Zakupy i prezenty- kwietniowe nowości




Dawno nie robiłam posta z moimi nowościami. Wiem, że bardzo lubicie posty z zakupami, dlatego w tym miesiącu postanowiłam zgromadzić wszystkie nowinki i zaprezentować Wam je w jednym obszernym wpisie. Kwiecień obfitował w nowości, wiosna rozkwita, zatem pielęgnacja się zmienia, ponadto rossmannowska promocja, skutecznie mnie skusiła. Nie obyło się też bez dodatków i biżuterii. Jeśli ciekawi Was co u mnie nowego, zaprasza, dalej :) 











Pierwsze pokuszenie to oczywiście promocja w Rossmannie -55% Nie zaszalałam jakoś bardzo, postawiłam raczej na sprawdzone i ulubione produkty. Tym sposobem, zrobiłam zapas ukochanego eyelinera oraz korektora pod oczy. Trzy maskary oraz nowości pomada do brwi Wibo (która mnie totalnie oczarowała)  puder HD marki Lovely. Do usta skusiłam się na zakup błyszczyka Max Factor (zapomniałam Wam go pokazać) oraz matową pomadkę marki Eveline. 











Otrzymałam wiele produktów do testów, między innymi produkty do pielęgnacji włosów marki Halier. Słyszałam o tej marce wiele dobrego , mam ogromną nadzieję, że i ja będę mogła wydać podobną opinię na ich temat. 










Pielęgnacja ciała i ukłon w stronę natury. Kosmetyki do ciała scrub oraz maska marki Natura Siberica, zachwycają nie tylko wyglądem i zapachem, ale także składem. Produkty posiadają certyfikat Cosmos NaturaL&Organic i są wegańskie. Produkty te znajdziecie do końca czerwca w asortymencie sklepów Rossmann. Nie mogę się już doczekać kiedy je użyje. 











Aloesową pielęgnację twarzy, zapewni mi marka Ava. Nowości z linii ECO, które już znalazły się w mojej wieczornej pielęgnacji. Serum oraz krem na noc, ciekawe który produkt sprawdzi mi się lepiej? Macie jakieś typy? 









O przyjemną kąpiel, zadba marka Rexona, która wprowadziła na rynek żele pod prysznic. Muszę Wam powiedzieć, że mają naprawdę bardzo udane zapachy. Pojemność to 400 ml, a cena to zaledwie 11 zł :) 











Nowości marki Evree to sodowe produkty do oczyszczania twarzy. Pianka oraz puder, który oczywiście sprawia mi największą frajdę i przyjemność. Bardzo ciekawy produkt, o którym niebawem napiszę coś więcej. Uwaga te produkty pachną truskawkami <3











Toników nigdy dość! moja ukochana marka Resibo i nawilżający tonik mgiełka. Na ciepłe dni, sprawdzi się zapewne znakomicie. Jakby mi miało braknąć toników, to zrobiłam mały zapas ulubieńców marki Ecolab ;)











Uwielbiam produkty złuszczające, zatem przesyłka od Galenic, sprawiła mi ogromną frajdę. Peeling wygładzająco, upiększający, który ma zadziałać w zaledwie 3 min! Jestem ogromnie ciekawa jak się sprawdzi.









Pozostając w temacie złuszczania, nie mogłam sobie odmówić zakupu produktu, o którym zrobiło się naprawdę głośno. Tołpa i trzy enzymy. Podobno to petarda i chyba coś w tym jest, bo znalezienie go, zajęło mi trochę czasu. 









Lubię sklep TKMAX, zawsze coś tam znajdę (niestety) Tym razem, wyszperałam maseczkę oczyszczającą, australijskiej firmy Skin Goo. Skład jest bajeczny i działanie równie przyjemne. Maseczka zawiera w sobie masło shea, które wspaniale nawilżą i pielęgnuję cerę. 










Moja cera 30+ potrzebuje już chyba mocniejszych działań z mojej strony. Przesyłka od sklepu Iperfumy zawierała dwa kremy marki L'oreal. Jeszcze nigdy nie używałam ich pielęgnacji (poza maseczkami) Jestem ciekawa, czy te produkty zadziałają i czy nie okażą się zbyt ciężkie dla mojej mieszanej cery 











Musiała pokusić się także o zakup czegoś do pielęgnacji okolic oczu. Marka LA-LE to moje odkrycie. Kosmetyki o naturalnych i bardzo prostych składach. Robione na nasze zamówienie. Skisiłam się na  kawowe masło pod oczy. Zapach jest bajeczny, a działanie... o tym na pewno Wam wspomnę tutaj lub na Instgramie ;) 










Makijażowa nowość marki Becca, to puder pod oczy, który totalnie mnie oczarował. Rozświetla, wygładza, upiększa...Jest ultralekki i delikatny, utrwala korektor, ale nie przesusza tej okolicy, Spojrzenie jest młode i świeże. To jest hit i nie zastanawiajcie się ani chwili dłużej. Musicie tego spróbować!!!










Produkt na który czekałam bardzo długo to pędzelki marki Jessup, które zamówiłam na Aliexpress. Skusiłam się na nie, bo tak je zachwalałyście, że nie mogłam się oprzeć, aby nie sprawdzić tego osobiście. Fakt, pędzelki są bardzo miękkie i przypominają mi nieco pędzle Zoeva, ale niestety pachną nie za ciekawie. Mam nadzieję, że to się po czasie spierze. 











Najnowszy zapach w mojej kolekcji to nowości od Giorgio Armani Si Passione, które dostałam w prezencie od męża. Są kwintesencją wiosny, kobiecości i radości. Zapach jest bajeczny, niebawem spodziewajcie się osobnego wpisu :) 










Zabawa w Pandorę trwa w najlepsze przyznaję, że to uzależnia. Bardzo podoba mi się to zbieranie i budowanie własnej bransoletki pełnej wspomnień. W kwietniu, zawitał do mnie nowy charms, kolekcja powoli się powiększa :) 








Na koniec coś bez czego nie wyobrażam sobie wiosny. Cygaretki, trencz i balerinki to mój ulubiony zestaw na wiosenną stylizację. Niestety mam bardzo problematyczne stopy i znalezienie odpowiedniego obuwia, często graniczy z cudem. 









Pierwsza opcja to balerinki ze sklepu Sinsay, które urzekły mnie krojem, nico innym niż typowe balerinki. Ładnie leżą na stopie i pasują do sukienek, na czym także mi zależało.








Kolejna para to balerinki ze sklepu Ryłko, w całości wykonane ze skóry. Moje stopy najlepiej tolerują i czują się w skórzanym obuwiu. Często wolę dołożyć i postawić na lepszą jakość, niż chodzić zakrwawiona i obklejona plastrami. Ten model jest już bardziej elegancki i ponadczasowy. 




Więcej grzechów nie pamiętam. Sporo testowania przede mną, ale która kobieta nie cieszy się z nowych kosmetyków, które być można znacząco wpłyną na jej wygląd i samopoczucie?! Koniecznie dajcie znać co Wam udało się kupić w ostatnim czasie?! 

84 komentarze:

  1. Bardzo duzo ciekawych produktów, najbardziej zainteresowało mnie masło kawowe pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko bardzo ciekawe, ale balerinki z Sinsay mnie zauroczyły :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie zaciekawiło kawowe mało pod oczy.
    Sporo tych nowości i prezentów :)
    Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie nowości są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow ale sporo fajnych nowości, ten korektor chciałam upolować ale go nie było, więc kupiłam FitMe Maybelline. Ja w tym miesiącu popłynęłam z butami, kupiłam 4 pary :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Butów nigdy dość :) Ja Cię doskonale rozumiem hehe

      Usuń
  6. Nowości Evree mnie ciekawią, ale najbardziej ten puder pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tych nowości - częśc już znam ale wiele mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow podobają mi się te balerinki z Sinsay'a :) muszę tam zajrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne nowości, żele rexona bardzo lubię :) a czarne balerinki ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale piekne buty! widze duzo fajnych nowosci :) pedzle, peeling, maseczki.. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podobaja mi sie Twoje nowosci :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne te balerinki Ryłko :) Ja tez mam problematyczną stopę w kwestii szerokości, ponieważ jest bardzo wąska... Ale buty Ryłko zawsze na moje stopy pasują :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudne zdjęcia ;) Widzę, że i Ty lubisz maskary od Eveline ;) Ja tę w kolorze różowego złota kupiłam po raz pierwszy i z całej serii Volumix Fiberlast podoba mi się najmniej, ale daje radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapach z pędzli się szybko ulatnia:) i zgadzam się, że są świetne:)
    Nowości z Evree kuszą, szczególnie że słyszałam dobre opinie o wpływie sody na trądzik:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajne nowości :) miłego testowania

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie! Ja też lubię jak miesiąc obfituje w takie cudne niespodzianki :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiele dobrego slyszalam o tym toniku z Resibo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super nowości:) na korektor też się skusiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Same wspaniałości :) Muszę kupić kosmetyki do oczyszczania twarzy marki Evree <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałe nowości, ciekawa jestem tych perfum :) Resibo uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo Ci się tego nazbierało i widzę wiele perełek! :) Miłego testowania Kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę u Ciebie sporo naturalnych marek, do których mam wielki sentyment.

    OdpowiedzUsuń
  23. Halier polecam! a SI mam tez ale inny troche, jestem ciekawa Twego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  24. Hihi, właśnie dzisiaj odkryłam tę markę La - Le :D to masło pod oczy mnie ciekawi bardzo :)
    Zapach pędzli na pewno minie po kilku praniach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. OO sporo nowości. Kilka z nich zdążyłam poznać,jednak bardzo dużo z nich mnie ciekawi. Balerinki przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Odżywka Fortesse jest super - włosy są po niej magiczne. Niestety starczyła mi tylko na 5 razy.

    OdpowiedzUsuń
  27. No jest tego mnóstwo, ale i testowanie będzie udane ;) Mnie też trochę nowości przybyło z czego się bardzo cieszę - no bo "która kobieta nie cieszy się z nowych kosmetyków" :D W moje łapki wpadł olejek z pestek winogron i (w końcu) puder bananowy... Uwielbiam testować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowne nowości. Najbardziej zaciekawił mnie nowy pude Becca, zastanawiam się jak wypadłby w porównaniu do odpowiednika z Laury Mercier

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo dużo ciekawych produktów! Latem na pewno rozejrzę się za tym peelingiem z Tołpy!

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj ile wspaniałości. U mnie zdecydowanie mniej jest nowości ale wcale z tego powodu nie płacze a wręcz przeciwnie

    OdpowiedzUsuń
  31. Resibo jest bardzo dobra marką ☺

    OdpowiedzUsuń
  32. Obecnie stosuje eyeliner Eveline. Chciałam kupić te konturowke z pomadka ale u mnie w Rossmannie już nie było ☺

    OdpowiedzUsuń
  33. This is so inspiring!
    I love the post:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ta maseczka z Tkmaxa wow, to musi być hit :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajna maseczka! Musimy odświeżyć naszą domową drogerię

    OdpowiedzUsuń
  36. Ile nowości! Świetne zakupy :) Ja niestety nigdy nie umiem nic znaleźć w TKMAX (w sumie to nie wiem czy niestety, czy jednak stety :)).

    OdpowiedzUsuń
  37. Ile ciekawych rzeczy u Ciebie. Bardzo mnie kusi truskawkowa seria Evree. A krem kawowy La Le też kupiłam w tym miesiącu na targach 😊

    OdpowiedzUsuń
  38. Dużo ciekawych nowości! :) Ja w tym roku nawet nie wsadziłam nosa do Rosska :D

    OdpowiedzUsuń
  39. O matko, wszystko takie fajne! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. U mnie wszystkie pędzle z ali początkowo miały specyficzny zapach, ale ulotnił się po myciu :)

    OdpowiedzUsuń
  41. śliczny post! :) przyjemnie się czyta i ogląda :) buciki są śliczne :) kosmetyki bardzo fajne a pomadkę od Eveline mam :) tylko że odcień 01 :)
    pozdrawiam


    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Sporo u ciebie się tego pojawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Muszę w końcu powąchać te nowe Si bo wyglądają pięknie :D. Kosmetyki Eco Lab dopiero poznaje ale pierw zaczęłam od tych do włosów :).

    OdpowiedzUsuń
  44. Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę nowej odsłony Si <3 moja teściowa dostałam od męża i się wręcz w nich zakochałam! a klasyczna wersja mi nie podeszła;) korektora z Maybelline niestety nie dostałam w moim odcieniu. Ale kupiłam też tusz z Wibo Volume Drama, który sprawdza się naprawdę fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetne nowości. Obie pary butów chętnie bym przygarnęła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetne kosmetyki, miłego używania! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Super nowości :) Ja też mam problem z otarciami przez buty, więc doskonale Cię rozumiem :) A zawsze stojąc przez wyborem nowej pary mam oglądam i sprawdzam zanim znajdę odpowiednio miękkie obuwie :) Moje pierwsze chińskie pędzelki też pachniały niezbyt ładnie na samym początku, ale po kilku praniach zapach zniknął :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Na poprzedniej promce w Rossmannie nie udało mi się dorwać tego korektora z Maybelline, ale na tej ostatniej już bez problemu go zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. U mnie korektory z Maybelline ciągle są wykupione :/

    OdpowiedzUsuń
  50. Podobają mi się te balerinki z jetami z Sinsay - były może w jasnym odcieniu?

    OdpowiedzUsuń
  51. Te ostatnie balerinki z Badura są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  52. O uwielbiam markę Resibio, zazwyczaj kupuje ich kremy, ale z tonikiem nie miałam okazji pracować :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ale dużo, szaleństwo ;) to masło kawowe pod oczy mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Jestem zachwycona tą serią Eco Avy! Mam tonik i maskę, pokochałam od razu 😊

    OdpowiedzUsuń
  55. Muszę w końcu wypróbować tego korektora, wszyscy o nim mówią teraz

    OdpowiedzUsuń
  56. Cudowne nowości do Ciebie zawitały! Wyczekuję nadchodzących recenzji!

    OdpowiedzUsuń
  57. Ten eyeliner z Eveline mocno przypomina mi eyeliner z Golden Rose, natomiast zainteresowała mnie ta seria Cica z L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jak dużo nowości:) Mnie najbardziej interesuje peeling Galenic i w ogóle kosmetyki tej marki:). Mam nadzieję, że kiedyś je przetestuję:).

    OdpowiedzUsuń
  59. Truskawkowe nowości od Evree mnie kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Cudowne kosmetyki, uwielbiam markę resibo i ogólnie te produkty, które są raczej naturalne. Na pewno po coś sięgnę i skuszę się. Genialny blog, zagoszczę tu na dłużej, dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  61. Świetne nowości. Mnie ciekawi korektor z Maybelline, a na promocji w rossmannie kupiłam tusz od Eveline i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Rossmann w trakcie tej promocji ma niezły utarg... chyba, tak myślę. O dziwo, nie widziałam jakoś szczególnie dużo ludzi w środku podczas swoich zakupów.
    Chciałabym powąchać tego zapachu Giorgio Armani. :D

    OdpowiedzUsuń
  63. Bardzo ładne fotografie :) Zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Hoho, ile nowości! jestem ciekawa tego kawowego kremu pod oczy:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Very good article, I appreciate your hard work in work full of creativity, I am Glad to visit your blog.

    Ramuan Tradisional Untuk Mengatasi Klimaks Dini

    OdpowiedzUsuń
  66. Mnóstwo fajnych nowości. <3 Interesują mniekosmetyki La-Le, puder pod oczy Becca. Od Pandory też jestem uzależniona i buduję swoją kolekcję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Mam pędzle Jessup i po pierwszym praniu ten zapach zniknął całkowicie. Pędzelki są super!
    W ogóle dużo fajnych nowości.

    OdpowiedzUsuń
  68. pędzelki mi się podobają, szkoda tylko, że zapach niefajny...

    OdpowiedzUsuń
  69. Perełki tu u Ciebie. Lubię takie nowinki.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger