My Secret Natural Beauty eyeshadow palette- Mój sposób na piękne spojrzenie
11.10.16
39
drogeria Natura
,
makijaż oka
,
My Secret Natural Beauty eyeshadow palette
,
nowości makijażowe
Dzisiaj, mam dla Was odrobinę nowości, które możecie znaleźć w Drogeriach Natura. Nowe cienie do powiem marki Mysecret, w jesiennych kolorach, ucieszą każdą z nas. A co powiecie na cienie, o niecodziennej konsystencji, coś w połowie kremowego i sypkiego jednocześnie... Dla mnie ta konsystencja, to prawdziwa nowość i przyznaje, mój ogromny ulubieniec ostatniego tygodnia :)
Nowe paletki marki My secret, na pierwszy rzut oka, nie wyróżniają się niczym szczególnym. Jednak, kiedy po raz pierwszy dotknęłam cieni,w celu sprawdzenia koloru, oniemiałam...Cienie są jak miękka poduszeczka, jak gąbeczka. Czuję, jakbym dotykała, czegoś mokrego, co na palcu jest suche... A to Ci dopiero niespodzianka :)
Paletki, występują w kilku wariantach, ja posiadam dwie. W kolorach, bardzo stonowanych i pasujących do codziennego makijażu. ROSE KISS i MORNING DEW...
Same zobaczcie co za pigmentacja, ogromnie ucieszyłam się z tego cielistego odcienia, stanowi on moją makijażową bazę, Tym samym kończy mi się najszybciej i zawsze cierpię braki :) Brazik, jest równie przyjemny, głęboki i nasycony, idealny na jesienne dni :)
Mój absolutny ulubieniec, czyli paletka, która posiada dwa unikatowe cienie o jedwabistej silikonowo-mineralnej formule. Cienie, dosłownie przyklejają się do powieki, tworzą równomierną, migoczącą taflę koloru... Te dwa kolory, mają tę unikatową formułę, która sprawia, że cienie trzymają się powieki przez cały dzień. Pisząc dla Was ten post, mam makijaż od 12 godzin i moje powieki, nadal pięknie iskrzą. Musicie mi uwierzyć na słowo, maluję się, wczesnym rankiem, dlatego nie mam okazji zrobienie dla Was zdjęć, ale może w weekend mi się to uda :) I zaprezentuje Wam makijaż z użyciem tych cukiereczków ;)
Cienie, mają śliczny kolorek, brudnego różu, oraz szampańskiego beżu. Oba pięknie migoczą i wspaniale otwierają spojrzenie. Oko jest trójwymiarowe i przyciąga uwagę :) Cienie się nie osypują, nie pylą, ładnie przyklejają się powieki i tam zostają przez resztę dnia. Cena paletki, jakże przyjemne dla ucha, 13,99 zł Ja jestem zadowolona i od kiedy ją mam, inne cienie poszły w odstawkę. Mam śliczne kolory, super jakość, unikalną formułę i jeszcze tak przyjemną cenę :) Dziękuję Mysecret, za coraz więcej nowości, które zadowalają mnie w pełni. A Wy, znacie już te paletki?
rzeczywiście ładne paletki. niestety mam ich tak dużo, że najpierw muszę wykończyć choć jedną, aby zdecydować się na kolejne :)
OdpowiedzUsuńMuszę je na żywo pomacać. Mnie ostatnio jakoś nic nie kusi :-)
OdpowiedzUsuńPaletki wyglądają świetnie. Wersja matowa bardziej do mnie przemawia. Pigmentacja tych produktów jest zadowalająca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Paletka cud miód i orzeszki - kolorki smaczne :]
OdpowiedzUsuńFajne te paletki :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych nowościach i kuszą :>
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam, ale faktycznie wyglądają ślicznie :) Masz bardzo fajne pędzle :) Muszą być milutkie :)
OdpowiedzUsuńPaletki bardzo ładne, z chęcią zobaczę makijaż nimi wykonany ;)
OdpowiedzUsuńna pewno się pojawi :)
UsuńPaletki prezentują się bardzo ładnie ;) Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja super, także czekam na makijaż! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przygarnęła taką paletkę kiedyś :)
OdpowiedzUsuńczekam na makijaż:) nie ma to jak zobaczyć cienie w akcji:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie z My Secret, szczególnie ten beżowy 505. Też zawsze cierpię na brak beżowych cieni;D Tę drugą paletkę na pewno kupię, te dwa cienie wyglądają jak foliowe;)
OdpowiedzUsuńPigmentacja świetna ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać tej pierwszej, jak tylko będę w Naturze.
OdpowiedzUsuńMają mega pigmentację. Muszą być moje.:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej podoba mi się druga paletka. Mam jednak tyle podobnych odcieni, że nie potrzebuję kolejnych :)
OdpowiedzUsuńte drugie swietne:)
OdpowiedzUsuńŁadne paletki, ale jakoś żadna nie trafia w moje makijażowe potrzeby :P Różowy cień wolałabym w bardziej brzoskwiniowej niż różowej tonacji, bo cieplejszy pięknie wygląda na powiekach :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo ładnie ;) Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na jakiś makijaż z tymi cudami ;) Zaintrytowałaś mnie tym wrażeniem jak się ich dotyka ;D hehe aż sobie wyobraziłam i skojarzyło mi się z podkładem musse ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki ;) Nie miałam ich do tej pory :-)
OdpowiedzUsuńTa druga musi być moja :)
OdpowiedzUsuńW połączeniu te kolory musza wygląda niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne paletki, idealnie trafiają w mój gust
OdpowiedzUsuńobie paletki mi się podobają, typowo moje kolorki :-)
OdpowiedzUsuńfajne, delikatne odcienie
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo interesująco i gdyby nie fakt, że mam spore zapasy cieni i w paletach i solo, to pewnie bym kupiła. Ale nie chcę kupować kolejnych kosmetyków, żeby te, które mam poszły w odstawkę.
OdpowiedzUsuńDruga paleta wpadła mi w oko:)
OdpowiedzUsuńgdybym umiała sie malować,też z checia pokazyalabym swoja paletke ,ale jeszcze takiej nie posiadam hehe :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie znam, ale prezentują się bardzo fajnie :).
OdpowiedzUsuńPigmentacja świetna!
OdpowiedzUsuńmoją uwagę przykuły te mega eleganckie pędzle ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Fajna ta druga paletka, chociaż przyznam, że ten brąz też mógłby być taki iskrzący :D
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich jeszcze ale ta druga jest piękna śliczne ma kolory :)
OdpowiedzUsuńmusze wyprobowac te paletki! odcienie brazu z polyskiem? rewelacja!
OdpowiedzUsuńWow :) skoro mówisz, że są takie kremowe, ale niby suche to przyznam szczerze, że pigmentację musi mieć bardzo dobrą! :) Dawno nie byłam w Naturze, czas się wybrać i sprawdzić je :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to paletki idealne dla mnie :D
OdpowiedzUsuń