Chroń włosy przed słońcem ! Goldwell Sun Reflects recenzja współpraca z Pro-Sprzęt
Witam Kochane,
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktu do włosów,z którego oceną czekałam dość długo.A to dlatego,że zabrakło mi głównego składnika tych testów,mianowicie słońca :) Współpracuję ze sklepem KLIK i jak tylko zobaczyłam co mi oferują,wiedziałam,że muszę przetestować ten produkt :) Mam nadzieje,że Wy również ucieszycie się z tej recenzji. Lato tuż,tuż sezon urlopowy rozpoczęty,projekt bikini prawie ukończony :) Większość z Was stosuję filtry na twarz i ciało,a zapomina o włosach. Kiedyś robiłam bardzo podobnie,aż do czasu,kiedy po powrocie z Turcji,przez pół roku walczyłam z moimi spalonymi włosami.Obiecałam sobie,że już nigdy więcej nie narażę swoich włosów na niszczycielskie działanie promieni słonecznych. Od kilku lat,używam produktów chroniących włosy,a także tych które pomagają nam po kąpielach słonecznych i nie tylko.Jeżeli jesteście ciekawe jak produkt spisał się u mnie zapraszam dalej:
Co obiecuje nam producent:
Ostre słońce, wysoka temperatura, chlorowana lub słona woda stanowi duże zagrożenie dla odpowiedniej kondycji naszych włosów. Warto więc poczynić odpowiednie starania w tym kierunku. Z pomocą przychodzi nam firma Goldwell. Jej znakomity balsam Goldwell Dualsenses Sun Reflects 60 sec Treatment pozwoli bardzo szybko zregenerować Twoje włosy po ekspozycji na słońcu. Należy on do serii kosmetyków Goldwell Dualsenses Sun stworzonej specjalnie z myślą o włosach narażonych na negatywny wpływ promieni słonecznych. Oparta jest ona na technologii Sun System, która wykorzystuje odpowiednią kombinacje składników do ochrony i poprawy kondycji oraz wizualności włosów.Dzięki temu rewelacyjnemu balsamowi efekt poprawy kondycji włosów jest widoczny zaledwie po 60 sekundach od momentu jego nałożenia. Nałożony na zmęczone słońcem włosy bardzo szybko pozwala odzyskać im stan odpowiedniej równowagi. Balsam Goldwell Dualsenses Sun Reflects 60 sec Treatment dzięki zawartości olejku z passion flory oraz filtrów UV znakomicie chroni włosy przed niepożądanym działaniem szkodliwych promieni słonecznych i doskonale je nawilża.
OPAKOWANIE:
Plastikowe pudełeczko,szczelnie zakręcane (produkt nie wylewa się z opakowania)
Prosta szata graficzna. Pojemność 200ml
ZAPACH:
zapach tej maski jest rewelacyjny,kojarzy mi się z zapachem wakacji,plaży,słońca.,owocowych koktajli,lodów.Wszystkim co związane w urlopem w tropikach :) Ale także jest to zapach charakterystyczny dla kosmetyków profesjonalnych. Znacie to uczucie,kiedy wychodzicie od fryzjera? To ten zapach,ulepszony zapachem owoców ;)
KONSYSTENCJA:
Bardzo przyjemna,nie jest zbyt gęsta i treściwa jak to bywa w przypadku masek. Powiedziałabym,że to raczej konsystencja musu,gęstego żelu :) Nie spływa z włosów,nie przecieka przez palce. Jest to konsystencja idealna taka pół na pół. Sprawdzi się także w przypadku włosów cienkich,nie obciąży ich! Produkt jest bardzo wydajny,wystarczy niewielka ilość aby pokryć włosy (w moim przypadku trochę tego jest ;) Używam,używam i końca nie widać.Maska wystarczy mi do końca tego lata :)
KOLOR:
słońca,pomarańczy,brzoskwiń i mango :)) Piękny :)
SKŁAD:
MAŁY TEST :
- czy Twoje włosy są przesuszone,łamliwe,końcówki się rozdwajają?
- czy Twoim włosom brakuje witalności i blasku?
-zzy dotykając swoich włosów czujesz,pod palcami rozchylone łuki?
-co robisz dla swoich włosów,by chronić je przed szkodliwym działaniem słońca,wysokich temperatur?
-zakładasz chustkę lub kapelusz?
-jak chronisz włosy przez słoną i chlorowaną wodą?
Bardzo Was proszę,aby każda z Was odpowiedziała sobie na te pytania!!!!
Jeśli mocniej się nad tym zastanowimy dojdziemy do wniosku,że nasze włosy także należy chronić.
Nie tylko podczas wakacji,ale przez cały okres letni. Nakładając maski,używając specjalistycznych kosmetyków przeznaczonych do ochrony przeciwsłonecznej :) Gorąco Was namawiam,szczególnie dziewczyny,które mają suche,zniszczone i rozjaśniane włosy. Wiem sama po sobie,jak takie włosy reagują na słońce w nadmiarze :) Dwa tygodnie wakacji,2 miesiące lata,a później pół roku ratowana suchych końcówek :)
MOJA OPINIA:
Oczywiście jestem bardzo zadowolona z tej maski,daje mi wszystko to czego oczekuję po tego typu produktach. Jest to bardzo bogata maska,którą nakładamy na nasze włosy na 60sekund. Jest to bardzo wygodne,ponieważ często na urlopie,szkoda nam czasu na zabiegi pielęgnacyjne w łazience :)
Tak jak już pisałam,mam włosy wysokoporawate,suche na końcówkach i rozjaśniane.Maska bardzo dobrze nawilża włosy.Po całym dniu na słońcu,w rozpuszczonych włosach,bez kapelusika.Moje włosy były bardzo suche. Zastosowałam tę maskę i bardzo się dziwiłam jak fajnie nawilżyła ona moje włosy. Ponadto ujarzmiła puszące się kosmyki :) A da mnie to jest bardzo ważne. Włosy wpijały tę maskę jak balsam leczniczy. Włosy bardzo łatwo się rozczesały i pięknie pachniały. Nawilżenia utrzymywało się do kolejnego mycia. Włosy były bardzo sypkie,lejące. I co najważniejsze dla blondynki :) lśniły, piękna tafla włosów,którą zazwyczaj mogą pochwalić się brunetki :) Od kiedy mamy tak piękną pogodę,stosuję tę maseczkę przy każdym myciu. Chce w ten sposób chronić włosy przez słońcem,zniszczeniem oraz wydaje mi się,że poprzez używanie tego produktu przez wyjazdem na urlop,wzmacniam ich kondycję. Polecam Wam serdecznie tę maseczkę,jeżeli macie włosy podobne do moich,albo po prostu jeśli chcecie chronić swoje włosy przed szkodliwym promieniowaniem. Maseczka jedzie ze mną na urlop, z takim kalibrem nie straszny mi chlor,słońce i sól :)
Maska do nabycia TUTAJ : Pro-sprzęt w cenie 29,74
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktu do włosów,z którego oceną czekałam dość długo.A to dlatego,że zabrakło mi głównego składnika tych testów,mianowicie słońca :) Współpracuję ze sklepem KLIK i jak tylko zobaczyłam co mi oferują,wiedziałam,że muszę przetestować ten produkt :) Mam nadzieje,że Wy również ucieszycie się z tej recenzji. Lato tuż,tuż sezon urlopowy rozpoczęty,projekt bikini prawie ukończony :) Większość z Was stosuję filtry na twarz i ciało,a zapomina o włosach. Kiedyś robiłam bardzo podobnie,aż do czasu,kiedy po powrocie z Turcji,przez pół roku walczyłam z moimi spalonymi włosami.Obiecałam sobie,że już nigdy więcej nie narażę swoich włosów na niszczycielskie działanie promieni słonecznych. Od kilku lat,używam produktów chroniących włosy,a także tych które pomagają nam po kąpielach słonecznych i nie tylko.Jeżeli jesteście ciekawe jak produkt spisał się u mnie zapraszam dalej:
Co obiecuje nam producent:
Ostre słońce, wysoka temperatura, chlorowana lub słona woda stanowi duże zagrożenie dla odpowiedniej kondycji naszych włosów. Warto więc poczynić odpowiednie starania w tym kierunku. Z pomocą przychodzi nam firma Goldwell. Jej znakomity balsam Goldwell Dualsenses Sun Reflects 60 sec Treatment pozwoli bardzo szybko zregenerować Twoje włosy po ekspozycji na słońcu. Należy on do serii kosmetyków Goldwell Dualsenses Sun stworzonej specjalnie z myślą o włosach narażonych na negatywny wpływ promieni słonecznych. Oparta jest ona na technologii Sun System, która wykorzystuje odpowiednią kombinacje składników do ochrony i poprawy kondycji oraz wizualności włosów.Dzięki temu rewelacyjnemu balsamowi efekt poprawy kondycji włosów jest widoczny zaledwie po 60 sekundach od momentu jego nałożenia. Nałożony na zmęczone słońcem włosy bardzo szybko pozwala odzyskać im stan odpowiedniej równowagi. Balsam Goldwell Dualsenses Sun Reflects 60 sec Treatment dzięki zawartości olejku z passion flory oraz filtrów UV znakomicie chroni włosy przed niepożądanym działaniem szkodliwych promieni słonecznych i doskonale je nawilża.
OPAKOWANIE:
Plastikowe pudełeczko,szczelnie zakręcane (produkt nie wylewa się z opakowania)
Prosta szata graficzna. Pojemność 200ml
ZAPACH:
zapach tej maski jest rewelacyjny,kojarzy mi się z zapachem wakacji,plaży,słońca.,owocowych koktajli,lodów.Wszystkim co związane w urlopem w tropikach :) Ale także jest to zapach charakterystyczny dla kosmetyków profesjonalnych. Znacie to uczucie,kiedy wychodzicie od fryzjera? To ten zapach,ulepszony zapachem owoców ;)
KONSYSTENCJA:
Bardzo przyjemna,nie jest zbyt gęsta i treściwa jak to bywa w przypadku masek. Powiedziałabym,że to raczej konsystencja musu,gęstego żelu :) Nie spływa z włosów,nie przecieka przez palce. Jest to konsystencja idealna taka pół na pół. Sprawdzi się także w przypadku włosów cienkich,nie obciąży ich! Produkt jest bardzo wydajny,wystarczy niewielka ilość aby pokryć włosy (w moim przypadku trochę tego jest ;) Używam,używam i końca nie widać.Maska wystarczy mi do końca tego lata :)
KOLOR:
słońca,pomarańczy,brzoskwiń i mango :)) Piękny :)
SKŁAD:
MAŁY TEST :
- czy Twoje włosy są przesuszone,łamliwe,końcówki się rozdwajają?
- czy Twoim włosom brakuje witalności i blasku?
-zzy dotykając swoich włosów czujesz,pod palcami rozchylone łuki?
-co robisz dla swoich włosów,by chronić je przed szkodliwym działaniem słońca,wysokich temperatur?
-zakładasz chustkę lub kapelusz?
-jak chronisz włosy przez słoną i chlorowaną wodą?
Bardzo Was proszę,aby każda z Was odpowiedziała sobie na te pytania!!!!
Jeśli mocniej się nad tym zastanowimy dojdziemy do wniosku,że nasze włosy także należy chronić.
Nie tylko podczas wakacji,ale przez cały okres letni. Nakładając maski,używając specjalistycznych kosmetyków przeznaczonych do ochrony przeciwsłonecznej :) Gorąco Was namawiam,szczególnie dziewczyny,które mają suche,zniszczone i rozjaśniane włosy. Wiem sama po sobie,jak takie włosy reagują na słońce w nadmiarze :) Dwa tygodnie wakacji,2 miesiące lata,a później pół roku ratowana suchych końcówek :)
MOJA OPINIA:
Oczywiście jestem bardzo zadowolona z tej maski,daje mi wszystko to czego oczekuję po tego typu produktach. Jest to bardzo bogata maska,którą nakładamy na nasze włosy na 60sekund. Jest to bardzo wygodne,ponieważ często na urlopie,szkoda nam czasu na zabiegi pielęgnacyjne w łazience :)
Tak jak już pisałam,mam włosy wysokoporawate,suche na końcówkach i rozjaśniane.Maska bardzo dobrze nawilża włosy.Po całym dniu na słońcu,w rozpuszczonych włosach,bez kapelusika.Moje włosy były bardzo suche. Zastosowałam tę maskę i bardzo się dziwiłam jak fajnie nawilżyła ona moje włosy. Ponadto ujarzmiła puszące się kosmyki :) A da mnie to jest bardzo ważne. Włosy wpijały tę maskę jak balsam leczniczy. Włosy bardzo łatwo się rozczesały i pięknie pachniały. Nawilżenia utrzymywało się do kolejnego mycia. Włosy były bardzo sypkie,lejące. I co najważniejsze dla blondynki :) lśniły, piękna tafla włosów,którą zazwyczaj mogą pochwalić się brunetki :) Od kiedy mamy tak piękną pogodę,stosuję tę maseczkę przy każdym myciu. Chce w ten sposób chronić włosy przez słońcem,zniszczeniem oraz wydaje mi się,że poprzez używanie tego produktu przez wyjazdem na urlop,wzmacniam ich kondycję. Polecam Wam serdecznie tę maseczkę,jeżeli macie włosy podobne do moich,albo po prostu jeśli chcecie chronić swoje włosy przed szkodliwym promieniowaniem. Maseczka jedzie ze mną na urlop, z takim kalibrem nie straszny mi chlor,słońce i sól :)
Maska do nabycia TUTAJ : Pro-sprzęt w cenie 29,74
Jestem w trakcie zapuszczania włosów, wiadomo z krótkimi raz na trzy tygodnie do fryzjera i nie ma problemu ze zniszczonymi włosami, ale teraz potrzebuje czegoś żeby się nie zniszczyły, może się skuszę?:):)
OdpowiedzUsuńsuper ta maska :) podoba mi się jej kolor :D
OdpowiedzUsuńmaska wygląda ciekawie i jeśli jesteś z niej zadowolona to fajnie ,kolor rzeczywiście ma bardzo przyjemny :*
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję kochana zaglądam na stronę którą podałaś i widzę świetny sklep, na pewno coś kupię :)
OdpowiedzUsuńO ja mam ostatnio strasznie wysuszone włosy, więc coś takiego by mi się przydało:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Marka Goldwell kiedyś bardzo mnie zawiodła! Wydałam na prawdę sporo pieniędzy na ich zestaw do pielęgnacji zniszczonych włosów i nie zauważyłam żadnej poprawy! Od tego czasu jakoś im nie ufam, ale może kiedyś dam im drugą szansę :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie,każda firma ma buble i swoje perełki,zależy na coś się trafi :)
UsuńO wow też mam ten typ włosów więc u mnie raczej się sprawdzi :) Będę ją mieć na uwadze tym bardziej,że jest tańsza niż w Hebe ^^
OdpowiedzUsuńNie używałam (:
OdpowiedzUsuńale ma fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńciekawa, jak zauważyły już dziewczyny ma świetny kolor:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor tej maski. To prawda woda,słońce,wiatr w krótkim czasie może zniszczyć cały efekt wcześniejszych zabiegów :)
OdpowiedzUsuńja jestem tego żywym przykładem, cały rok dbania o włosy i jeden wyjazd,palące słońce i cała praca idzie na marne ;/
Usuń...Bardzo ciekawa recenzja! Mam ochote na ta maske ;D...
OdpowiedzUsuńnie znam, ale kolorkiem mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńNie mam nic w swojej kolekcji do zabezpieczenia włosów przed słońcem :(
OdpowiedzUsuńczas to zmienić Kochana ;)
UsuńBardzo ciekawy produkt i zaczynam się zastanawiać czy nie wypróbować. Zwłaszcza jeśli włosy po niej się nie puszą i są lśniące ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że się sprawdziła. Ja jeszcze nigdy nie używałam żadnego kosmetyku, który chroniłby moje włosy przed słońcem. Może czas wypróbować :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam tego rodzaju produktu, w sumie moje włosy są w dość dobrym stanie, bo ich nie farbuję i co 6 tygodni podcinam :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze ten kosmetyk :) wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie;*
pierwszy raz widzę tego typu maskę, ale zainteresowała mnie :)
OdpowiedzUsuńKurcze, do tej pory nie używałam specjalnych kosmetyków na lato do włosów, pora to zmienić tego lata ;) Pozdrawiam serdecznie i również obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę maskę
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale maska jest jak najbardziej ciekawa. Też mam wysokoporawate włosy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Pierwszy raz słyszę o takim produkcie. Muszę się zainteresować tą maską bo wydaje się być bardzo fajna :).
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jest, pierwszy raz o niej słyszę.
OdpowiedzUsuńNie uzywalam :) ale jaki kolor!:)
OdpowiedzUsuńŻeby mi z łebka nie wypadła już zrobiłam sobie jej zdjęcie i poszukam jej:) Myślę,że ochrona włosów w lecie to bardzo ważna sprawa, później całą jesień i zimę zastanawiamy się czemu są łamliwe, przesuszone, wypadają...a może tu tkwi problem.
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio nazbierała sie taka kolekcja produktów d włosów, że sama zastanawiam sie kiedy je zużyję :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ta maska wygląda bardzo interesująco :) może się na nią skuszę jak skończę mojego biovaxa ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :)
http://lifewithsatisfaction.blogspot.com/
Super! ; )
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim produkcie, ale chętnie bym wypróbowała, tym bardziej, że ostatnio przez nieprzemyślane rozjaśnianie i farbowanie doprowadziłam swoją czuprynę do stanu krytycznego :).
OdpowiedzUsuńoj niestety moje końcówki muszę regularnie podcinać przez to zapuszczanie idzie mi jak krew z nosa...
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo moje włosy ostatnio są w trochę kiepskim stanie, a bardzo chciałabym je zapuścić :P po zimie jeszcze nie wróciły do normy także tym bardziej przed słońcem powinnam je chronić :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
cieszę się że dodałaś taki wpis ! Bo uświadomiłam sobie że ... w ogóle nie chronię moich włosów latem !! Muszę to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńKolorek faktycznie ma świetny :) Przydałaby mi się taka maska na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńnie spodobał Ci się Grey? :) ja czytam z ciekawości wiele książek, ale ta akurat mnie lekko rozczarowała.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ma ta maseczka, aż chce się jej skosztować :) Wybieram się na upalne i pełne słońca wakacje - jest to produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMaska zapowiada się ciekawie, kusisz, oj kusisz :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Ta maska wygląda bardzo ciekawie.;-)
OdpowiedzUsuńMaska wygląda i brzmi ciekawie, osobiście nie miałam z nią do czynienia.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor maski ;d
OdpowiedzUsuńświetna maska :) może ją zakupię na zbliżające się lato :)
OdpowiedzUsuńdobra cena, jeżeli ładnie pachnie, hmm to może się skusze bo lubię zapach tropików ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńhttp://delavie-paula.blogspot.com/
Produkt idealnie wpisuje się w moje potrzeby. I ma niewątpliwy atut, szybki w użyciu :) 60 sekund to dla mnie rewelacja bo nigdy nie mam ani czasu, ani cierpliwości by trzymać maski dłużej.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie myślałam o tym żeby chronić włosy przed słońcem.
OdpowiedzUsuńTa maska wygląda ciekawie i ten kolor!
Trzymanie 60 sekund to już w ogóle rewelacja , a cena 29zł na kilka miesięcy to już nie ma nad czym myśleć tylko ją sprawdzać u siebie :)
Też by mi się przydała taka maska. :) Jak jest duże słońce, zakładam kapelusz. :) Mam nawet w nim zdjęcie profilowe na swoim blogu. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, nie będę oryginalna i też napiszę, że maska wydaje się być mocno ciekawa ; ) .. no i ta cena.. baardzo przystępna.
OdpowiedzUsuńTo prawda, trzeba chronić włosy przed słońcem, szczególnie jeśli są w złej kondycji. Nawet peruki na receptę trzeba chronić przed szkodliwym promieniowaniem UV.
OdpowiedzUsuńTo ja z kolei polecam szampon Klorane na bazie Mięty nadwodnej - https://www.klorane.com/pl-pl/wlosy/mieta-nadwodna-gama/detoksykujacy-szampon . W moim przypadku spełnia obietnicę producenta, czyli dokładnie oczyszcza i eliminuje zanieczyszczenia skóry głowy i włosów, które narażone są na codzienne zanieczyszczanie. Włosy po nim są bardzo świeże, lśniące i wygładzone. Dodam, że mam włosy rozjaśnianie i super sobie z nimi radzi.
OdpowiedzUsuńNiestety ja mam duży problem, jeśli chodzi o stosowanie różnych kosmetyków, bo nie każde działają dobrze na moją skórę głowy, ponieważ mam problemu z łupieżem. Pozostaję wierna tylko szamponowi Ducray Kelual DS. Uważam, że jest świetny, bo w końcu znalazłam produkt, po którym nie mam nawrotów łupieżu.
OdpowiedzUsuń