Uniwersalne kroje na ciążę i potem
Dzisiaj szczypta tematów ciążowych, dostaję od Was mnóstwo zapytań i bardzo cieszy mnie fakt, że chcecie widzieć takie treści u mnie. O pielęgnacji będzie kilka złożonych wpisów, podobnie sprawa wygląda z planowaniem wyprawki. Dzisiaj modowo, bo ciąża to nie koniec, a dopiero początek fajnej zabawy z fasonami, kolorami i materiałami. Jak już wspominałam, ograniczyłam zakup odzieży ciążowej do minimum, natomiast postawiłam na różne fasony sukienek, które rosną razem ze mną i posłużą mi jeszcze na kolejny sezon.
Warto zwrócić uwagę na fasony odcięte po brzuszkiem, które luźno opływają sylwetkę od talii w dół. Podkreślając przy tym biust i brzuszek. Dłuższy rękawek, ładnie niweluje ramiona, jeśli w okresie ciąży stały się nieco bardziej uwydatnione. U mnie sprawdzają się miękkie tkaniny, które są rozciągliwe, w żaden sposób nie krępują moich ruchów. Są też przewiewne i oddychające (bałwana, len, czy mój ulubiony lyocell)
Sięgam także po nieco dłuższe sukienki, rosnący brzuszek znacznie skraca długość materiału, a ja lubię czuć się swobodnie i komfortowo robiąc zakupy. Nie chcę być atrakcją dnia sieci dyskontów :) Stawiam także na wygodne obuwie na płaskiej podeszwie, stawiam na skórę, ale to akurat moje prywatne preferencje ( niestety mam bardzo problematyczne stopy) Lubię klasyczne ubiory i teraz też nie przesadzam w żadną stronę Urozmaicam sobie letnie stylizacje słomianym koszem, odrobiną biżuterii, czy kapeluszem, który ma także ważniejsze zadanie, niż czysto estetyczne. Nie ruszam się z domu bez kapelusza, zwłaszcza w upalne dni. Staram się dużo spacerować i ten słomiany przyjaciel, bardzo ułatwia mi życie.
Sukienka ze zdjęcia, pochodzi ze sklepu Mohito, jest ultralekka i wygodna, jedna z moich ulubionych w tym okresie. Współgra z sandałami, Conversami i klapkami. Fajna sama w sobie i w połączeniu z jeansową kataną. Myślę, że taka sukienka przyda się w szafie każdej z nas, warto mieć takie opcje w swojej garderobie. Pamiętajmy o luźnych krojach, bez suwaków, guzików, uszytych z miękkich, oddychających tkanin. Ciesze się, że w sieciówkach także można znaleźć coś odpowiedniego na ten okres i co najważniejsze nie za miliony.
sukienka- Mohito
torebka- Tous
Kapelusz- H&M
Zegarek- Shekenge
Jestem ciekawa, na jakie fasony/materiały Wy zwracacie uwagę i w czym czujecie się najlepiej podczas upalnych, letnich dni?
Ależ uroczo to wygląda! <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz z brzuszkiem! :)
OdpowiedzUsuńJa też właśnie będąc teraz w ciąży noszę takie sukienki. Są najlepsze.
OdpowiedzUsuńVratGratul Kochama, nie wiedziałam 😘
UsuńUwielbiam twój styl, twój wygląd tak świeży i piękny
OdpowiedzUsuńLekko, zwiewnie, sukienka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńNajlepszą opcją jest kupowanie fasonów, które można nosić także po ciąży, niestety to nie takie łatwe ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńCudne fotki❤
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, uwydatniasz to co piękne <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post, a w nim relacja z Norwegii :-)
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Mój blog - KLIK
Ale Ty pięknie wyglądasz z tym brzuszkiem. Mogłabyś być reklamą dla przyszłych mam :) Trzymaj się zdrowo :*
OdpowiedzUsuńDorotko, aż się zarumieniłam, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPiękna przyszyła mama:).
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Ciąża Ci służy :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! Naprawdę pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńFajny blog, obserwuję :*
Zapraszam: moncia-lifestyle.blogspot.com
Śliczna, lekka sukienka :)
OdpowiedzUsuńMnie niedługo czekają zakupy takich ciuszków :) W końcu! :)
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo ładna, ale całą uwagę na zdjęciach przykuwasz TY. Pięknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńKochana, kwitniesz w ciąży - cudnie wyglądasz:D Sukienka fajna, idealna na upały.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Pięknie wyglądasz z tym brzuszkiem, a sukienka śliczna 😍 Trzymajcie się cieplutko i dużo zdrówka 😉
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, subtelnie podkreśla ciążowy brzuszek. Kapelusz rewelacja, idealnie pasuje do tej sukienki. Nadaje lekkości tej stylizacji. W ciąży warto zadbać też o wygodną bieliznę, najlepiej taką, która nadaje się też do karmienia dzieciątka.
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze zrobiłaś z tymi ubraniami ciążowymi ;) nie ma co tak panikować i nagle zakłądać szerokie rzeczy, bo potem co z tym się zrobi :) nic ;D
OdpowiedzUsuńOjjj :D Cudownie, zwiewnie, lekko i dziewczęco :D Pi
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz w tej sukience :))
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka! :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz kwitnąco <3
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, pięknie w niej wyglądasz :) Oczywiście, że zwracam uwagę na fasony i materiały w lecie - nie nosze sztucznych materiałów bo czuję się jak w saunie i wybieram rzeczy raczej luźne, coby przewiew był i materiał się do mnie nie przyklejał jak wysiadam po pół godzinie z zatłoczonego autobusu z zepsutą klimą...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka, pięknie podkreśla Twój brzuszek. Takie sukienki jak ta po ciąży można przerobić na bardziej dopasowaną. Sama wykorzystałam tak swoje ubrania.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńuroczo wyglądasz :) ciąża Ci służy a sukienka jest bardzo ładna
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, pionowe paski w dolnej części sukienki nie poszerzają, a wyszczuplają. Wiadomo, że w ciąży chcemy podkreślić brzuszek, ale chcemy też, żeby ładnie się prezentował. Ta sukienka to idealny wybór.
OdpowiedzUsuń