ShinyBox Love Beauty Fashion
Najnowsze listopadowe pudełko ShinyBox Love Beauty Fashion, jest dość mocno ukierunkowane w stronę pielęgnacji włosów. Mnie takie rozwiązanie w pełni satysfakcjonuje, ponieważ lubię dbać o włosy i robię z to z ogromną przyjemnością. Gdybym znalazłam dwa balsamy do ciała, a na dokładkę jeszcze masło, byłabym ogromnie zawiedziona. Zapraszam na wspólne rozpakowywanie :)
Pudełko powstało we współpracy z marką DeeZee. W związku z czym w pudełku znalazłam w pudełku bon zniżkowy na zakupy. Mamy także drugi voucher do Katalogu Marzeń.
Pudełko ma dość ciekawą i mimo wszystko zróżnicowaną zawartość. Mamy głównie pielęgnacje, ale także znalazł się mały akcent do makijażu. Na minus zasługuje fakt, że asortyment był zróżnicowany pod względem wartości produktów. W zależności od tego jakie pudełko nam się trafiło, mogłyśmy otrzymać albo kosmetyk o wartości 105 zł, albo zaledwie 13 zł. Różnica jest ogromna i uważam to za troszkę niesprawiedliwe.
Po raz pierwszy mam okazję przetestować produkt marki AUBE jest to dwufazowy płyn do demakijażu. Dobry płyn jest podstawą mojej pielęgnacji, mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Novex i maska do włosów kręconych niestety ja ma włosy proste jak drut. Niemniej skład tak bardzo mi się podoba, że czuję się mocno zaintrygowana i skuszona. W składzie znajdziemy 7 olejków arganowy, oliwkowy, z cebuli, z monoi, kokosowy, shea oraz moringa.
Kolejny produkt to glinka rhassoul, która posiada właściwości oczyszczające i regulujące wydzielanie się sebum. Uwielbiam glinki i z przyjemnością zużyję ją w całości.
Skarpetki złuszczające Purederm powinno się mieć zawsze pod ręką. A zimowa aura, sprzyja kuracją złuszczającym. Dwa razy do roku sięgam po tego typu skarpetki i za każdym razem jestem tak samo zadowolona z efektów.
Automatyczna, metaliczne kredka do oczu marki MIYO ma bardzo przyjemny koloru myślę, że uda mi się ją wykorzystać do moich dziennych makijaży.
Kuracja do włosów zniszczonych marki Jantar, zawiera w sobie trzy produkty (szampon, mgiełkę i serum) Trzy kroki pielęgnacyjne, mające na celu poprawić wygląd i kondycję naszych włosów. Seria ta pomaga również ograniczyć wypadanie włosów, co w okresie jesień-zima niestety jest zjawiskiem bardzo częstym i dość mocno upierdliwym.
Który produkt zaciekawił Was najbardziej? Pudełko Love Beauty Fashion możecie kupić w sklepie internetowym ShinyBox w cenie 49 zł.
Lubię kosmetyki z Jantaru. Może skuszę się na taką kurację w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Shiny w końcu się za siebie wzięło i robi coraz lepsze te pudełka. Jednak taka różnica cenowa przy losowo dobieranym produkcie jest okropnie niesprawiedliwa. Rozumiem, że byłaby to różnica na zasadzie szampon/ odżywka albo krem do rąk/ krem do stóp z tej samej marki, ale w takim wypadku... Bardzo nie ładne zagranie =)
OdpowiedzUsuńNiestety zawartość w ogóle nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńmam to pudełko i moje akurat bardzo trafione i mam nieco inne produkty :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja też myślałam, że Cię obserwuje, po twoim wpisie postanowiłam sprawdzić, a tu zonk... :) Mam identyczną zawartość, tyle że kredka do oczu jest biała, szału nie ma, choć produkty praktyczne, więc zużyję z przyjemnością, nawet ta maska, do włosów kręconych, fajnie się u mnie sprawdza ( już wypróbowałam ) :)
OdpowiedzUsuńJakoś średnio mi przypadło do gustu to pudełko, tylko Jantar zwrócił moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńJantarek to coś na co mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńz checia przetestowalabym produkt od Aube czyli,ten płyn. :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam niebieską kredkę. Ogólnie było to moje pierwsze pudełko i miałam mieszane uczucia, bo zawartość średnio mi się spodobała. Najbardziej jestem zadowolona z zestawu Jantar :) Ale czekam na grudniowe pudełko, może będzie lepsze :)
OdpowiedzUsuńCzekam już na grudniowe, to nie jest najgorsze, ale np. kupony rabatowe są bardzo przeciętne. :)
OdpowiedzUsuńZ kosmetyków Jantar chyba najbardziej bym się cieszyła :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobała mi się glinka:)
OdpowiedzUsuńDobra glinka, nie jet zła :)
UsuńU mnie tak pół na pół :). Glinkę w pierwszej kolejności zużyję :P
OdpowiedzUsuńU mnie też pół na pół, ale takie są te boxy. Zawartośc to niespodzianka, która musi być dośćrożnorodna. Ja cieszę się na produkty do włosów, ktoś inny woli masłod o ciała :)
UsuńDla mnie zawartość średnia :)
OdpowiedzUsuńtrio Jantar na plus:) kompleksowa pielęgnacja włosów idealna na sezon jesień - zima
OdpowiedzUsuńkurcze strasznie niesprawiedliwę, że jedne panie trafiały na drogi, a inne na tani kosmetyk. Nawet jeśli jest różnica w pudełkach, powinna ona być w miarę cenowo wyrównana. Pudełko nawet ok, ale nie wiem czy bym produkty rozdała czy zostawiła sobie :D Jantar nadal mnie kusi, a jakoś ejszcze nie kupiłam D:
OdpowiedzUsuńFaktycznie troche nie fajnie to zrobili, chyba bym się nie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńSzerze mówiąc dawno odeszłam od subskrypcji tych pudełek, właśnie ze względu na tą niesprawiedliwość. Płyn Aube jest dość dobry, mam nadzieję, ze będziesz z niego zadowolona :) Zestaw z Jantar jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy kontakt z marką Aube jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków
UsuńJa mam mieszane uczucia co do zawartości tego pudełka. Uważam, że poprzedni był lepszy ;) Zobaczymy jak będzie w przyszłym miesiącu ;)
OdpowiedzUsuńJa również wyczekuje grudniowego pudełka, mam nadzieję, że będzie różnorodne i kolorowe :)
UsuńCiekawi mnie ta glinka
OdpowiedzUsuńNie oczarowała mnie ta zawartość.
OdpowiedzUsuńzawartość bardzo przeciętna, kredki Miyo sa bardzo nietrwałe, po kilku godzinach znikają z oczu... Najciekawszy jest płyn Aube i zestaw Jantar
OdpowiedzUsuńZłuszczająca maseczka do stóp bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńNiektóe produkty spakowałem jako dodatki do prezentów :)
OdpowiedzUsuńZ tymi skarpetkami złuszczającymi to uważaj. Niezły syf potrafią zrobić :/
OdpowiedzUsuńzawartośc taka sobie :)
OdpowiedzUsuńMi się to pudełko w ogóle nie podoba. Większość produktów nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuń