Ajurwedyjska pielęgnacja włosów z produktami Sattva Ayurveda



Włosy to atrybut kobiecości, każda z nas marzy o włosach jak z reklamy. Gęste, sprężyste i zdrowe, to wszystko da się zrobić w zaciszu naszego domu. Nie potrzebujemy dużego nakładu finansowego, czy bardzo skompilowanych zabiegów. Jedyne w co musimy się uzbroić to cierpliwość i systematyczność. Jak w przypadku każdej pielęgnacji potrzebujemy czasu, aby zaobserwować działanie danego produktu. Jakiś czas temu zaczęłam znowu olejować włosy, ale w nieco inny sposób niż dotychczas. Do tej pory, nakładałam olejek od połowy długości włosów, aż po same końce. Obecnie skupiam się na skalpie i dopiero resztę produktu rozprowadzam po całej długości włosów. Jakie zaobserwowałam zmiany w wyglądzie i kondycji moich włosów? Zapraszam do dalszej części.













Podoba mi się filozofia marki Sattva Ayurverda zajmuje się produkcją kosmetyków naturalnych. Kosmetyki produkowane są w Indiach i zawierają w sobie całe bogactwo ajurwerdyjskich ziół oraz indyjskich przypraw. Nic dziwnego, że ten olejek pachnie nieziemsko. Samo słowo Sattva oznacza dobro, zdrowie, pokój, czystość, oraz holistyczne spojrzenie na świat. 












Olejek o pojemności 100 ml w przezroczystym opakowaniu z małym dozownikiem oraz zamykaniem na "KLIK" .Barwa olejku jest lekko różowa, a sam olejek ma dość lekką formułę. Z łatwością się go aplikuje i zmywa. A jego skład to czysta radość dla każdej fanki naturalnej pielęgnacji:



Olej kokosowy, olej słonecznikowy, olej sezamowy, olej z kiełków pszenicy, olej z migdałów, miodla indyjska, Jatamansi (roślina) Amla (agrest indyjski) lukrecja, cypriol, Bhringraj (roślina) olej jojoba. olejek piżmowy.












Olejowanie włosów przy pomocy tego olejku, rozpoczynam od nałożenia go w niewielkiej ilości na skalp oraz wykonania krótkiego, delikatnego masażu. Dokładam odrobinę i rozprowadzam po całej długości włosów. Sięgam po czepek kąpielowy i owijam włosy ręcznikiem. Pamiętając o tym, że tego typu produktu lubią ciepło " :)  Olej stosuję 1-2 razy w tygodniu, trzymam go na głowie od 30 min do godzinki czasu. Kolejno myję włosy dwa razy delikatnym szamponem bez SLS. Nie mam żadnego problemu z domyciem włosów i skóry głowy.











Jakie są moje spostrzeżenia ? Zacznę od tego, ze olejek ma fantastyczny zapach, który kojarzy mi się z rozgrzanym piaskiem i targiem przypraw i wakacjami :) Jego dość lekka konsystencja pozwala na równomierne rozprowadzenie produktu na całej długości włosa. Ponadto jest bardzo wydajny, wystarczy go bardzo niewiele ( a jak dobrze wiecie mam bardzo dużo włosów na głowie :) Olejek stosowałam regularnie przed każdym myciem. Zauważyłam, że włosy są bardzo miękkie i sprężyste, lepiej się układają. Ponadto zauważyłam, że włosy są mocno uniesione u nasady i jest ich optycznie więcej. Pojawiło się sporo "baby hair" Które szczerze mówiąc obecnie mnie mocno irytują, szczególnie w momencie, kiedy zdejmuję czapkę. Odrost na włosach pojawił się niemal błyskawicznie, zatem mam dowód na to, że olejek korzystanie wpłynął na porost moich włosów. Same końcówki są zdecydowanie mnie rozdwojone, a cała długość włosów, dobrze dociążona na czym mi mocno zależy. Niestety końcówki i tak podetnę przy okazji tuszowania odrostu :) 









Olejek sprawdził się u mnie bardzo dobrze i mam zamiar kontynuować jego używanie.  Jestem bardzo ciekawa innych produktów tej marki, w skład której wchodzą szampony, produkty do pielęgnacji ciała i twarzy. Podoba mi się bogactwo składników i bardzo dobry skład. Cena też jest korzystna 26 zl do kupienia tutaj 




Znacie ten olejek? Stosowaliśćie kiedyś ajuerwedyjskie składniki w kosmetykach? Co myślicie o takiej pielęgnacji?





52 komentarze:

  1. Mój obecny olejek czeka na sobotę, gdzie zużyje go do końca... co za tym idzie szybciutko będę musiała zaopatrzyć się w coś nowego, być może sięgnę po ten, zaprezentowany przez Ciebie! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. moje wlosy pewnie nie bylyby nim zachwycone, bo nie przepadaja za olejem kokosowym, a tu jest na pierwszym miejscu w skladzie.. choc z drugiej strony - z wlosami nigdy nie wiadomo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny produkt! Super wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze okazji stosować, ale bogactwo składu zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się, choć ja ogólnie lubię ich połączenia olei i ziół. Zachęca również wpływ na porost :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem jego zapachu, ja też wróciłam do olejowania i skupiłam się na skalpie który jest nieco suchy przez zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boję sie olejków na włosach bo mam problem z przetłuszczaniem. Wolę maski na końce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszelakie olejki do włosów - obecnie stanowią podstawę mojej pielęgnacji włosów zaraz obok odżywek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tylko olejek Khadi i bardzo się z nim lubię. Jednak staram się unikać oleju kokosowego w produktach do włosów, bo moje się z nim nie lubią ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy go nie miałam ale kusisz opisem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam olejki do włosów, tej firmy zupełnie nie znam. Poza tym - cudne serduszko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejno myję włosy dwa razy delikatnym "szampanem" - zrobiłaś mi tym dzień <3 :D Haha
    Nie znam tych produktów i marki całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, musiała wskoczyć jakaś korekta :D :D :D Ale w sumie dlaczego nie?! Byłoby zabawnie hehe

      Usuń
  13. Ooo widziałam go już gdzieś i się zastanawiałam, co to za gagatek ;) Teraz już wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gdzieś już o nim czytałam, przydał by mi się na końcówki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już Ci pisałam, że za sam wygląd bym go kupiła, ciekawe czy u mnie na włosach dałby radę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ma jeszcze olejek Orientany i dwa mini z Khadi, ale ten też sobie sprawię, jak tylko zaczną mi się kończyć zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam kilka produktów na liście ale jest to pielęgnacja :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam olejki do włosów, tego kompletnie nie znam ale nie ukrywam, że mocno mnie nim zaciekawiłaś

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje włosy zimą wymagają większej troski i pielęgnacji...fajny ten olejek!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lato i zima to najgorszy okres dla włosów. Przeszuone, spalone slońcem chlorem i solą, a zimą wysuszone końce, targane wiatrem i ocieraniam o płaszcze... Dlatego ja na dniach ide podciac końcówki :)

      Usuń
  20. Nie znam tego kosmetyku! SUper się zapowiada

    Zapraszam do siebie,
    Miłego dnia kochana, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam go na liście, ale mam dylemat, wybór pomiędzy nim, a olejkiem khadi, będzie ciężki. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawy produkt, zwłaszcza, że ma też zachęcającą cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Solidna pojemność :) niestety ciężko znaleźć coś dobrej jakości w adekwatnej do tego cenie i ilości. Chętnie będę śledziła kolejne wpisy, zapraszam również do zapoznania się z moją ofertę. Pozdrawiam i powodzenia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej marki, ale wszelkie olejki bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę mieć zawsze jakiś olejek do włosów pod ręką, dla mnie to must have po prostu:).

    OdpowiedzUsuń
  26. Raczej nie dla mnie. Moje włosy nie tolerują oleju kokosowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj szkoda, może inny olej z tej serii sprawdzi się u Ciebie lepiej :)

      Usuń
  27. Nie słyszałam nigdy o tym produkcie :o

    OdpowiedzUsuń
  28. Słyszałam już o nim. Ciekawa sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo dobra cena za taki efekt! Chętnie się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja ciągle szukam idealnego kosmetyku do włosów, który zwłaszcza upora się z suchymi końcówkami. Dzięki za tę recenzję

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawa propozycja musze zacząć olejować włosy

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubię indyjskie produkty, ale olej kokosowy nie służy moim włosom, może znajdę dla siebie coś innego tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam tego olejku, ale bardzo chętnie po niego sięgnę :)
    Już zapisany.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy produkt ba włosy! Nigdy nie próbowałam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja jeszcze w życiu nie olejowałam włosów xD

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajna kompozycja olejków :) Daj znać czy bezie rzeczywiście podbudzał wzrost włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja jestem jak najbardziej na tak dla olejowana.

    OdpowiedzUsuń
  38. ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe te kosmetyki indyjskie. :") Ja myślalam nad olejowaniem włosy, ale całkowicie nie wiem jak się za to zabrać, jaki olejek kupić. Raz spróbowałam jakimś z BioOil i nic nie zdziałał....

    OdpowiedzUsuń
  40. Moj atut to wlosy. Duzo odob mi moei ze nam piękne i grube wlosy.

    OdpowiedzUsuń
  41. Muszę sobie sprawić taki olejek. Już dawno o tym myślałam, ale wyleciało mi z głowy.

    OdpowiedzUsuń
  42. Właściwa pielęgnacja wlosow to podstawa ✌🏼 Jestem ciekawa tego olejku

    OdpowiedzUsuń
  43. Będę musiała go kiedyś wypróbować, fajna ma cenę 😊

    OdpowiedzUsuń
  44. uwielbiam wszelkie olejki :) kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Uwielbiam oleje w pielęgnacji włosów <3
    Ten sama bym chętnie wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam oleje a szczególnie ajurwedyjskie, mam go już na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Tego nie znam. Muszę chyba znów zacząć porządnie olejowac włosy ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger