Jak szybko i skutecznie pozbyłam się zaskórników

Witam,
dzisiaj zdradzę Wam pewien sekret, dotyczący mojej pielęgnacji cery... Moja skóra jest gładka, brak jej plam, blizn i ropnych zmian. Jest cerą mieszaną, nie sprawia mi większych problemów. Generalnie nie powinnam narzekać, ale jest jeden szczegół. Moja cera, ma ogromną tendencję do zapychania i to jest moja najgorsza zmora... Muszę szczególnie uważać na to co na nią nakładam. Bacznie czytam i sprawdzam składy, omijając parafinę, masło Shea, i olej migdałowy. Ale niestety to nie wystarcza, pomimo przestrzegania pewnych reguł i prawidłowym doborze kosmetyków. Moja cera nadal ma gorsze okresy, gdzie jest wyraźnie zapchana i pojawiają się zaskórniki. Miejscami szczególnie dotkniętymi tym problemem są nos i broda z naciskiem na brodę...Peelingi, maseczki oczyszczające i zabieg mikrodermabrazji pomagają, ale chciałam mieć coś, co szybko załatwi sprawę w domowym zaciszu. I udało mi się! znalazłam  produkt, który działa i to od razu...




OPAKOWANIE:
jeden z moim ulubionych typów opakowań, aluminiowa tubka, z której można wydostać produkt do ostatniej kropelki. Szczelnie zakręcane, z dzwonnikiem, pozwalającym na punktową aplikację. Pojemność kremu to 30ml, cena około 60zł, ja swój krem, zamówiłam w jednej z internetowych aptek.













ZAPACH:
lekko cytrusowy, bardzo przyjemny i delikatny, nie powinien nikomu przeszkadzać. Nie utrzymuje się na skórze








KONSYSTENCJA:
krem ma niezwykle lekką konsystencje. Wchłania się w mgnieniu oka, od razu można wykonywać makijaż. Bez obaw, krem nie wpływa na produkty kolorowe, które nakładamy






zacznę od tego, że krem ten to ulepszona wersja kremu Effaclar K, Nowość, ma pomagać w zlikwidowaniu zaskórników i grudek, a także wygładzić powierzchnię naszej cery. Krem przeznaczony jest do cer mieszanych i tłustych, ma likwidować świecenie cery i hamować wydzielanie sebum... 








DZIAŁANIE:
początki, nie były idealne, ponieważ po dwóch dniach używania kremu, na mojej cerze pojawiły się zmiany w postaci bolących podskórnych kuleczek. Ulokowały się w dość dziwnym miejscu, bo miedzy włoskami brwi... Szybko zrozumiałam, że w przypadku tego kremu mniej, znaczy więcej :)  

Odstawiłam go na dwa dni i powróciłam do stosowania, mniejszej ilości i w miejscach zaatakowanych przez upierdliwe zaskórniki... To co dało się zauważyć od razu, to niesamowite wygładzenie cery. Bardzo przyjemne uczucie pod palcami, wygładzona, miękka skóra. Zauważyłam też, że skóra ma ładniejszy odcień i wygląda po prostu lepiej. Kremu używałam przez okres dwóch tygodni, dwa razy dziennie i stał się cud... Uciążliwe zaskórniki z brody, zniknęły... Poza tym niczego w swojej pielęgnacji nie zmieniłam, czyli to efekt działania tylko tego produktu. Sama nie mogłam w to uwierzyć... Zaskórniki na nosie, okazały się nieco bardziej oporne i jeszcze gdzieniegdzie widzę pojedyncze egzemplarze, które mam nadzieje, także znikną... Ponadto krem, reguluje prace gruczołów łojowych i zwęża pory, szczególnie dało się to zauważyć na nosie... Mam wrażenie, że po użyciu tego kremu, twarz jest niezwykle zrelaksowana i nawilżona, nie ma mowy o ściągnięciu, czy wysuszaniu... 

Dla mnie to krem ideał, który pomógł mi w bardzo krótkim czasie, uporać się z problemem, z którym walczę od czasów szkolnych. Krem jest rewelacyjny i na stałe zagości w mojej kosmetyczce. Warto też wspomnieć, że produkt, bardzo szybko wysusza także wszelkie zmiany ropne. Krem nakładam cienką warstwą na delikwenta i rano już po sprawie... W tym momencie, moja cera jest niemal idealna, czasami nawet nie mam ochoty sięgać po podkład, bo jestem zadowolona z jej kondycji. Kremu używam teraz profilaktycznie 1-2 razy w tygodniu. Pomimo zmniejszenia częstotliwości użytkowania, problem nie powrócił, a ja ciesze się gładką skóra bez zaskórników. Jeżeli macie problem z błyszczeniem się cery, trądzikiem grudkowatym, lub zaskónikowym, serdecznie polecam Wam ten krem... Jest lekki, bardzo wydajny i uwaga... działa cuda :) 




83 komentarze:

  1. Muszę się skusić na ten krem, jeśli jest tak dobry ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie niestety nie pomógł. Zużyłam 2 opakowania i nie zauważyłam żadnych zmian, za to bardzo chwale sobie acnederm :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mnie;p ja aktualnie stawiam na kwas glikolowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Możliwe, że i ja zakupię ten krem, skoro jest naprawdę skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście godny zainteresowania:) myślę, że i u mnie mógłby się spisać

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś jego próbkę, ale z chęcią bym wypróbowała pełnowymiarowe opakowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś dla mnie, kiedyś na pewno po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś dla mnie,też toczę walkę z zaskórnikami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie wypróbuję, ja już kilka kremów przerobiłam, między innymi maseczkę, która miała zaskórniki wyczyścić, zamiast tego miałam depilację...

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakiś czas temu pozbyłam się zaskórników uporczywych na brodzie. Jak na razie cisza, ale będę mieć go na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę go wypróbować, bo niestety tez mam ten problem
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś tonik tej firmy. Świetny ;)

    Zapraszam na www.zdrowonaturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też walczę z zaskórnikami :) Ostanio robiłam maseczkę z ocetu jabłkowego i dał super efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę, ;) sama walczę od bardzo dawna i nie ma dla mnie idealnego kosmetyku ;) muszę skusić się na ten ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. testowałam morze kremów i masek i efekty były bardzo delikatne, a tu bum i jest... Warto spróbować

      Usuń
  15. ciekawie czy by się i u mnie sprawdził...?

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo by mi się on przydał, musze sobie na niego zaoszczędzić

    OdpowiedzUsuń
  17. Męczę się z tłustą cerą, która świeci się niemiłosiernie i nic na nią nie działa, więc chyba z nieba mi spadłaś z tym postem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że pomogłam. Krem wyrównuję pracę gruczołów, buzia jest lekko zmatowiona, ale bez przesuszenia i ściągnięcia. Powiedziałabym, że krem reguluje i jednocześnie leczy, bo przy okazji wszelkie niedoskonałości znikają :)

      Usuń
  18. Nigdy nie miałam produktów z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam jego starą wersję i mnie nie oczrowała, może ta zdziałaby cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja nie mam takiego problemu, ale o tym kremie rzeczywiście krążą legendy, że jest świetny także fajnie, że się spisał :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo kiedyś lubiłam ten krem. Niestety, ale z wiekiem moja skora potrzebuje czegoś bardziej odżywczego i poszedł w odstawkę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaciekawiłaś mnie. Niestety również mam problem z zaskórnikami i nie znalazłam jeszcze produktu, który by to zwalczył. Chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lovely post! I am new follower GFC and hope you can follow me too) xx

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam ten krem, używam już 2 opakowanie pod rząd i przyznam, że na zaskórniki działa naprawdę dobrze. Ja jednak borykam się z wypryskami i to na ich usunięciu najbardziej mi zależy, wolę więc wersję Duo [+] :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie znam go, ale u mnie zapychanie i kaszkę powoduje chyba tylko parafina. Masła nic mi nie robią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masło shea jest komedogenne i jeśli krem ma je w składzie to od razu mam zapchane pory :(

      Usuń
  26. Ciekawy produkt, ale nie do końca jestem pewna czy będzie odpowiedni dla mojej cery, choć z zaskórnikami też walczę. Mam gdzieś chyba nawet próbkę tego kremu, to przynajmniej sprawdzę czy nie podrażnia i nie przesusza ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja na szczęście nie mam tego problemu:)

    OdpowiedzUsuń
  28. a czy nie wysuszał ci skóry? bo ja mam akurat suchą skórę, ale problem z zaskórnikami : (

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawy produkt:)Warto do wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. chyba się sama skusze :) bo wiosna już tuż tuż :) i pasowało by poprawić kondycję skóry :) mimo że dbam ale tak jeszcze bardziej o nią zadbać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dużo dobrego czytałam o tym kremie, a raz wygrałam go nawet w jakimś konkursie, ale podarowałam go mamie w prezencie :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super post. :-) Mam tendencję do zaskórników, więc chętnie wykorzystam polecany przez Ciebie produkt :-)

    Polecam!
    http://www.fitnesswomen.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Testowałam ten krem kilka lat temu jak moja skóra była w gorszym stanie. Ale niestety u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale, to jest effaclar K + nowa ulepszona wersja, pierwotny tez u mnie nie zadziałał 😉

      Usuń
  34. Twoja recenzja bardzo zachęca. Może kiedyś go kupię.

    OdpowiedzUsuń
  35. RÓWNIEŻ WALCZĘ Z ZASKÓRNIKAMI I MUSZĘ MIEĆ TEN KREM :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Szkoda, że nie dodałaś składu INCI- ciekawa jestem, co jest w składzie tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  37. chętnie bym go wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  38. fajnie, że krem pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Przekonałaś mnie :D poczekam tylko na jakąś promocję

    OdpowiedzUsuń
  40. Słyszałam że jest dobry. Nie orientujesz się może czy dostanę w aptece jakaś próbkę tego kremu? :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Słyszałam że jest dobry. Nie orientujesz się może czy dostanę w aptece jakaś próbkę tego kremu? :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Muszę ten krem wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  43. mi dosyć skutecznie pomogły kosmetyki bandi ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  44. Zaskórniki i rozszerzone pory, czy właśnie grudki na czole przed "tymi dniami" to moja zmora. Już wcześniej się zastanawiałam nad tym kremem, ale kupiłam kolejną tubkę Effeclar Duo+. Niestety nie działa na zaskórniki i pory a jedynie na niedoskonałości-wypryski. Przekonałaś mnie tym postem. Wygląda na to, że to krem dla mnie :) wkrótce go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo interesujący produkt :)Może skuszę nie na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dość drogi jest ten krem, ale jak daje efekty to pewnie warto. Ja mam taki sam problem jak ty, pewnie i nawet jeszcze gorszy ;/.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie mam problemów z zaskórnikami ale dobrze wiedzieć że takie skuteczne kosmetyki są na wyciągnięcie ręki :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja dopiero kupiłam Acne derm więc zobaczę czy się u mnie sprawdzi, jak nie będę szukać dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  49. warto wypróbować ;)

    pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie mam zbyt dużego zaufania do produktów tej marki, w końcu to L'Oreal. Ale znam kilka ich całkiem niezłych produktów. Cieszę się, że krem się u Ciebie sprawdził, w końcu najważniejsze jest to, aby kosmetyki, które wybieramy działały tak, jak powinny.

    OdpowiedzUsuń
  51. kiedyś go miałam i polubiłam, teraz już nie potrzebuję. u mnie lepiej się spisał od effaclad duo

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie spodziewałabym się takiego skutecznego działania od LRP :)
    Kochana, poklikałabyś w linki w najnowszym poście? Będę bardzo wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  53. o kurcze takie cuda to ja także chce bo trochę tych zaskurników i ja mam:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Mam problem z zaskórnikami i skoro ten krem to takie cudo - muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Znam i ja ten produkt, bardzo fajny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  56. O no to muszę koniecznie sprawdzić na sobie, bo mój nos woła o pomstę do nieba :D

    OdpowiedzUsuń
  57. Bardzo wartościowa recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jak skończę karmienie, to chyba zdecyduję się go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Kupię jak już skończę z retinoidami :) Zostały mi może jeszcze 1-2 aplikacje :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ogólnie lubię kosmetyki tej marki ale tego jeszcze nie miałam. Słyszałam, że działa więc przy okazji spróbuję na pewno

    OdpowiedzUsuń
  61. Kiedyś chciałam po niego sięgnąć jednak troszkę się bałam skonfrontowania z innymi specyfikami jakie stosuje na niedoskonałości :) odkładam go na potem ;)
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  62. Baaardzo lubię kosmetyki z La Roche Posay :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Ja nie mam zbytnio problemów z zaskórnikami, ale jeśli ktoś mnie będzie pytał o sposób na nie, to go odeślę do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  64. To chyba muszę kupić go mężowi :)

    OdpowiedzUsuń
  65. U mnie na razie cera jest w zadowalającym stanie, ale gdy znów zacznę mieć z nią większe problemy (a zapewne to kwestia czasu), to ten krem na bank u mnie zagości! Ciekawa jestem jak wypada w porównaniu ze swoim bratem Duo + ...

    OdpowiedzUsuń
  66. Super, ze tak swietnie zadzialal, tylko zastanawia mnie roznica miedzy nim z Effaclarem Duo :P Musze poczytac na ten temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Może kiedyś się skuszę :) wydaje się być naprawdę ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Świetny post :) Obserwuję również :*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger