Caudalie | oczyszczająca moc winogron i białej glinki





Maseczki to moje ulubione produkty, po które sięgam systematycznie kilka razy w tygodniu. Aby pielęgnacja był kompleksowa i idealnie dopasowana do potrzeb mojej skóry, stosuję kilka maseczek na zmianę, w zależności od tego czego moja skóra potrzebuje danego dnia. Taka obserwacja skóry i wsłuchanie się w jej potrzeby to klucz do sukcesu. Stosuję tę metodę od lat i moja skóra jest w dobrej kondycji, choć oczywiście nie jest pozbawiona wad. Mam cerę mieszaną, w związku z czym, moja skóra ma tendencje do zapychania i sporadycznego pojawiania się niedoskonałości. Aby temu przeciwdziałać, lub po prostu ratować sytuację, sięgam po wszelkiego typu maski oczyszczające. I dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o produkcie, który ostatnio skradł moje serce.















Maseczka Oczyszczająca to idealny partner dla skóry mieszanej i tłustej z niedoskonałościami. Dzięki odpowiednim dawkom składników absorbujących i regulujących,maska do twarzy rozjaśnia, przywraca równowagę naskórka oraz głęboko oczyszcza. Jej niewysuszająca, ultra skuteczna formuła jest naturalna w 94%. Skóra jest miękka, oczyszczona i matowa. 
















Maseczka, zamknięta jest w miękkiej tubie o pojemności 75 ml. Nie mam żadnego problemu z wydobyciem optymalnej ilości z opakowania. Maska nie sprawia także trudności w zmywaniu jej ze skóry. Co na pewno ją wyróżnia, to zapach bardzo specyficzny ziołowo- mentolowy. Jest dosyć mocny, dlatego uprzedzam Was już teraz. Mnie w żaden sposób nie przeszkadza, lubię takie naturalne aromaty


















Występuje w postaci białej dość gęstej pasty, ale nie jest to tempa konsystencja, która przysporzy nam kłopotów podczas aplikacji. Maska z łatwością rozprowadza się na skórze i stopniowo zastyga, ale co ważne nie zasycha na skorupkę. Po zmyciu jej z twarzy, nie ma uczucia ściągnięte, przesuszonej czy podrażnionej skóry. Jest wręcz przeciwnie, skóra nie tylko jest oczyszczona, ale lekko nawilżona. 
















Składniki maski to między innymi biała glinka, szałwia oraz cynk- zatem kompozycja wprost stworzona dla cer mieszanych, tłustych oraz borykających się z niedoskonałościami. Co na pewno trzeba przyznać tej masce, to szybkie działanie. To takie SOS w tubce, kiedy moja skóra jest w gorszym stanie, coś ją zapchało, jest szara i zanieczyszczona. 15 minutowy seans ratuje sytuacje, po zmyciu maski, moja skóra jest bardzo dobrze oczyszczona,  ma ujednolicony koloryt, jest znacznie rozjaśniona i zmatowiona. Drobne zmiany są uspokojone, a pory znacznie zwężone. Warto podkreślić, że ta maska nie przesusza i nie podrażnia skóry. Wręcz ją uspokaja i delikatnie nawilża. 
















Może dla niektórych skład jest banalny i oczywisty, przecież na rynku znajdziemy mnóstwo podobnych produktów... Jest jednak coś co wyróżnia markę Caudalie i ich kosmetyki. W każdym produkcie znajdziemy bowiem wyciągi z winogron, czy to w postaci oleju, czy wody winogronowej i to dzięki tym składnikom, te kosmetyki mają tak unikatowe działanie na naszą skórę. Warto także pamiętać, że kosmetyki tej marki są wolne od parabenów, Slsów, ftalanów, fenoksyetanolu, laurylosiarczanu sodu, olejów mineralnych i składników pochodzenia zwierzęcego. Produkty są naturalne i nie testowane na zwierzętach. 

















Jeżeli macie cerę mieszana/tłusta lub po prostu potrzebujecie oczyszczenie i rozjaśnienia waszej skóry, a także wyregulowania nieco jej pracy serdecznie polecam Wam tę maskę. Ma szerokie spektrum działania, jest skuteczna, ale robi to w delikatny sposób. A to ważne, aby o naszą skórę dbać w taki sposób, aby mimo wszystko czuła się dopieszczona. 





Znacie tę maseczkę? Która maska oczyszczająca, skradła w ostatnim czasie Wasze serca? 

24 komentarze:

  1. Znam markę z mgiełek zapachowych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja nastoletnia córka ma bzika na punkcie maseczek - może się skusi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłaby się spisać u mnie w czasie upałów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi cudownie ! ;) szczególnie że mam skórę mieszaną. Sam kosmetyk prezentuje się super i ta zakrętka. Aktualnie moje serce skradła maseczka z Bania Agafii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że świetny pomysł. Wszystko kojarzy sie tak naturalnie i swojsko :)

      Usuń
  5. Wiele dobrego słyszałam o tej marce, jednak jak dotąd nie miałam żadnego ich produktu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam markę ponieważ interesowałam się mgiełką do scalania makijażu :) Jednak z tą maską spotykam się pierwszy raz. Ciekawa jestem jej działania, być może wypróbuję :) Dziękuję za tę recenzję, ponieważ wygląda na to, że idealnie pasuje do mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, koniecznie daj znak kiedy ja wypróbujesz :)

      Usuń
  7. Duzo dobrego czytałam o produktach tej marki :) Maska jest naprawdę ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  8. mam suchą skórę, ale problemy z niedoskonałościami na nosie i brodzie więc myślę, że od czasu do czasu mogłabym używać tej maski

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy produkt, choć chyba pierwszy raz się spotykam z tą marką. Działanie fajne aczkolwiek zastanawiam się jedynie, czy ten zapach by u mnie przeszedł :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marce warto się przyjżeć, bo mają genilne kosmetyki. Co do zapachu, noo jest specyficzny, ale nie bardzo nieprzyjemny :)

      Usuń
  10. Zaciekawiłaś mnie bardzo tym produktem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej maseczki, ale świetnie wpisuje się w potrzeby mojej skóry :) Z chęcią ją wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O nie, ten ziołowo mentolowy zapach mnie odstrasza. Ja wiem, ma pachnieć naturą...ale ja wolę inne zapachy wprost z natury;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju maseczki, ale tej nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wersja wydaje się być w sam raz dla mojej cery i jej potrzeb :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jest może dla mojej cery, ale uwielbiam takie maseczki i Caudalie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też mam problemy z cerą i również mam mieszaną. Ta maska jest bardzo ciekawa do tego lubię tą markę więc będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam Caudalie, muszę to mieć!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger