KOBO Professional ROSE BROWN- Paletka którą musisz mieć


Makijaż oczu to rzecz ważna dla wielu z nas. Dla mnie to ciągle otwarta księga z której uczę się każdego dnia. Cieszę się, że obecnie na rynku mamy dostępnych tyle wspaniałych narzędzi do nauki makijażu, czy profesionalengo wizażu. Kobo Professional to spełnienie marzeń laików i profesjonalistów. To produkty o rewelacyjnej jakości, najmodniejszych odcieniach i w przystępnej  cenie. Kolekcja Daniela Sobieśniewskiego śniła mi się po nocach. Niestety w mojej drogerii była ciągle wykupiona. Ku mojemu zaskoczeniu otrzymałam paletkę ROSE BROWN  w prezencie od Kasieńki z bloga Dress Your Face w ramach prezentu świątecznego. Mogłyście widzieć moją minę i okrzyk radości :) Jak możecie się domyślać paletkę używałam od tej pory namiętnie każdego dnia. I przepadłam bez reszty- dla mnie petarda :) 












Paletka zawiera 9 cieni, które możemy wyjąć z kasetki przy pomocy specjalnego wycięcia. Uważam, że to genialne rozwiązanie. W ten sposób możemy dokupić pojedynczy cień, lub skomponować na nowo swoją paletę ulubionych barw. Koszt paletki w Drogerii Natura to 64,99 zł 











Paletka jest ułożona w taki sposób, że od razu nasuwają nam się propozycję makijażu. Znajdziemy w niej 7 cieni matowych, oraz 2 cienie perłowe. Połączenie róży, wrzosów, burgundu i bronzów od neutralnego, poprzez ciepły do chłodnego to kompozycja idealna. Pasuje bowiem do każdego typu urody i pozwala stworzyć makijaż dzienny a także wieczorowy. 














Cienie mają bardzo dobrą pigmentację, wystarczy lekko zanurzyć pędzel, aby cieszyć się kolorem na powiece. Cienie ładnie transferują się z paletki na pędzel i z pędzla na powiekę. Nakładam je na bazę, która stanowi przypudrowany korektor pod oczy :) Maty są niezwykle intensywne i głębokie. Osypują się odrobinę, ale tylko w przypadku najciemniejszych kolorów. Natomiast cienie perłowe, najlepiej nakłada mi się palcem, ale tak robię zawsze. Cienie pięknie się ze sobą blendują, nie zatracając swoich kolorów i granic. Łatwo się z nimi pracuję i sprawia mi to naprawdę ogromną frajdę. 





 ( 10 11 12) 







(13 14 15 )







(16 17 18)





Kolory są bajeczne i dzięki tej paletce, odważyłam się używać ciepłych, burgundowych odcieni. Chociaż do brązów z tej palety mam równie ogromną słabość. Uważam, że paletka jest przepiękna kolorystycznie i ma rewelacyjną jakość. Łatwość nakładania, rozcierania i dokładania cieni mnie zdumiewa. Przepadam za nią, używam jej codziennie i ciągle udaje mi się wydobyć z niej coś nowego. Będę polować na pozostałe warianty z tej serii <3











Miałyście już okazję używać paletek Kobo Professional z kolekcji Daniela Sobieśniewskiego? Która trójka kolorów najbardziej Wam się podoba? A może macie ochotę zobaczyć makijaż nią wykonany? Czekam na Wasze komentarze . Buziaki :* 

48 komentarzy:

  1. Piękne są, sama na nią zaglądałam, ale dostałam w prezencie paletkę MUR chocolate elixir, więc nie kupię drugiej w podobnych barwach.. :) chyba.. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią zobaczę zdjęcia jak jesteś pomalowana tymi kolorami

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią zobaczę zdjęcia jak jesteś pomalowana tymi kolorami

    OdpowiedzUsuń
  4. Chcę te cienie... podobają mi się maty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Burgundy dla mnie wygrywają całość ! Super paletki <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna! Ciekawa jestem Ciebie w tych burgundach,chętnie bym zobaczyła w makijażu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna pigmentacja, musze ja zamowic :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne odcienie :) widać dość mocno na pigmentowane. Ja ostatnio bawię się paletką cieni Affect :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z tymi wyjmowanymi cieniami super pomysł! :D Kolorystyka niestety nie moja :( Jako człowiek z jednym okiem brązowym a drugim niebieskim niezbyt mogę sobie pozwolić na coś innego niż brązy i czernie :D Jednak tutaj są na prawdę delikatne odcienie :D

    u mnie na blogu właśnie pojawił się nowy wpis - zapraszam :)
    https://pani-blondynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba muszę się tej palecie dokładniej przyjrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. przyjemne kolorki, ale mam już takie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna jest, ja ze swojej jestem bardzo zadowolona (inna wersja) ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna, chociaz chyba ja nie umialabym zrobic z niej uzytku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja odeszłam od malowania powiek i teraz już chyba nie wiedziałabym jak się do tego zabrać he he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo późno zaczełam sie malować. Najpierw tylko tusz, później kreska eyelinerem, a teraz czas na nauke makijażu cieniami 😀

      Usuń
  15. Nie miałam jeszcze chyba żadnej paletki z kobo, ale ma genialne kolorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne, takie klasyczne te kolorki :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie paletka bardzo zachęca do zakupu jej :) Nigdy jeszcze nie malowałam oczu na takie kolory. U mnie dominują brązy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Brakuje w mojej skromnej kosmetyczce takich kolorków :) Cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z niecierpliwością czekam na makijaż tą paletką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak tylko świtało sie poprawi na pewno coś wykombinuję :)

      Usuń
  20. ładne zestawienie kolorystyczne <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Jedyna paletka z tej kolekcji, nad którą cały czas się zastanawiam ;) Reszta jakoś mnie kolorystycznie nie porwała, no może BASIC, ale na bank mam już podobne odcienie w innych paletach. Właściwie tej Rose Brown jeszcze nie kupiłam z podobnego powodu, mam podejrzenia, że większość kolorów gdzieś już mam w zbiorach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam zbyt wielu barwnych kolorów w swoim zbiorach, dlatego ciesze się, że Kasia mi ją sprezentowała :)

      Usuń
  22. Ach, cudowne kolory <3 Ale ostatnio cały mój budżet makijażowy wydałam na paletę Modern Renaissance :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Jest piękna, ale w mojej Naturze ta kolekcja jest niedostępna niestety :( Natomiast mam ochotę skusić się na nową czekoladkę MUR Chocolate Elixir w podobnych barwach :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cienie są w takich kolorach, że to byłaby dla mnie dość uniwersalna paletka, tak jak pisałaś, zarówno do makijażu dziennego jak wieczorowego. Ale dla mnie to wciąż dość "odważne" kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, paletka jest uniwrsalna przy czym te kolory są zróżnicowane, przez to makijaż nie jest nudny :)

      Usuń
  25. w sumie spoko :D ale chyba nie do końca moje kolory te w odcieniach czeronego ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. PIękne kolory i widać ich intensywną pigmentację :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ta paletka krzyczy do mnie - kup mnie, tego potrzebujesz;) Naprawdę interesująca!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. SUPER


    ~~~~~ Zapraszam do siebie w wolnej chwili ~~~~~~
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie używałam cieni Kobo, ale ostatnio o nich bardzo głośno i mam coraz większą ochotę je wypróbować 😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękna jest :) tak się cieszę, że Ci się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Jest przepiękna, ale nie wykorzystałabym jej potencjału :/

    OdpowiedzUsuń
  32. Te nowości Kobo są obłędnie piękne! Ekstra, że wkłady można wymienić!

    OdpowiedzUsuń
  33. Niedawno sprawiłam sobie paletkę My Favourite Colours, stworzoną przez Daniela Sobieśniewskiego. Póki co wrażenia są bardzo pozytywne ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. co za kolory po prostu piękne

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger