Zapachy dla niej i dla niego- walentynkowa inspiracja
12.2.19
54
Bi-Es
,
perfumy
,
polska marka
,
pomysł na prezent walentynkowy
,
prezent
,
uroda
,
walentynki
,
zamienniki zapachów
,
zamienniki znanych perfum
,
zapach
Zapach jest dla mnie bardzo ważny, pozwala mi zapamiętywać osoby, miejsca i wydarzenia. Często dostaję je od bliskich i sama często obdarowuje nimi ukochane osoby. Dzisiaj mam dla Was podpowiedź dwóch zapachów dla niej i dla niego marki Bi-es idealnych na walentynkowy prezent.
Muszę oczywiście pochwalić flakony, które są niezwykle urocze i pienie się prezentują. Kojarzą się z ekskluzywnymi zapachami, miło, że Bi-Es tak się rozwinął. Pojemność flakonu to 100 ml
Niestety nie mogę podać Wam nut zapachowych, ponieważ nie znalazłam opisu ale postaram się jak najlepiej je Wam opisać i mam nadzieję, tym dobrze zobrazować zapach.
Wersja damska (różowy flakon) jest intensywny i zdecydowany. Zapach kobiety pewnej siebie, pełnej seksapilu i wdzięku. Na początku wyzuwam mocne różane akordy, które po chwili ustępują miejsca kadzidlanym nutom. Zapach jest bardzo ciepły, pudrowy i dosyć ciężki. Z pewnością lepiej sprawdzi się na wieczorne wyjścia. Zapach jest bardzo trwały, co oczywiście uznaję za jego zaletę.
Wersja dla mężczyzn w pięknym bursztynowym kolorze, kojarzy mi się z mężczyzną eleganckim, pewnym siebie, ale jednocześnie z nutką nonszalanckiego wdzięku. Zapach jest dość świeży, ale jednocześnie bardzo męski. Znam ten zapach... przypomina mi perfumy marki Boss. Zapach jest bardzo trwały i przepięknie rozwija się na skórze. Od razu przypadł mojemu mężowi do gustu,a ten jest bardzo wybredny jeśli chodzi o zapachy.
Perfumy, mają bardzo ładne zapachy, które przede wszystkim są trwałe i zostawiają za sobą mgiełkę zapachu, nie znikają ze skóry w ekspresowym tempie. I pomimo tego, że nie są to oryginalne perfumy, całkiem dobrze wypadają na ich tle. To fajna alternatywa dla drogich zapachów.
Jestem ciekawa jakie nuty w perfumach są Waszymi ulubionymi? Znacie perfumy Bi-es ?
Dajcie mi koniecznie znać, jak podoba Wam się nowa odsłona bloga? Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii <3
Dajcie mi koniecznie znać, jak podoba Wam się nowa odsłona bloga? Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii <3
Mam tylko jedne perfumy. Używam ich przy większych okazjach. Zawsze po perfumach źle się czuję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuz gdzies o nich czytalam :) zapewne bym sie z nimi polubila :)
OdpowiedzUsuńwybieram róż !
OdpowiedzUsuńpiękne zdjecia
Perfumy Bi-es znam, ale tych konkretnych zapachów nie. Lubię zapachy trochę cięższe z lekkimi nutami orientu :) no i przede wszystkim cenię trwałość :)
OdpowiedzUsuńTa damska wersja przypadłaby Ci do gustu <3
UsuńW takim razie mi też by się spodobały :)
UsuńTo chyba najpopularniejsze zapachy obecnie w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wszystko, co pachnie. A zwłaszcza mężczyźni hihi :)
faktycznie, śliczne flakoniki:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo ładnie, ciekawa jestem zapachu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Widzę, że firma coraz bardziej się rozkręca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i do mnie
www.natalia-i-jej-świat.pl
Pięknie wyglądają, ale ja już mam swoje ulubione :)
OdpowiedzUsuńSama nie miałam, ale ostatnio na blogach jest o nich tak głośno, że co chwilę na nie trafiam :P
OdpowiedzUsuńBi-es to bardzo fajna firma, lubię od nich perfumy, bo nie dość że są takie tanie to są ładne zapachy że aż ciężko wybrać jeden najładniejszy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy to jakiś fenomen na blogach 😃
OdpowiedzUsuńSuper buteleczki mają i cudna ta szklana szkatuła :)
OdpowiedzUsuńTak flakony sa urocze :)
UsuńMoje ulubione nuty to kwiatowe: jaśmin, frezja, piwonia i róża damasceńska. Z owocowych nut lubię większość:). Ale to kwiatowe perfumy zawsze przemawiają do mnie najmocniej;).
OdpowiedzUsuńJEst w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te zapachy z serii Numbers :) A walentynkowa edycja w ogóle jest mega!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia ☺
OdpowiedzUsuńoooo musiałabym poniuchać :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ekspozycja fotograficzna. Przyznam, że też jestem zapachowcem. Lubię ciężki, korzenne zapachy. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło, bardzo dziękuję :)
UsuńJest tyle super propozycji, aż trudno coś wybrać...PIękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne flakoniki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
a ja mam! używam i polecam! :D do tego te flakoniki skradły moje serce od pierwszego "zobaczenia" :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Zdecydowanie wolę inwestować w trwalsze zapachy :)
OdpowiedzUsuńMam oba zapachy, ale żaden jakoś szczególnie nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jeśli chodzi o zapachy to musiałabym sprawdzić jak pachną :-)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam zapachów bi-es.
OdpowiedzUsuńsono nuovissimi questi prodotti per me
OdpowiedzUsuńOj bardzo podobają mi się te perfumy:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym je obwąchała ;)
OdpowiedzUsuńmuszę je sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńZnam tych zapachow ale koniecznie musze je sprawdzic :)
OdpowiedzUsuńGłośno o nich a stacjonarnie nie widziałem ;p
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ich zapachy, są całkiem fajne i nieźle się trzymają ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych perfumach, myślę że bardziej przypadłaby mi do gustu różowa wersja! Moim ulubionym zapachem są Eclat Mon Parfum z Oriflame :) Szata graficzna bloga prezentuje się bardzo ładnie :) Mój blog
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam zapachów z Oriflame
UsuńPodoba mi się ich flakony
OdpowiedzUsuńFlakony super się prezentują :D Jestem ciekawa zapachu ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Beautiful, this post is amazing I will like to get all of the things you show here.
OdpowiedzUsuńHave a nice day!.
-XOXO, Beatriz.
Sempiterna - Fashion, beauty and more
Nie znam tych zapaszków, ale już któraś osoba poleca zapachy z tej firmy, więc może się skusze :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachów ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie flakoniki wyglądają bardzo ekskluzywnie. Myślę że wersja damska bardzo by mi przypadła do gustu- lubię takie nuty zapachowe. Zresztą świetnie je opisałaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ogólnie lubię firmę Bi-es , ale tych perfum jeszcze nie znam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
Nie znam tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wyglądają pięknie :) skoda, że nie widać ich w stacjonarnych drogeriach :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z zapachami tej marki ale chętnie bym się z nimi zapoznała.
OdpowiedzUsuńWersja damska Bi-es jest ciekawa, moja skóra lubi otulające,cięższe zapachy, w których czuć kadzidlaną nutę:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Można gdzieś zapoznac się z tymi zapachami?
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, perfumy wyglądają na nich tak uroczo i kusząco...
OdpowiedzUsuń