Ożywiam wspomnienia w naszą piątą rocznice ślubu
Dwie osoby, dwie dusze, dwie odrębne pasje i namiętności. Kobieta chaotyczna, figlarna i spontaniczna, mężczyzna mocno stąpający po ziemi, opanowany i spokojny... Kobieta filolog z głową pełną marzeń i romantycznych wizji Puszkina. Mężczyzna księgowy, który na wszystko zna wzór i głowę ma pełną szufladek w których panuje porządek. Jak to się mogło stać, że tak różne osoby, zwróciły się ku sobie. Jak to możliwe, że te dwie na pozór nie mające ze sobą nic wspólnego dusze, zakochały się w sobie?! Nie znam odpowiedzi na to pytanie, nie wiem jaka siła nas połączyła i sprawiła, ze jesteśmy nierozłączni. Nasze światy się przeniknęły, nałożyły na siebie i dzięki temu mamy życie pełne przygód, bo wciąż się siebie uczymy i wciąż odkrywamy coś nowego... Niebawem minie pięć lat od najpiękniejszego dnia w moim życiu... 23.06.2012r wyszłam za mąż. Nie ma słów, aby opisać radość jaka mi wtedy towarzyszyła. Podobnie jak dzisiaj, kiedy piszę ten post i czuję jak mocno wali mi serce... Mija pięć lat, a ja kocham coraz mocniej :)
Z tej okazji, naszej okrągłej rocznicy, postanowiłam sprawić nam prezent... Staramy się świętować każdy wspólny rok, ale skoro to okrągła rocznica, chcę abyśmy mieli coś wyjątkowego i coś co zostanie z nami na dłużej.
Zdjęcia są najpiękniejszą formą wspomnień, ubolewam, że żyjemy w czasach, w których coraz rzadziej wywołuje się zdjęcia i przechowuje w albumach. Pamięć nasza jest krucha, z czasem wspomnienia wyblakną i stracą wyraziste krawędzie. Zdjęcie jest nieśmiertelne i z wiekiem, nabiera charakteru.
Pięć lat... pięć radości i smutków, pięć wyjazdów na wakacje i pięć ubieranych choinek... 5 to także ulubiona cyfra mojego męża. Mam nadzieję, że będzie dla nas szczęśliwa :) Z tej okazji, postanowiłam sięgnąć do naszego albumu i wyszukać fotografię, którą zamienię w obraz... To będzie mój prezent rocznicowy, który zawiśnie już niebawem w naszej sypialni. Nie wiem dlaczego nigdy wcześniej na to nie wpadłam? Zainspirowałam się podczas wizyty u naszych przyjaciół, kiedy zobaczyłam fotoobraz. Pomyślałam, że potrzebuję czegoś takiego w naszym domu i tak oto narodził się ten pomysł... Obraz zamówiłam za pośrednictwem sklepu Foto4U Zostawiam Wam link, gdybyście były zainteresowane podobnym prezentem :) Teraz muszę się tylko zastanowić które zdjęcie wybrać :) Fotografia, którą cchcę zamienic na fotoobraz, musi być wyjątkowa. Chciałabym wyszukać takie zdjęcie, gdzie widać iskry w oczach i czuć aurę miłości. Mija 5 lat, zmieniliśmy się oboje, ale chyba zmieniamy się na lepsze. Jesteśmy już pewni tego, czego chcemy i dokąd zmierzamy. Małżeństwo to ciężka praca, godziny rozmów, kompromisy, a przede wszystkim przyjaźń i koleżeństwo. Bo żeby się kochać, trzeba się lubić :) 5 rocznica określana jest mianem drewnianej i chyba tak się dzisiaj czuję... silna i mocna w swoje miłości. Co sądzicie o takim prezencie i celebrowaniu każdej wspólnej rocznicy? Korzystałyście z takich pomysłów w przeszłości, a może dopiero się zastanawiacie nad jego wykonaniem? Dajcie mi znać w komentarzach. Buziaki
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWidać u Was miłość na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńWyglądałaś prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńMy celebrujemy rocznicę poznania, miesięcznicę poznania i rocznicę ślubu. To już wspólne 12 lat a więc sporo miesięcznic i rocznic. Wszystkie są ważne. (A to mój trzeci mąż więc wiem co piszę... :-) ...)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i oby tak dalej:) Dużo szczęścia dla Was:)
OdpowiedzUsuńPiękny post i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam dużo szczęścia i dalszych pięknych lat pełnych miłości :)
ale ładnie napisałaś:) wzruszyłam się
OdpowiedzUsuńtaka żonka to skarb:)
Pięknie napisane i świetny pomysł na prezent ;) A w małżeństwie bardzo ważna jest przyjaźń (oczywiście zaraz obok miłości), bo wydaje mi się, że po latach to właśnie przyjaźń będzie najważniejsza ;)
OdpowiedzUsuńKolejnych szczęśliwych lat :) my mamy dzisiaj 4 rocznicę :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniejszego i kolejnych pięknych lat Wam życze ❤
UsuńCudowne zdjęcia!!!! :) ❤
OdpowiedzUsuńnam zaraz stuknie AŻ jeden miesiąc :) heh
Życzę następnych pięć....dziesięciu lat :) wtedy będzie 55 rocznica z 2 piątkami :D
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia :) kolejnych okrągłych rocznic :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńPięknie napisane:) Wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńKochana moja, wszystkiego wspaniałego z okazji tej jakże pięknej, drewnianej rocznicy ślubu :) My też, jak wiesz, w tym roku świętowaliśmy 5 lat po ślubie. Życzę Wam kolejnych, wspaniałych wspólnych lat, mnóstwo miłości i cierpliwości by pokonywać wzajemnie wszelkie przeciwności losu :*
OdpowiedzUsuńOch jak cudownie! Wy już 5 lat a ja w sierpniu ślub biorę :D
OdpowiedzUsuńPięknie opisane
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! Piękne zdjęcia,ślicznie wyglądałaś na swoim ślubie.Życzę kolejnych lat :)
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę dalszej miłości :) i poproszę co roku tego typu wpisy, piękni i młodzi <3 ślicznie wyglądałaś :) a czas szybko leci :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jedne 5 lecia przed Wami. Szczęścia życzę! :)
OdpowiedzUsuńKolejnych wspanialych lat Wam zycze, buziaki :****
OdpowiedzUsuńpiękna rocznica:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i gratuluje rocznicy :) Mi też w tym roku stuknie 5 lat :D
OdpowiedzUsuńGratulacje takze dla Was Kochana 😘❤
UsuńPiękne zdjęcia, gratuluję rocznicy! Mi w tym roku, w lipcu też stuknie rocznica i też jest to 5 lat - tyle że związku, a nie małżeństwa :D Oby takich rocznic było przed Wami jak najwięcej :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne.. jest co wspominać :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Ojjj tak, wszystko stoi przed oczami jak żywe :)
UsuńPiękna rocznica! :) My dwa tygodnie temu wzięliśmy ślub, więc wszystko przed nami. Życzę kolejnych, cudownych rocznic :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) :*
UsuńSwietny pomysł na prezent rocznicowy. Ja na razie czekam na mój ślub;)
OdpowiedzUsuńŚliczną miałaś sukienkę, gratuluje rocznicy!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, zależało mi żeby była prodsta i skromna :) Chociaż biorąc ślub dzisiaj, miałabym ochote na wianek i loki ;)
UsuńBardzo fajny pomysł na prezent od Was dla Was, będziecie mieć pamiątkę i wspomnienia wiecznie żywe - tego nikt Wam nie zabierze :) życzę szcześcia i miłości takiej samej za 10,15,20 a nawet 100 lat :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękujemy :)
UsuńMiałaś bardzo ładną SUKIENKĘ :) Miło się na Was patrzy :)
OdpowiedzUsuńSkocznie:) my tez niedługo będziemy mieli 5 rocznice ślubu i bykiecik mialam taki sam:)
OdpowiedzUsuńSlicznie:)
UsuńCóż za piękne, klimatyczne zdjęcia, prezentujecie się na nich naprawdę fantastycznie. Twój wpis zmotywował mnie do obejrzenia własnego filmu ze ślubu. Co to była za noc, w życiu się tak świetnie nie bawiłam. Szampańską zabawę zawdzięczam profesjonalnym muzykom z powołania, którzy zadbali o odpowiednią oprawę muzyczną. Zespół muzyczny to bardzo ważny element każdego wesela, warto więc nawiązać współpracę z najlepszymi.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, moim faworytem jest fotografia przedstawiająca Wasz pierwszy taniec. Osobiście uwielbiam tańczyć, dlatego też bardzo zależało mi na tym by na moim weselu grał najlepszy DJ. Po długich poszukiwaniach udało mi się natrafić na profesjonalistę z wieloletnim doświadczeniem, dla którego prowadzenie zabawy weselnej jest nie tylko pracą, ale również prawdziwą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńBardzo wzruszająca relacja, aż łza zakręciła mi się w oku! Twoje zdjęcia rozbudziły we mnie wspomnienia z mojego ślubu. Tak dobrze jak na moim weselu nie bawiłam się chyba nigdy. Fantastyczną atmosferę zapewnił nam zespół na wesele, który sprowadziłam do Łodzi aż z Warszawy. Z perspektywy czasu cieszę się jednak z tego, że zadałam sobie tyle trudu. Muzycy z doświadczeniem scenicznym po prostu urzekli mnie swoją energią.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam od czasu do czasu przywoływać te niesamowite wspomnienia właśnie za pomocą fotografii. Nieskromnie pochwalę się tym, że wynajęty przez nas fotograf naprawdę spisał się na medal, a efektem jego ciężkiej pracy są przepiękne zdjęcia ślubne. Bydgoszcz była wówczas naszym tłem, nie spodziewałam się, że moje rodzinne miasto może tak zjawiskowo prezentować się na zdjęciach.
OdpowiedzUsuń