Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mac. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mac. Pokaż wszystkie posty
MAC Cosmetics Satin Lipstick w odcieniu Brave

MAC Cosmetics Satin Lipstick w odcieniu Brave

 


Nadeszła wiosna, wszystko budzi się do życia i przyznam, że ja sama obudziłam się ze snu zimowego. Zaczęłam od porządków w szafie, przeglądu nadchodzących trendów i drobnych zakupów kosmetycznych. Poczułam nową energię i chęć do działania, małych wielkich zmian, które zawsze pozytywnie mnie nastrajają. Całą jesień i zimę stosowałam tylko balsamy i pomadki ochronne do ust. Teraz postanowiłam sięgnąć po szminkę w moim ulubionym kolorze, który jednoznacznie kojarzy mi się z wiosną. 
















Różowa szminka to dla mnie atrybut kobiecości, jest elegancka, świeża, nowoczesna i subtelnie podkreśla naszą urodę. Nie przepadam za mocnym makijażem, lubię delikatnie podkreślać urodę i zazwyczaj stawiam na jeden wyraźny akcent w makijażu. Tej wiosny będą to usta! Przyznam, że mi tego brakowało po szarej zimie i spierzchniętych ustach, należy mi się soczysta porcja koloru. Wybrałam po raz kolejny pomadkę marki Mac, mam do nich ogromne zaufanie i to jedne z nielicznych pomadek, które zużywam do samego końca! 









Mac Cosmetics Satin Lipstick, to klasyka! Szminka, która nadaje ustom pięknego koloru, pozostawia satynowy efekt i słynie z jedwabistej konsystencji. Ta pomadka sama sunie po ustach, można stopniować nasycenie koloru, poprzez dołożenie kolejnej cienkiej warstwy. I co najważniejsze długo się utrzymują i równomiernie zjadają. 










Odcień jaki wybrałam na wiosnę 2022 to BRAVE, czyli kolejna klasyka to swego czasu ulubiony kolor Kylie Jenner. Myślę, że to niezwykle uniwersalny i bezpieczny odcień. Pasuje do każdej karnacji i typu urody. Dla mnie to bardzo bezpieczny dzienny odcień nude, który raz wpada w różowe tony, innym razem jest nieco bardziej fioletowy. Wciąż jednak jest bardzo dobrą opcją na co dzień! 













Marka Mac jest dostępna w Notino i przyznam, że czekałam na to. Dla mnie zakupy online to najszybsza i najwygodniejsza opcja. Dlatego ostatnio się rozpieszczam, bo robiąc zakupy dla całej rodziny zawsze dorzucę coś dla siebie! 











Mac Cosmetics jest wciąż do odkrycia, ale to dobrze biorę go sobie po trochu testuję, próbuje i sprawdzam. Jedno jest pewne, pomadki zostaną ze mną na długie lata. Są niezawodne, bardzo komfortowe w noszeniu i łatwe w aplikacji. Śmiało mogę polecić je przyszłym pannom młodym i każdej kobiecie, która chce mieć porządną szminkę w swojej kosmetyczce. Od lat stawiam na produkty dobrej jakości, zamieniłam 15 pomadek, które były średnie na jedną niezawodną szminkę. To ekologiczne i ekonomiczne i tym tropem będę podążać dalej. 








Znasz pomadki marki Mac, Który kolor jest Twoim ulubionym? 













Pomadka MAC Creme Cup | Jaką pomadkę MAC kupić jako pierwszą?

Pomadka MAC Creme Cup | Jaką pomadkę MAC kupić jako pierwszą?





Pomadki Marki MAC są już tak rozsławione, że chyba nikomu nie trzeba ich przedstawiać. Kilka wykończeń, tysiące kolorów, eleganckie, klasyczne opakowanie oraz zapach, który także wyróżnia te pomadki na tle innych. Każda  z nas z pewnością odnajdzie swój idealny odcień, chociaż nie jest to takie proste jak by się mogło wydawać. Można się zagubić w tysiącu możliwości, dlatego dzisiaj chcę Wam zaprezentować jedną z bardziej  klasycznych, uniwersalnych i popularnych pomadek MAC od której warto zacząć przygodę z tą marką. 


















Dzisiaj opowiem Wam o pomadce Creme Cup o wykończeniu Cremesheen, którą ostatnio zamówiłam w drogerii Notino.pl Od razu przyznaję, że nie jest to moja pierwsza pomadka tej marki i bardzo żałuję, że wcześniej po nią nie sięgnęłam. Wybierałam mocniejsze odcienie, które miały robić mój cały makijaż często też stawiałam na maty. Okazuje się, że zdecydowanie lepiej ja i moje usta, czujemy się w kremowych formulacjach, które są lżejsze i mniej wymagające. 




























Creme Cup o wykończeniu Cremesheen jest kremowa i całkiem przyjemnie kryje. Plusem jest fakt, że pomadka także nawilża, co jest dla mnie szalenie istotne. Pomadka zawiera chłodne tony, w przeciwieństwie do odcienia Angel, która jest cieplejsza. Ja lubię chłodne odcienie i czuję się w nich znacznie lepiej, stąd też wybór był oczywisty. Nadal warto pamiętać, że to dosyć neutralna pomadka, która współgra ze słowiańską urodą i jest pięknym dodatkiem do codziennego makijażu. 































Pomadka różni się trwałością od swoich matowych koleżanek, ale właśnie tego potrzebowałam, lekkiej konsystencji z odrobiną blasku, która ożywia cerę i dodaję jej iskry. Lekko błyszczące usta, odmładzają nas, więc dlaczego z tego nie skorzystać?  Jeżeli chodzi o trwałość jest poprawna, utrzymuje się kilka godzin, ale z czasem znika z ust. Poprzez swój jasny pigment i lżejsze wykończenie, jest mniej trwała od pozostałych pomadek. Niemniej mnie to nie przeszkadza w żaden sposób. Przynajmniej nie muszę się stresować, czy szminka nadal jest na swoim miejscu. Mogę cieszyć się makijażem, który jest praktycznie niewyczuwalny. Pomadka nie wymaga od nas idealnie wypielęgnowanych ust, ponieważ sama z siebie je delikatnie ożywia. 

















Jest to idealna pomadka na początek, uniwersalna, neutralna, nadaje się na co dzień, stanowi także wspaniałe uzupełnienie makijażu biznesowego. Podkreśla urodę i dodaje dziewczęcego uroku, dla mnie jest idealna pod każdym względem. Mogłabym pozbyć się wszystkich pomadek jakie mam i zostawić tylko tę. Pasuje do wieczorowej sukni i podartych jeansów. Podkreśla naszą urodę w bardzo subtelny sposób, a z tym czuję się najlepiej. 














Jaka pomadka jest Twoją ulubioną, która zostawałaby z Tobą na zawsze? Lubicie pomadki marki MAC?
Makijaż z nutką koloru

Makijaż z nutką koloru

Hej Kochane,
dzisiaj post z makijażem, kolejny raz nadmienię, że nie umiem tworzyć wymyślnych makijażu :) Maluję się szybko i w bardzo klasyczny sposób :) Dzisiaj z lekką nutką koloru na dolnej powiece i na ustach. Podobno do zielonych oczu pasuje fiolet i często sięgam po ten kolor w swoich makijażach. Ale od święta ;) na co dzień stawiam na beże i brązy. Proszę o wyrozumiałość wszystkie wizażystki :) 




























Do wykonania makijażu użyłam:
podkład- Astor Perfect Stay
korektor- Maybelline Instant Anti-Ahe
puder- Paese, puder ryżowy
bronzer- Inglot nr 505
brwi- Golden Rose, puder do brwi nr 104
róż- nie pamiętam :) 
baza pod cienie- Hean stay on 
cienie- Inglot nr 353, 386, 358
pomadka- Mac, kolor Snob
Kosmetyczne zachcianki

Kosmetyczne zachcianki

Hej Kochane,
jakiś czas temu pokazywałam Wam, na jakie ubrania będę polowała w tym sezonie. Dzisiaj nadszedł czas, aby pokazać Wam moją listę zachcianek kosmetycznych. Znajduje się na niej kilka produktów, na które mam ogromną ochotę od dłuższego czasu. Skoro ta zachcianka nadal się utrzymuje i nie moja po tygodniu, to znak, że naprawdę chce i potrzebuję tych produktów :)




PODKŁAD
miałam się wybrać po niego do Rossmanna, odpuściłam, ale teraz przy najbliższej okazji go kupię. Słyszałam wiele pozytywnych opinii i jestem bardzo ciekawa, czy sprawdzi się także u mnie.

 

 PALETKA CIENI:
maluję się w bardzo neutralnych kolorach, nie lubię pstrokatych kolorów. Dlatego wydaje mi się, że ta paletka najbardziej do mnie pasuje. Jest bardzo uniwersalna i klasyczna.







PĘDZLE:
moja kolekcja pędzli nie jest zbyt imponująca, a te które mam nieco straciły fason. Musze uzupełnić braki, głównie w pędzelkach do powiek




KOREKTOR:
bardzo dobry i kultowy już kosmetyk, zatęskniłam za nim i ponownie pojawia się na liście zakupowej






POMADKA:
uwielbiam szminki Mac, od dawna mam ochotę na bardzo klasyczny odcień mianowicie Angel.




LAKIER:
marzę o klasycznym odcieniu Taupe, ze wszystkich marek to właśnie O.P.I oferuje kilka odcieni tego koloru.






PERFUMY:
Kors, chodzi za mną od dawna, oczywiście marzy mi się torebka lub zegarek (ale póki co nie da rady) Natomiast perfumy wydają się już bardziej osiągalne ;) Zapach to oczywiście Sexy Amber .


A Wy, stworzyłyście już swoją listę zakupową? Może czas napisać list do Mikołaja z prośbą o takie cudeńka ;) Pozdrawiam ciepło
Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger