odcień na ustach jest fenomenalny! :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż ;)
Piękny wpis, piękny wstęp! 😊 Makijaż bardzo mi się podoba, szczególnie oko - może w końcu sama nauczę się tak je malować 😉 A jeśli chodzi o resztę - życzę siły i wytrwałości! 🎀🌺🎁🌼 Cudownego wieczoru! 😊📚👼
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny :) Wracaj szybko do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńPiękna pomadka, szkoda, że nie pamiętasz numeru, bo pewnie zaraz popędziłabym do sklepu! Ogólnie cały makijaż bardzo fajny, dobrze w nim wyglądasz, aczkolwiek kolory nie moje, więc sama raczej nie wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż - subtelny i delikatny, a przez to piękny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten makijaż - jest taki naturalny :) Usta wygrywają :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :) Dowód na to, że nie trzeba szaleć z kolorami, aby idealnie wydobyć i podkreślić urodę :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę :)
Makijaż piękny, delikatny nie przesadzony i w jesiennym klimacie super! Szybkiego powrotu do zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż:) A kolorek na ustach -bajka! wracaj do zdrowia kochana:*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
Naprawdę ładnie Ci w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobał. Widoczny, ale jednocześnie bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńWracaja do zdrowia, a makijaz piekny <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńGenialny makijaż. Muszę sie w końcu przemoc i kupic tę paletke do konturowania od Zoeva 😊
OdpowiedzUsuńA co do paznokci to ja mam odwrotnie. Dziwnie sie czuję jak cos na nich mam 😂 niestety praca nie pozwala mi na noszenie czegokolwiek na paznokciach 😊
Śliczny jest ten makijaż, delikatny i dziewczęcy. Ostatnio bardzo polubiłam takie kolory na powiekach, choć coś czuję że na jesień będę sięgać jednak po rudości i czekolady :D. Zdrowiej kochana :*
OdpowiedzUsuńPiękny, delikatny makijaż ;) Myślę, że idealny na co dzień ;) No i te kolorki ;) Iście jesienne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka kochana, bo to jest najważniejsze :) A makijaż, jak zawsze cudowny :) Jeśli chodzi o obróbkę zdjęć, polecam zainteresować się programem Fotor, jest dostępny w sieci i łatwy w obsłudze, co widać na moim przykładzie laika, który w tej kwestii nie odnajduje się w niczym skomplikowanym :)
OdpowiedzUsuńPiękna ;)
OdpowiedzUsuńWielokrotnie wspominałam, że bardzo dobrze Ci w takim makijażu :)
OdpowiedzUsuńPrezentujesz się ślicznie!
bardzo ładny makijaż :*
OdpowiedzUsuńKochana, jak zwykle wyglądasz przepięknie :*
OdpowiedzUsuńPs. Ja od powrotu z wakacji chodzę bez pomalowanych paznokci, jakoś nie mam czasu się za to zabrać ;P
Makijaż bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny makijaż.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia i skutki uboczne narkozy i samej operacji nie będą Cię długo męczyć. Makijaż bardzo mi się podoba, jest delikatny, pasuje Ci :) Najbardziej podoba mi się szminka, ale to żadne zaskoczenie :P
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio kupiłam sobie podobne brązy - ale okazało się że są fatalne. Mają słaby pigment i ledwo je widać a co się naskrobię ich to moje. Najchętniej wyrzuciłabym je za okno i nie wiem czy tak się nie stanie...
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, bardzo Ci pasuje:) Wracaj do zdrówka jak najszybciej:) Buziaki***
OdpowiedzUsuńŁadnie i delikatnie.Bardzo mi się podoba ten makijaż
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńSzybciutko wracaj do zdrowia :)